Po bardzo łatwych zwycięstwach drużyny narodowej "A" w Pucharze Narodów Quake 3 Arena CPMa CPM TDM 4v4 nad USA i
Turcją przyszedł czas na przeciwnika nieco bardziej wymagającego. W ramach 3. kolejki grupowej nasza kadra zmierzy się z zespołem
Bułgarii. Awans z grupy mamy już dawno zapewniony, lecz oczywiście podejdziemy do tego spotkania jak najbardziej poważnie i tylko komplet punktów nas zadowoli.
Polska vs Bułgaria




Mapy
cpm18r, cpm27| cpm18r 115:119 MVD | cpm27 165:93 MVD |
GTV: rokket.net:27970
Marcin "bomba" Pociask: Dzisiejszy mecz z Bułgarią będzie naszym ostatnim na etapie grupowym. Awans mamy już w sumie zapewniony. Nie oznacza to jednak tego, iż nie damy z siebie jak zwykle 100 proc. Z każdym spotkaniem gramy coraz lepiej i także coraz lepiej się docieramy, jako zespół. Pozostaje mi jedynie apel o liczne stawiennictwo na GTV i trzymanie za nas kciuków.
Jest to ostatni mecz naszej pierwszej drużyny narodowej na tym etapie. Następny poziom to drabinka pojedynczej eliminacji, do której awansują po trzy zespoły z każdej grupy, z tym, że drużyny, które wygrają fazę grupową przechodzą od razu do ćwierćfinałów. Głównym atutem naszych dzisiejszych przeciwników są bez wątpienia tacy zawodnicy, jak doskonały duelowiec HAL_9000 (aka wuxia) oraz
Norz_.
Ten news jest częścią MegaRelacji eSports.pl z Pucharów Narodów na platformach Quake!
Źródło: własne
#1 | raul
2009-02-17 16:33:09
#2 | vafel
2009-02-17 17:05:21
#3 | kaboom
2009-02-17 23:22:47
#4 | raul
2009-02-17 23:27:14
ps. Screeny i MVD do pobrania z naszego servera. Linki powyżej.