Polskie zespoły tempus moriendi oraz Complete Equipment Fighting wspierane przez zawodników drużyny vacuum są od wczoraj w Zagrzebiu, gdzie biorą udział w imprezie LAN-owej codHR #2. Zawody rozpoczęły się dzisiaj rano od etapu grupowego, który trwać będzie do wieczora. Sobota to dzień przeznaczony jedynie na pierwszą fazę, kolejna odbędzie się jutro.

Formacja CEFO znajdująca się w koszyku drugim rozegrała już wszystkie swoje grupowe spotkania i pewnie z pierwszego miejsca awansowała do fazy pucharowej. Ich inauguracyjna konfrontacja trwała bardzo krótko, bowiem zakończyła się już po 15 rundzie. Polacy dosłownie rozgromili pierwszego rywala, ekipę Manics-team, udowadniając tym samym, że do Chorwacji przyjechali przygotowani i z zamiarem zdobycia głównej nagrody. Drugi pojedynek podopiecznych dEvianCe'a był zupełnie inny. Tym razem rywal był o klasę wyższy od poprzedniego. Band of Brothers walczyło z CEFO, jak równy z równym i dopiero ostatnie minuty wyłoniły zwycięzcę, którym stała się drużyna biało-czerwonych. Widać zatem, że na codHR pojawiły się zarówno grube ryby, jak i płotki.

• CEFO [13:02] Manics-team
• CEFO [13:11] Band of Brothers

Druga polska formacja uczestnicząca w chorwackim turnieju to zespół tempus moriendi. Kompania prowadzona przez croLa znalazła się w grupie D, gdzie także ma tylko dwóch przeciwników. Ich mecze zaplanowane zostały na godzinę 14:30 oraz 15:00. Wyników meczów jeszcze nie znamy, jednak będziemy starali się o ich przebiegu informować na bieżąco.

• tempus moriendi [13:3] team SPCZR
• tempus moriendi [13:7] ImexRB

Tempus moriendi pewnie wygrywa oba mecze, które grane były na mapie backlot. W pierwszym pewnie zwycięża nad ImexRB. Drugi to totalna deklasacja team SPCZR. Mamy nadzieję, że Polacy poradzą sobie równie dobrze jutro.