Jakiś czas temu Electronic Arts ogłosiło, że przeprowadzi restruktyryzację (zwalniając przy tym nawet tysiąc pracowników) celem zmniejszenia wydatków. Obok informacji tych krążyła plotka, jakoby firma zamierzała pozbyć się ze swojego portfolio marki Need for Speed. Dziś wiemy już, że taki los nie grozi zasłużonej serii gier.
Potwierdzając nieoficjalne informacje wypływającye z EA juz od jakeigoś czasu firma oficjalnie ogłosiła, że studio Black Box odpowiedzialne za stworzenie ostatnich części Need for Speed (przyjmowanych i ocenianych coraz gorzej) zostaje zamknięte. Jego pracownicy (dotychczas działający w aż trzech zespołach) przeniosą się do Burnaby i zasilą działający tam oddział Electronic Arts.
Sama seria Need for Speed bynajmniej nie zostanie przez Elektroników pogrzebana. Możliwe jest natomiast, że kolejne częsci będą się ukazywały nieco rzadziej niż ostatnio, jednym z głównych zarzutów pod adresem Black Box był bowiem fakt, że kolejne odsłony ukazywały się w rekordowo niskich odstępach czasu, przez co nie spełniały oczekiwań graczy. Seria zostanie oddana w inne ręce. Najprawdopodobniej będzie to studio Criterion Games (oczywiście również należące do Electronic Arts) odpowiadające za cykl Burnout.
Źródło: grrr.pl
#1 | arvind
2008-12-27 14:50:09
#2 | z1ppi
2008-12-27 14:58:08
#3 | arvind
2008-12-27 15:01:11
a gorzej, zawsze moze byc gorzej, po prostu jak sie zmienia cos co widac ze nie dziala jak powinno to automatycznie odpala sie "optymista" mode :)
#4 | Martinoz
2008-12-27 15:31:14