Zajebiście zjebany zespół awansował do wielkiego finału ligi BWML Team Tour Season 17. We wczorajszym spotkaniu zawodnicy ZZZ gładko uporali się z My Jeans Are So Tight 3:1. W równoległym półfinale lepsze od Fellowship of StarCraft okazało się Evil Geniuses, które jest tym samym ostatnim przeciwnikiem Polaków.
Polacy z ZZZ od początku turnieju nie mieli większych problemów z przeciwnikami. Faza grupowa była tylko formalnością. Mecz ćwierćfinałowy rozgrywał się trzeciego października i także odbył się bez żadnych komplikacji dla Polaków. Ekipa z Chile nie zdołała wygrać ani jednego pojedynku.
Półfinałowe spotkanie zaplanowane zostało na tydzień później i odbyło się zgodnie z terminarzem. Siłę ZZZ po raz kolejny tworzyli Szajna, Mistrz, uSer i Mana. Najciekawszą kwestią, którą należy odnotować jest system rozgrywek, a dokładniej Best of One. Jest to dość kontrowersyjny regulamin, przez który jak wiadomo może przegrać drużyna lepsza. Na szczęście Polacy oddali tylko jedną mapę. Lepszy od Szajny na Neo Medusie okazał się Sexy. Pozostała trójka pewnie pokonała Slimpowera, C2 oraz LikeRaina.
W drugim meczu półfinałowym, EG nie dało szans FOSC. Srebrny medalista WCG USA 2009, Louder, nie musiał nawet rozgrywać swojego pojedynku, bo jego koledzy wygrali wszystkie trzy mapy. Forma Evil Geniuses przed finałem wygląda na dość dobrą, więc i spotkanie o złoto będzie ciekawe. Miejmy nadzieję, że nasz Zajebiście Zjebany Zespół da lekcję gry Amerykanom.
Źródło: massacres.