Anomaly opowiada o CPL Winter
Podczas imprezy CPL Winter 2006 spotkało nas kilka niespodzianek, ale jedna z nich zszokowała środowisko zapalonych graczy CS 1.6. Większość najlepszych zawodników naszej ulubionej gry zaczynała przygodę z CS jeszcze w czasach wersji beta, więc wszyscy żyjemy w przekonaniu, że aby osiągnąć coś w tej grze trzeba w nią grać pięć czy sześć lat.
Tymczasem, na finałach CPL stała się rzecz dziwna. Drużyna Check-Six, która przyjechała do Dallas z pośpiesznie skompletowanym składem, przeszła przez dwie fazy grupowe (po drodze pokonując między innymi Ninjas in Pijamas) i ostatecznie zajęła miejsce w przedziale 9-16. O niepowtarzalności tego wydarzenia świadczy jednak co innego - zawodnicy, z których składała się drużyna, nie mieli styczności z CS już od lat lub też byli totalnymi nowicjuszami jak bohater tego newsa - Andrew "Anomaly" Brock.
Jego nick możecie kojarzyć ze scen Return to Castle Wolfenstein, Call of Duty czy ostatnio szybko rozwijającej się gry FEAR. Co za tym idzie, Anomaly swoją przygodę z CS zaczął dopiero kilka miesięcy temu i już po tak krótkim czasie był w stanie ze swoją drużyną pokonać NiP! To bezprecedensowe wydarzenie postanowił zbadać jeden z redaktorów serwisu GotFrag.com, przeprowadził więc wywiad z Anomalym.
x6-anomaly Post-CPL Interview @ GotFrag.com
W wywiadzie dużo jest mowy o wierze w siebie i swoje możliwości. Jednak ja nie mogę uwierzyć w to, co Check-Six zrobiło na CPL Winter. Myślę, że nikt nie może w to uwierzyć. Dlatego właśnie pozostaje nam czekać na kolejne występy tej drużyny - zobaczymy czy to co się stało, było tylko jednorazowym przypływem szczęścia, czy może x6 rzeczywiście powalczy o dominację na scenie.
GotFrag