Koreański pro gamer - Park Sueng "Space" Hyun, wygrał wczorajszy ZOTAC Cup, który ochrzczony był numerem #70. Zawodnik fnatic Team pokonał w wielkim finale swojego rodaka - MicheaLa. Pojedynek między dwoma panami był jednostronny i skończył się pogromem 3:0. Triumfator zyskał kwotę 100 euro.

Wyżej wspomniany MichaeL (który jest notabene bratem Lucifera - legendarnego już nieumarłego z MeetYourMakers) sprawił duże zaskoczenie wygrywając w półfinale z samym Grubbym. Holender nie grał jednak tego dnia za dobrze - wcześniej dał sobie urwać mapę nieznanemu Energize. Łącznie w rozgrywkach wzięło udział 418 graczy z całego świata, brakowało jednak gwiazd, które o tej samej godzinie występowały w kwalifikacjach do NGL One 1on1.

 Drabinka turniejowa @GameSports

Jeżeli chodzi o Polaków, do trzeciej rundy (mapa Terenas Stand) dobrnął Daveron, lecz uległ rvs'owi. Krok dalej zrobił WilQ, którego w czwartej rundzie pokonał Aca (Gnoll Wood). Przypomnę, że dwie edycje temu, w finale walczył Paladyn (przegrał z LucifroNem), a  w poprzednim tygodniu do ćwierćfinału dobrnął MeS. Tym razem nikomu nie udało się powtórzyć tego sukcesu.