Kevin „strenx” Beaza został zwycięzcą dwunastej edycji ZOTAC Cup. W wielkim finale niedzielnego turnieju Francuz z fnatic bez większego wysiłku pokonał 3 do 0 gracza Betsson Voodoo Gaming - Mariusa „GUarda” Ivanauskasa. Warto odnotować, że do półfinału doszedł Polak, Mateusz „matr0x” Ożga, który w walce o 100 euro uległ w Litwinowi 1:2.
Francuski zawodnik fnaticMSI od początku dzisiejszych zmagań nie miał sobie równych i w przeciągu trwania całych zawodów stracił zaledwie jedną mapę - w ćwierćfinale ze swoim klanowym kompanem, Spart1e'im. W finałowym starciu, którego stawką było 100 euro, Kevin Beaza bez większych problemów pokonał trzy do zera Mariusa „GUarda” Ivanauskasa, na co dzień gracza Betsson Voodoo Gaming.
Mecz toczył się pod dyktando Beaza, który starcie rozpoczął od wygranej 9:4 na ztn3tourney1. Sposobu na świetnie grającego Francuza GUard nie potrafił znaleźć również na dm6, gdzie był gorszy o dziesięć fragów. Formalności dopełniła konfrontacja na t9, gdzie toczyła się najbardziej wyrównana z trzech gier. Zawodnik fnatic okazał się lepszy o zaledwie dwa trafienia, przy czym kilka sytuacji było niezwykle stykowych i o rozstrzygnięciu decydowało czasem szczęście.
BVG.GUard [0:3] fnaticMSI.strenx
Data: 20.12.2009, 19:30
ztn (4:9), dm6 (4:14), t9 (7:9)
Zanim Litwin przystąpił do starcia z strenxem w półfinale zmierzył się z Mateuszem Ożgą z Frag eXecutors (podczas zmagań nick Pawelek85), który przebojem wdarł się do najlepszej czwórki zawodów. Mający niemałe problemy z Internetem matr0x urwał nawet mapę, jednak dwie kolejne areny padły łupem gracza BVG. Na podium dwunastej edycji ZOTAC Cup znalazł się również klanowy kompan avka z Serious Gaming, Alexey „Cypher” Yanushevski, który to nie potrafił „ugryźć” strenxa. Następna edycja już w 2010 roku, 3 stycznia.
Źródło: ZOTAC.