- Warcraft dla mnie w zasadzie już się skończył, a w Starcraft 2 jeszcze nie wiem, czy spróbuję swoich sił. Wszystko zależy od tego, kiedy pojawi się on oficjalnie i jakie będę miał wtedy zajęcia. - mówi Tomasz “TeRRoR” Pilppiuk w wywiadzie opublikowanym na łamach serwisu Onet.pl. Odpowiadając na pytania Pawła Piotrkowskiego TeRRoR przyznaje, że na razie "odwiesił myszkę na kołek" i podsumowuje swoją karierę na scenie Warcrafta 3.
- Postaram się jakoś wykorzystać doświadczenie nabyte dzięki graniu w Wc3 i będę rozwijać się w innych dziedzinach, które ze sobą się łączą. Zwiedziłem trochę świata, poznałem wiele kultur, pogłębiłem swoją znajomość języka angielskiego, który obecnie jest już na dość wysokim poziomie, nauczyłem się dużo o PR, mediach oraz marketingu. Zarządzanie również wchodzi tutaj w grę. Poza tym sporo dało mi wypracowanie podejścia mentalnego do rywalizacji i kształtowanie charakteru zwycięzcy. Jest dość duża ilość pozytywnych rzeczy w graniu i wszystko zależy od tego, jak je wykorzystamy - opowiada TeRRoR.
- Na pewno sporty elektroniczne przez kilka lat były częścią mojego życia i trudno jest je tak po prostu zostawić. Nie żałuję tego, że grałem zawodowo w WC3. Wiadomo, że kilka aspektów mojego życia ucierpiało na tym. W niewielkim stopniu szkoła, ale i znajomi. Oczywiście starałem się znaleźć czas na wszystko, ale nie zawsze się to udawało. Tym niemniej, przygoda z Warcraftem była dla mnie wspaniałym doświadczeniem i nigdy nie będę żałować swoich decyzji z nim związanych - podsumowuje.
Pełny wywiad Onetu znajdziecie pod tym adresem.
Źródło: Onet.pl.
#1 | rml
2010-01-03 14:06:34
#2 | kiXNNN™
2010-01-03 16:26:27
#3 | AnT
2010-01-03 20:30:23
#4 | tomczak
2010-01-03 20:51:49
#5 | f4LecZka
2010-01-04 13:52:58
#6 | rml
2010-01-04 16:17:04
#7 | AvangarD
2010-01-06 00:55:53