Oleksii „White-Ra” Krupnyk został zwycięzcą WCG Ukraina 2009. Jego przeciwnikiem w finale był Dimaga, z którym musiał wygrać aż dwa bo3, zważywszy na fakt wyjścia z LB. Sztuka ta doskonale mu się udała, bo pokonał zegra 2:1, 2:1. Złoto tego turnieju daje mu awans na finał światowy, który odbędzie się w chińskim Chengdu. Jest to już czwarta korona ukraińskiego WCG dla White-Ra.

WCG na Ukrainie zawsze przynosi sporo emocji. Trójka White-Ra, Dimaga i Strelok to obsada dająca nam spore widowisko. Wszystko udoskonala fakt, iż każdy z nich gra inną rasą. Ciekawie było także w tym roku. Już w drugiej rundzie terrana zrzucił do LB Marwin. W trzeciej rundzie WB nie lepiej potraktowany został White-Ra, którego Dimaga pokonał 1:2.  Ostatecznie zerg pewnie wszedł do finału. Droga faworyzowanego Oleksiia była już nieco trudniejsza, bo presja gry w koszyku przegranych zazwyczaj negatywnie działa na rozgrywkę. Udało się jednak protossowi wrócić do walki o złoto, wykluczając w ostatnim meczu wśród przegranych hanniGana 2:1.

Przed finałowym spotkaniem w korzystniejszej sytuacji był Dimaga. Jemu do pełni szczęścia brakowało już tylko jedno bo3, a jego przeciwnikowi aż dwóch. Doświadczenie White-Ra zrobiło jednak swoje. Świetnie poradził sobie w tym meczu, wygrywając oba starcia jedną mapą, a więc 2:1, 2:1. Oleksii pojedzie jako reprezentant narodowy do Chin, gdzie jego szanse na pewno są spore. Wielokrotnie był uważany za najlepszego gracza poza Koreą, aktualnie jednak spadł siódme miejsce w rankingu GosuGamers. Udział w WCG 2009 mogą wziąć także Dimaga i hanniGan, jednak na swój koszt. Kto wie, może ukraińska scena weźmie przykład z polskiej?