Weszłam do pokoju brata, on do czegoś strzelał, podeszłam bliżej i sama spróbowałam - tak  początki swojej przygody z Counter-Strike opisuje Eliza "Powerka" Szczepaniak - zawodniczka D-Link PGS, i bohaterka tekstu w opublikowanego w płockiej Gazecie Wyborczej.

Tekst poświęcony jest zawodniczce, ale również  przybliża czytelnikom trochę faktów na temat samego esportu, a także na temat obecności wśród "zawodowych graczy" przedstawicielek płci pięknej. Na żeńskiej scenie gra się przede wszystkim dla przyjemności. Ta platforma nie jest na tyle rozwinięta, byśmy rywalizowały o nagrody pieniężne, ale coraz częściej mamy okazje wygrać nagrody rzeczowe - mówi Powerka.

W artykule znalazło się też trochę pochwał dla organizacji D-Link PGS. Przeczytamy o niej między innymi: jest pierwszą w kraju w pełni profesjonalną drużyną pasjonatów gier komputerowych. Podczas zmagań w turniejach reprezentanci D-Link PGS zdołali zakwalifikować się na mistrzostwa świata na platformach Warcraft 3 i TrackMania Nations. Jako jedyna drużyna w Polsce D-Link PGS aktywnie działa również za granicą, zbierając cenne doświadczenie.

Tekst dostępny jest także w internecie, zapraszamy do czytania.

Gry komputerowe nie są tylko dla chłopców