Sebastian „Spart1e” Siira wygrał turnieju Quake Live odbywający się przy okazji targów komputerowych rAge Expo 2009 w Johannesburgu, stolicy Republiki Południowej Afryki. Szwed nie pojechał tam jako jedyny reprezentant fnatic - towarzyszył mu jego kolega z drużyny, Francuz Emeric „l1nkje” Portier, który zajął drugie miejsce. Na pozostałych lokatach uplasowali się lokalni quakerzy, w tym brązowy medalista - Stephen „Ph4ntom” Cloete.

W półfinałach obaj Europejczycy dość pewnie zwyciężyli, choć nie obyło się też bez nerwów. Już po pierwszej mapie Spart1e przegrywał ze zdobywcą czwartego miejsca, Travisem „Shase” Weedonen. Dwie kolejne jednak wygrał stosunkowo łatwo. Wielki finał za to obfitował w emocje - wyrównany, trzymapowy pojedynek pokazał, że obaj zawodnicy są na podobnym poziomie. W małym finale zaś Ph4ntom nie dał szans Shase'owi: wygrał 12:10 na ztnie i 22:10 na dm6. Po zakończeniu rozgrywek Sebastian powiedział, że finał z jego udziałem był niezwykle zacięty, a poziom gry południowoafrykańczyków bardzo go zaskoczył, pozytywnie oczywiście.

Za zwycięstwo Szwed otrzymał wartościowe nagrody rzeczowe w postaci sprzętu komputerowego. Ponadto, ze względu na to, że LAN w RPA był jednym z kilku turniejów kwalifikacyjnych do tegorocznej, zimowej edycji DreamHacka (o czym pisaliśmy tutaj), Spart1e wygrał również zaproszenie na tamtejszy turniej Quake Live oraz zwrot kosztów podróży. Zarówno on, jak i jego przyjaciel z drużyny, l1nkje, popisali się wspaniałomyślnością, rezygnując z przyjęcia tej nagrody i przekazując ją na ręce zdobywcy trzeciego miejsca - Ph4ntoma.