Wolfenstain 2 zbliża się wielkimi krokami. O samej grze, oprócz tego, że zostanie wydana jeszcze w 2009 roku, wiemy naprawdę niewiele. Jeden z polskich redaktorów pisma CD-Action wybrał się z wizytą do amerykańskiego Madison, by na własne oczy zobaczyć nową produkcję studia Raven Games.
W kwietniowym numerze największego pisma o grach w Polsce, W2 wystąpiło w roli głównej – jako temat numeru. Wrażenia z gry opisał nam Maciej „Qn'ik” Kuc. Jak na tematykę magazynu przystało – większa część artykułu jest oczywiście poświęcona rozgrywce w trybie pojedynczym. Nas jednak interesuje to, co przez Internet. Oto cały fragment tekstu, który traktuje o trybie dla wielu graczy.
O trybie multiplayer póki co wiadomo stosunkowo niewiele, choć z wypowiedzi twórców można wnioskować, że prawdopodobnie będzie on stworzony podobnie jak w Enemy Territory. Zapewne znajdzie się więc miejsce dla drużynowych potyczek, różnych klas postaci i zmagań o kontrolę nad newralgicznymi punktami plansz. Nie zabraknie tu jednak tego, co najciekawsze w trybie single: trybu Veil*, dodatkowych zdolności bohatera oraz arsenału napędzanego energią Czarnego Słońca.
*w single playerze – świat równoległy, do którego gracz może się w każdej chwili przedostać, o ile ma wystarczającą ilość energii do tego potrzebnej
Jak więc widać – informacji jest bardzo mało, ale to i tak więcej, niż mogliśmy dotychczas przeczytać. Czekamy oczywiście na następne wiadomości związane z grą. Na koniec dodam jeszcze, że 17 kwietnia udostępniony został trailer nowego Wolfenstaina, którego można obejrzeć pod tym adresem.
Źródło: CD-Action
#1 | z1ppi
2009-03-19 23:12:23
#2 | rml
2009-03-19 23:13:44
#3 | z1ppi
2009-03-19 23:19:13
PS. Co do W:ET mam mieszane uczucia, RTCW znacznie lepsze.
#8 | wii
2009-03-20 11:15:39
#7 | Soofka
2009-03-20 08:04:21
#4 | hornet
2009-03-19 23:26:30
nadal twierdzę, choć może to po prostu sentyment, że to najlepsza gra fpp w multiplayer, w jaką grałem. oby dwójki nie spartaczyli, albo nie zrobili czegoś w stylu ET. abstrahując od tego czy ET jest dobre czy nie, RTCW było po prostu inne i mnie dużo bardziej odpowiadało [;
#5 | Martinoz
2009-03-20 01:07:13
#6 | qwe
2009-03-20 01:21:40
To troche tak jakby nazywac Quake Live, quakiem 5.
#9 | Blade
2009-03-20 14:11:35
wolf2 to jedyna gra, ktora kupie w preorderze, nawet, jezeli beta bedzie mega schrzaniona
#10 | Plec
2009-03-20 15:05:41
jakby co to, to ci sami producenci ktore je wg Ciebie wydali, sie do nich nie przyznaja.
#11 | Blade
2009-03-20 17:41:28
#12 | kluczmen
2009-03-21 12:28:54
#13 | Blade
2009-03-21 23:01:24
ja sie ciesze, ze choc taki model wymyslono, bo tak ta gra bedzie mogla osiagnac jakikolwiek sukces...