Powodzenia!

no to gl. oby farty wam wchodzily, i zneutralizujecie stermego, to nie pograja ;)))

gl.

i jak zwykle z frajernia :) przegrali 1 mape 2 mape tez przegrywali w 13 minucie jednego z nich wywalilo i wlochy przestaly grac i zeszli na speca teraz chca powtarzac 2 mape mimo ze my tez mielismy reconnect to od nich nawet nikt nie zszedl na speca, wywalilo jednego z wlochow, mess zszedl na speca mecz powinien byc kontynuwany 3v3 ale jak zwykle nie ma rulsow i pewnie admini znow zrobia przysluge prosom.

2 mapy dm14
Początek nasze RA i BS oni quada walka potem na RA i niestety musieliśmy przejść do defa około 7 minuty przejliśmy RA i tak zostało do 14 minuty. Dzięki temu udało nam się wypracowywać systematyczną przewagę. Ja z messem trzymałem na przemian sg a bodzo z inveresem zbierali RA i próbowali spychać włochów do quada i lg. Dokładnie wiedzieliśmy którędy wbiega quad dlatego nie było problemów z jego powstrzymaniem. Wynik chyba
51 do 46 dla nas. Włosi grali strasznie zachowawczo.

Potem dm6 ich wybór gramy gramy wygrywamy o dziwo praktycznie cały mecz 2-10 fragami. I nagle invers zwiecha mychy 25 sekund traci na reconnect gramy gramy 13 minuta zwiecha włocha boomsa i chuj włosi zaczynają płakać że ping za duży i że coś no i wyszli na spekta przy stanie 99 do 90 i piszą rematch.....
będziemy się starli o w/o bo gdy my mamy problemy to zawsze nikt nas nie słucha i nie jest po naszej stronie... Rozumie 2 minuta czy 8 minuta ale nie końcówka.
Po to mają 8 w teamie żeby ktoś siedział.na TS

Koniec relacji

=)

sry to była 11 minuta; xD

sry to byla 11 minuta!

Mysle, ze nie ma podstaw do tego, aby mecz byl rozegrany raz jeszcze. To ze ktos mial crasha nie znaczy ze nagle team mates musza schodzic na specta i zadac rematch'a. Smieszy mnie ta sytuacja. Gdy gralismy z Holendrami, dokladnie na mapie dm7, mielismy kontrole nad RA w czworke i nagle inverse dostal crasha na 20 sekund po czym holendrzy zaczeli nas nagle atakowac w efekcie czego musielismy przejsc do defa tracac kilka/kilkanascie fragow. Wtedy jakos nikt z nas nie wychodzil na specta i nie mowil "rematch". Nie wiem jak wy, ale mysle ze gdyby taka sytuacja dotyczyla nas i to my zadalibysmy powtorki "w takiej sytuacji", to nikt by nam nie przyznal racji. Zachod zawsze trzymal sie razem i admini zawsze przyznawali im racje. Jak bedzie tym razem - zobaczymy. Mam nadzieje ze wkoncu przestana nas ruchac w dupe bo jest to wkurzajace.

Patrząc od strony czysto regulaminowej Polacy wygrali. Od strony moralnej mogli, ale nie musieli zgodzić się na powtórkę mapy. Przy ich sytuacji w grupie wcale się nie dziwię o podjętej decyzji, aby tego nie robić.

nie ma strony moralnej dla frajerow

: xD