Drużyna tempus moriendi ogłosiła dzisiaj modyfikację w składzie, jaka wiąże się z powrotem do ekipy Marcina „ZOFX-a” Bojdo. Wskoczył on bowiem na pozycję Jakuba „B33MNa” Grotowskiego, swojego wcześniejszego następcy, który cieszył się ze współpracy z organizacją tm.eizo przez zaledwie półtora tygodnia.
- Jestem niezwykle zadowolony, że dogadałem się z ludźmi, z którymi tak naprawdę w CoD-a gram od początku i znam prawie każdego z nich bardzo dobrze. Wesoła gromadka jest w komplecie i mogę Was zapewnić - będziemy ze sobą grać długo i jeszcze dłużej, a to czy skutecznie, pokażemy już na zbliżających się LAN-ach. – mówił B33MN w dniu dołączenia do tempu moriendi. Na decyzję o usunięciu Marcina Bojdo z drużyny, wpłynęły dwa kluczowe elementy. Pozostali zawodnicy uważali bowiem, że ZOFX nie wykazywał zbytniej aktywności oraz prezentował niewłaściwe podejście do grania. Z zapewnień wynika, iż Marcin zyskał ostatnio sporo wolnego czasu, który chce poświęcić na trening. Zawodnicy przepraszają za zaistniałą sytuację Jakuba Grotowskiego, który na ponad tydzień przed rozpoczęciem PLEGF pozostaje bez klanu.
- Nasz zespół Call of Duty 4 wspólnie postanowił powrócić do starego składu i tym samym przywrócić ZOF_X-a do podstawowej piątki. – czytamy na łamach strony internetowej tempus moriendi. Przeprosiny w stronę B33MNa śle w imieniu drużyny Marcin „doomciak” Jesiotr, jeden z zawodników sekcji CoD4: - Chciałbym przeprosić B33MNa za taki obrót sprawy. Jakub jest dobrym zawodnikiem, jednak czas, który spędziliśmy nie tylko na graniu, przeważył na korzyść ZOF-a, tym bardziej, że teraz ma dużo więcej czasu na grę. Nowym-starym składem wystąpimy oczywiście w Lublinie. – zapewnia Jesiotr.
- Szkoda mi B33MNa, bo wiem, że chciałby wreszcie gdzieś dłużej pograć - zresztą jak każdy. - mówi Marcin „ZOFX” Bojdo. - Mam nadzieję, że taki obrót sprawy nie przyczyni się do jakichkolwiek sporów między tm.eizo a B33MNem lub mną a B33MNem. Bardzo się cieszę z decyzji mojego do niedawna byłego zespołu. Byłem mocno zaszokowany wydaleniem z drużyny. Wydawało mi się, że chłopaki nie mają mi za złe tego, że nie grałem w wakacje. Troszkę się oszukałem, ale konsekwencje ponieśliśmy wszyscy. To była dla zespołu dobra próba, po której każdy się czuje jak po Ciechocinku (nigdy nie byłem – obstawiam, że nieźle [uśmiech]). Po całym zamieszaniu troszkę się przepraszaliśmy nawzajem i teraz ciężko trenujemy. Zapraszam do oglądania nas w Lublinie, gdzie postaramy się pokazać efekty naszej tygodniowej pracy przed imprezą. Pozdrawiam Chmurkę. - dodaje.
- Marcin „doomciak” Jesiotr
- Grzegorz „Amnemon” Komperda
- Piotr „fALA” Falęcki
- Adrian „ntkkk” Wolański
- Marcin „ZOFX” Bojdo
- Sławomir „gORLES” Gorlewski (rezerwa)
Źródło: tempus moriendi; własne.
#42 | platinium
2009-09-14 12:00:03
#39 | Damq
2009-09-12 21:57:07