Dziś o 16:00 miało się odbyć spotkanie w ramach dziesiątej rundy WC3L, gdzie nGize podejmowało Colorful. Tryb niedokonany został użyty celowy, bo do spotkania faktycznie nie doszło. Z bliżej nieznanych przyczyn, chińska organizacja oddała walkower przeciwnikom. Czy to znaczy, że drużyna znajdująca się na przed ostatniej lokacie zrezygnowała już z jakiejkolwiek walki?
nGize w WC3L to aktualnie najpotężniejsza drużyna. Ekipa, której skład zawsze tworzą zaledwie dwaj gracze, koreański weteran Check połączony z hiszpańskim talentem Lucifronem, nie ma sobie równych w tym sezonie i nie przegrała żadnego pojedynku. W przypadku Colorful sytuacja wygląda prawie przeciwnie. Jedynym brakującym warunkiem odwrotności jest fakt, że Chińczycy wygrali jedno spotkanie - z new Generation team. Pewne zatem jest, że Future i Wulin będą musieli walczyć w następnym sezonie w kwalifikacjach, jednak czy warto tak po prostu zrezygnować ze spotkania?
Gracze nGize bez wątpienia roznieśliby w pył duet z Colorful, nawet bez większych komplikacji osiągnęliby wynik 5:0, aczkolwiek obyło się bez walki. Czekamy na wytłumaczenie sytuacji ze strony organizacji, gdyż wiadomo, że walkower był celowy. Chyba jednak, że jest tak jak wszyscy przewidują, czyli Chińczycy po tylu porażkach po prostu nie mają nawet chęci na grę z liderem.
nGize | 5:0 | Colorful | Mapy |
Check | 2:0 | Future | def win |
LucifroN | 2:0 | Wulin |
def win |
Check | 2:0 | Wulin | def win |
LucifroN | 2:0 | Future | def win |
Check LucifroN |
2:0 |
Wulin Future |
def win |
Źródło: ESL
#1 | Inqers
2009-04-26 22:10:29
#2 | Exil
2009-04-26 22:39:39
#3 | AnT
2009-04-26 22:58:08