Oprócz meczu Polski z Belgią, który oczywiście nasza reprezentacja wygrała, równolegle rozgrywane były również inne spotkania drugiej rundy kwalifikacyjnej. Poznaliśmy już wszystkie rozstrzygnięcia i wiemy przy tym kogo zobaczymy w dalszych fazach, a kto z European Nations Cup już się pożegnał.
Większość meczów zakończyła się bardzo szybko, najczęściej rozstrzygnięciami po 3:0. Tak na przykład Białoruś pokonała Czechy, Słowacja Grecję, a Hiszpania Włochy. Zwycięskie zespoły dysponowały parą dwóch dobrych zawodników, którzy potrafili w łatwy sposób zdominować rywali. Podobnie zresztą Polacy, jednak w naszym przypadku wygrana nie była do końca pewna - FisT i beez to cenieni gracze.
Hitami kolejki, oprócz pojedynku POL-Teamu, były jeszcze dwa mecze. Najciekawiej oczywiście zapowiadało się pomiędzy Norwegią i Serbią. Początkowo Serbowie byli początkowo faworytami, ale Wikingowie zapowiedzieli, że do gry w ich barwach wróci legenda europejskiego WarCrafta - Creolophus. Były zawodnik Four Kings dał radę Padashowi i Ace, wygrywając dodatkowo pojedynek w 2na2. Jego partner - HenL przegrał jedno bo3, przez co spotkanie zakończyło się końcowym rezultatem 3:1. Emocje towarzyszyły również Wielkiej Brytanii i Rumunii. Tutaj liczono na rywalizację pomiędzy dwoma graczami, którzy w ostatnim czasie walczyli ze sobą na pro ladderze Battle.net. DeMuSlim przegrał solową grę z NighEndem, a reszta spotkania ułożyła się na remis, przez co Rumunia ostatecznie wyeliminowała Brytyjczyków.
Powtórki z gier można przejrzeć klikając w poniższe odnośniki.
![]() |
3:0 | ![]() |
|
![]() |
2:3 | ![]() |
|
![]() |
0:3 | ![]() |
|
![]() |
0:3 | ![]() |
|
![]() |
3:1 | ![]() |
|
![]() |
4:0 | ![]() |
|
Źródło: ENC