Przemek Wadoń dobrnął do finału sobotniej, 68 edycji ZOTAC Cup. Końcowy triumf skradł mu 17-latek z Hiszpanii - LucifroN. Młody, utalentowany ork okazał się bezkonkurencyjny - Paladynowi nie udało się urwać ani jednej mapy, konsekwencją czego była wygrana zawodnika nGize różnicą 3:0.
W turnieju zabrało udział 402 zawodników, w tym takie sławy jak Satiini, WinNers, Elfittaja, Sting czy LiiLD.C. Brakowało wielu profesjonalnych graczy, którzy w tej chwili przebywają w Chinach na finałach PGL oraz WC3L. Ułatwiło to zadanie ich mniej doświadczonym kolegom, którzy w normalnych warunkach, nie dobrnęliby do tak wysokich faz rozgrywek. Droga naszego reprezentanta do samego finału nie była za prosta. Już od pierwszych rund napotkał przeszkody w postaci dwóch świetnych humanów - VeryB1gMana czy Stephano. W ćwierćfinale jego rywalem był wyżej wymieniony WinNers. Następnie, zawodnik PGS-u zdeklasował kolejnego elfa, tym razem TwiNa, by dojść na sam szczyt drabinki.
Grid - GameSports.net
Jeżeli chodzi o innych Polaków - do trzeciej fazy dotarło jeszcze dwóch - Daveron oraz WilQ. Obaj niestety ulegli swoim rywalom. Przypomnę, że wraz ze wczorajszym zwycięstwem, LucifroN zgarnął 100 euro. Następna edycja turnieju odbędzie się jak zwykle za tydzień. Miejmy nadzieje, że również w przyszły weekend, któryś z naszych rodaków pokaże klasę i sprawi nam miłą niespodziankę.
Źródło: Zotac
#1 | BloodTooth
2009-01-11 04:24:25
btw. imba bm xd