Wielkimi krokami nachodzi premiera kolejnego polskiego FPS-a mającego ochotę namieszać na rynku strzelanek. Jak chwalą się wydawcy Necrovision, polska wersja gry, w porównaniu z tymi, które trafią na rynki zachodnie, będzie bogatsza o pierwszą porcje łatek i poprawek.
Zmiany nie ograniczą się do usunięcia kilku drobnych bugów. Rodzima wersja gry cechować się też będzie lepszą optymalizacją silnika graficznego, jak i dźwięku, a także lepszym zbalansowaniem poziomu trudności. Zagraniczni gracze wszsytkie początkowe patche do gry będą musieli pobierać ręcznie.
Necrovision to strzelanina pierwszoosobowa, nad którą pracuje polskie studio The Farm 51. Fabuła gry osadzone została podczas pierwszej Wojny Światowej, jej tryb multiplayer ma łaczyć ze sobą pomysły zaczerpnięte z Painkillera, z tymi z serii Call of Duty czy Medal of Honor. Co wyniknie z takowego połączenia, przekonamy się już piątego marca.
Wywiad z aktorem Tomaszem Kotem zaangażowanym w tworzenie polskiej wersji Necrovision
Źródło: Informacja prasowa