Serwis readmore.eu informuje, że w ostatnich dniach pojawiły się oferty kupna marki Electronic Sports World Cup, która aktualnie należy do firmy Games Services. Niestety korporacja ogłosiła w ostatnich tygodniach bankructwo, co oznaczało koniec corocznych rozgrywek ESWC. Według nowych wiadomości, następna edycja imprezy miałaby odbyć się w grudniu bądź z początkiem nowego roku.
Firma Games Services w ostatnich tygodniach ogłosiła bankructwo. Właściciele marki Electronic Sports World Cup oświadczyli, że nie będą w stanie poprowadzić tegorocznej edycji jednego z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie. Kłopoty pojawiły się już rok temu. Po stracie sponsora, pojawili się nowi partnerzy oraz firma NVIDIA, która stała się nowym głównym sponsorem ESWC 2008. Wszystko tylko ładnie wyglądało, bo jak się okazało potem, korporacje które wspierały turniej, nie były w stanie opłacić przelotu samolotami wszystkim uczestnikom światowych finałów. Podróż z Europy do San Jose w Kalifornii, był nieco droższy niż dotychczasowe wyjazdy do Paryża we Francji, gdzie co roku odbywały się finały.
Kolejny problem stanowią niewypłacone nagrody pieniężne, na które nadal czekają zwycięzcy z zeszłego roku. Przypominam, że podczas ESWC 2008 zwycięzcami na platformie Counter-Strike zostali byli reprezentanci polskiej ekipy MeetYourMakers. Niestety TaZ i spółka nie otrzymali jeszcze 40 000 dolarów, które Games Services zalega im za wygraną w San Jose. Nasuwa się jednak jedno pytanie. Czy po sprzedaży marki ESWC, nowy właściciel wypłaci graczom zaległe pieniądze? Na odpowiedz będziemy musieli zaczekać na pewno jeszcze kilka tygodni. Jak na razie Nescho Topalov – kooperator niemieckiego przystanku ESWC, twierdzi, że tegoroczna edycja może odbyć się jeszcze w grudniu lub na początku następnego roku.
Źródło: readmore.eu
#1 | jason.paury
2009-04-10 15:12:56
#2 | eXN
2009-04-10 15:29:52
#4 | OzoN
2009-04-10 16:47:07
#3 | bersvgbd
2009-04-10 16:01:01
#5 | PawelS
2009-04-10 16:53:21
Jeżeli ktoś kupuje markę (logo + nazwa) to kupuję tylko markę, a nie całą firmę, która w tym wypadku ma długi, czyli kupuje tylko część majątku, a nie cały majątek firmy wraz ze wszystkimi zobowiązaniami.
#6 | rml
2009-04-10 16:59:24
jak idziesz do Tesco po ogórki to nie znaczy ze musisz spłacać długi tesco, robisz z nimi handel, płacisz za ogórki a ich sytuacja Cie nie obchodzi
za to oni za zarobione dzięki Tobie pieniądze powinni spłacać swoje długi
#7 | Q3b3
2009-04-10 19:03:24
#9 | rml
2009-04-10 20:10:47
#8 | szejk
2009-04-10 19:31:19
nietrafione porównanie
#10 | rml
2009-04-10 20:11:19
#12 | OMAJGAT
2009-04-10 20:27:37
#14 | szejk
2009-04-10 21:49:17
#11 | wzf | yeltzyn
2009-04-10 20:17:32
#13 | eXN
2009-04-10 21:37:02
#20 | UKASZ
2009-04-14 21:37:45
#15 | siwyy
2009-04-11 13:56:08
#16 | SL4VE
2009-04-14 10:49:34
Z drugiej - jeśli gaming services nie spłaci długów w stosunku do graczy to ESWC strasznie na tym ucierpi. Kto drugi raz poleci na finały turnieju GDZIEŚ skoro ostatnim razem na tym turnieju go oszukano? Klienci niezbyt patrzą na to jaka firma jest pod spodem, ale właśnie na markę, która w tym momencie została lekko nadszarpnięta...
#17 | sch
2009-04-14 16:12:20
#18 | `b0ciaM!
2009-04-14 16:48:13
#19 | SL4VE
2009-04-14 21:32:31
Tak czy inaczej marka trochę ucierpi na tym.