Medal of Honor, seria kultowych strzelanek, zostanie ożywiona. Kolejna część gry, będąca w trakcie produkcji, pojawi się na platformach Microsoft Windows, PlayStation 3 oraz Xbox 360 w przyszłym roku. Po raz pierwszy w swojej historii tytuł nie będzie odzwierciedlał walk z drugiej wojny światowej, a osadzony zostanie w aktualnych dla nas czasach. Twórcy chcą w ten sposób dorównać Call of Duty.

- Nie twierdzę, że to stanie się natychmiast, ale patrząc na to jak Activision wypuszcza kolejne części Call of Duty, jednocześnie będąc liderem na rynku FPS-ów stwierdzam, że chcemy odebrać im tę pozycję. Uderzymy mocno - innowacją i wysoką jakością - oznajmił John Riccitiello, szef EA.

Głównym tematem poruszonym w grze będzie konflikt zbrojny w Afganistanie. Bohaterem, w którego wcielą się gracze, będzie członek grupy antyterrorystycznej pracującej dla amerykańskiego organu National Command Authority. Poszczególne misje mają stanowić zadania wzorowane na autentycznych operacjach militarnych. Ekipa żołnierzy nazwana Tier One Operators jest najlepiej wyszkoloną formacją sił specjalnych. Jest żywym, oddychającym i precyzyjnym instrumentem wojny, specjalizującym się w stosowaniu przemocy.

Nad grą pracują dwa studia. Za tryb dla pojedynczego gracza odpowiedzialne jest EA z Los Angeles, a za rozgrywkę dla wielu graczy ekipa EA DICE (ta od Bad Company 2). Dokładna data premiery gry nie jest jeszcze ujawniona, ale wiadomo, że strzelanka ukaże się jesienią 2010 roku. Obecnie zbyt wiele informacji na jej temat nie zostało opublikowanych. Zmienić się to może już za tydzień, bowiem podczas gali Video Game Awards 2009 zostanie zaprezentowany pierwszy trailer nowego Medal of Honor. Tymczasem zachęcam do obejrzenia krótkiego teasera.

Medal of Honor Teaser HD