Rozgrywki drugiej rundy eliminacyjnej ESL Major Series IV nadal w pełni. Z początku jednak przewidywano, iż wszystkie spotkania owej kolejki zostaną rozstrzygnięte w dniu wczorajszym, natomiast problemy niektórych zespołów z ustaleniem odpowiedniego terminu wymusiły na organizatorach zmianę daty na dzisiejszy wieczór.
Drużyna tempus moriendi ma już zapewniony udział w fazie grupowej czwartego sezonu ESL Major Series. Po przedwczorajszej wygranej z chorwackim Rabbits wynikiem 2 do 1 w mapach, polska ekipa dołączyła do niemal elitarnego grona europejskich formacji. - Do meczu z chorwackim Rabbits podeszliśmy raczej na spokojnie. Wiedzieliśmy, że potrafią grać i może być trochę kłopotów, jednak chcieliśmy wziąć rewanż za LAN-a. Sam mecz rozpoczął się od narzuconej przez administratorów mapy District, na której dość gładko wygraliśmy ze swoim przeciwnikiem 13:4. Zgodnie z zasadami, przegrany wybierał następną mapę, tak też się stało. Wybór mapy przez Rabbits był dla nas oczywisty i tak o to przyszło nam grać na Crashu, gdzie ulegliśmy swojemu przeciwnikowi identycznym wynikiem jak podczas chorwackiej imprezy - 13:11. Trzecia i ostatnia mapa została wybrana już przez nas i był to Strike, na którym dość swobodnie nam się grało. Rabbits stawiało lekki opór, jednak to nie wystarczyło i mapa zakończyła się wynikiem 13:8 dla nas. Sam mecz przebiegał dość szybko i bez większych problemów – opisuje przebieg spotkania Piotr „reaktiv” Przybłubski, zawodnik tempus moriendi.
Według reprezentanta jak na razie jedynej polskiej ekipy w fazie grupowej EMS IV CoD4, drużyna UF Gaming ma bardzo duże szanse na odniesienie zwycięstwa w pojedynku ze swoim dzisiejszym przeciwnikiem: - Jeśli chodzi o mecz drugiej polskiej drużyny w kwalifikacjach EMS IV - UF Gaming - to nie powinna ona mieć zbyt wiele problemów ze swoim niemieckim przeciwnikiem. Sądzę, że wygrają owy mecz wynikiem 2:0 w mapach. Wprawdzie nie grałem nigdy z ich przeciwnikiem, jednak uważam, że problemów nie będzie. Ewentualnie mecz zakończy się wynikiem 2:1 w mapach dla UF. – uzupełnia Piotrek.
Rywalem nowej dywizji Call of Duty 4 w organizacji UF Gaming będzie niemiecka drużyna prediction Gaming, która trafiła bezpośrednio do drugiej rundy kwalifikacyjnej EMS IV dzięki bardzo dobrej grze w narodowych eliminacjach. Pojedynek rozpocznie się od mapy District, wcześniej narzuconej wedle zasad turnieju. - Prediction Gaming jest dla nas znaną drużyną i wiemy, że chłopaki grać potrafią. Z drugiej zaś strony na mapie wylosowanej przez adminów (mp_citystreets), na której przyjdzie się z nimi zmierzyć, czujemy się dość pewnie. Zobaczymy, jak wszystko dalej się potoczy. Mamy wielką nadzieję, że zwyciężymy w tym meczu. – powiedział na parę godzin przed spotkaniem Maciej „element” Skolimowski, gracz formacji UF Gaming.
Przypomnijmy, że w poprzedniej, pierwszej rundzie eliminacyjnej reprezentanci byłego już siema pokonali czeską ekipę illusion pictures wynikiem 2 do 1 w mapach. Więcej na temat tej konfrontacji znajdziecie pod tym adresem. Poniżej przedstawiamy wyniki zakończonych już meczów drugiej rundy eliminacyjnej oraz screeny z pojedynku tempus moriendi kontra Rabbits.
Aktualizacja: Spotkanie UF Gaming kontra Prediction Gaming zakończyło się zwycięstwem polskiej drużyny. Nasi rodacy pokonali Niemców wynikiem 2:1 w mapach. UF zaczęło niezbyt dobrze na District, gdzie zostali pokonani przez naszych sąsiadów zza zachodniej granicy wynikiem 13:9 (brak screena). Na Backlot sytuacja uległa diametralnej zmianie. Prediction Gaming nie dało rady Polakom i uległo rezultatem 13:5 i tym samym wyrównano bilans wygranych map u obu uczestników spotkania. Na ostatniej, decydującej mapie - Crossfire - reprezentanci UF Gaming zdołali rozłożyć na łopatki swojego oponenta wynikiem 13:10, kończąc cały spektakl rezultatem 2 do 1 w mapach.
Zaraz po zakończonym pojedynku Kamil Kowaleczko następująco skomentował przebieg spotkania: - Nasz pierwszy mecz w kwalifikacjach, choć wydawało się, że biedzie łatwy, był naprawdę ciężki. Do chłopaków doszedłem niedawno, ale daliśmy rade, przegrywając 1. mapę, a wygrywając 2 pozostałe. Drugi mecz był już z o wiele lepszym zespołem - Prediction Gaming, które w niemieckim EPS radzi sobie całkiem nieźle, remisując choćby z TBH. Mapa mp_citystreets jest nasza najsłabszą mapą, przez co przegraliśmy 10:13( przy małych problemach z serwerem). Następna mapa to mp_backlot, na której czujemy się mocni i wygraliśmy. Wynik mówi sam za siebie - 13:5. Na mp_crossfire zaczęliśmy od wygrania 2 pierwszych rund, co moim zdaniem już zaważyło na wyniku meczu. Chłopaki z Prediction zaczęli się strasznie ciskać, jak my to robimy, a my podbudowaliśmy się ich flamem (uśmiech). Teraz czekają nas główne rozgrywki EMS, w których mam nadzieje pokażemy się z dobrej strony. Trzymajcie kciuki.
Prediction Gaming diamondZ Team Gigabyte fnatic Reason Gaming The Imperial.lime PKRSTARS lanno A.S. Quadrifoglio e.Sports doG Soldiers tempus moriendi TMP |
UF Gaming Giants K1ck e-Sports Club nightForce NeXt Century S.BY-CosmosTV Team Sypher Team Speedlink Team Boomtown Roskilde Ravens Rabbits n!faculty |
1:2 0:2 2:1 2:0 2:1 0:1 (walkower) 0:1 (walkower) 0:2 1:0 (walkower) 1:2 2:1 2:0 |
Źródło: własne; ESL
#1 | doomciak
2009-04-27 17:30:00
#5 | smacky doo
2009-04-27 19:05:30
#2 | dESIREEE
2009-04-27 17:32:28
#3 | UKASZ
2009-04-27 18:26:46
#4 | reaper
2009-04-27 18:34:31
#6 | sense
2009-04-27 19:14:55
#7 | eXN
2009-04-27 19:19:44
#8 | reaktiv
2009-04-27 19:24:55
#9 | eXN
2009-04-27 19:26:15
#11 | reaktiv
2009-04-27 19:32:47
#10 | sense
2009-04-27 19:28:22
|
\/
#12 | reaktiv
2009-04-27 19:34:37
#14 | shau qtasa
2009-04-27 20:06:55
#13 | Castiel
2009-04-27 20:06:40
#15 | Damq
2009-04-27 20:41:49
#16 | fOX
2009-04-27 22:50:43
#18 | Hunter
2009-04-27 23:01:27
#19 | B33MN
2009-04-28 00:15:05
#21 | Zbanowany
2009-04-28 00:19:03
#22 | B33MN
2009-04-28 00:19:54
#24 | B33MN
2009-04-28 00:55:30
#26 | kOWAL
2009-04-28 12:14:26