- Gra zawiera duże ilości przemocy, więc nie jest przeznaczona dla osób poniżej 18 roku życia - uznała australijska komórka rządowa, odpowiedzialna za klasyfikację wiekową gier. Wobec tego drugiej części wyprodukowanego przez studio Valve Left 4 Dead, której premierę zapowiedziano na 17 listopada tego roku, australijscy gracze nie zobaczą na półkach sklepowych w swoim kraju.
Wszystko przez to, że najbardziej restrykcyjna klasyfikacja wiekowa, jaką przewidzianio dla gier komputerowych w Australii, wymaga od gracza ukończonego przynajmniej piętnastego roku życia (15+). Tamtejsza organizacja odpowiedzialna za certyfikację nowych produkcji uznała jednak, że w tym wypadku takie ograniczenie nie wystarczy. W związku z tym odmówiła klasyfikacji Left 4 Dead 2, bez której tytuł ten nie może pojawić się w australijskich sklepach.
- To zabawne, że w miejscu takie, jak Australia, miejscu, w którym powstało kilka obfitujących w przemoc materiałów w przeszłości, jak choćby Mad Max, gry wideo mogą być zakazane właśnie z powodu przemocy - mówi Tiffany Steckler, europejski dyrektor ds. komunikacji w Electronic Arts. Aby jednak wprowadzić grę na felerny rynek, Valve musi wydać specjalną, ocenzurowaną wersję, która mogłaby zostać zaakceptowana przez australijski rząd jako gra dla piętnastolatków. Nie wiadomo jednak, czy studio podejmie się tego zadania.
Polscy fani Left 4 Dead nie muszą się martwić. Gra trafi na sklepowe półki w Polsce w zapowiedzianym terminie. Ponadto jej demo będzie można pobrać z sieci niemal miesiąc wcześniej. Podczas konferencji prasowej poprzedzającej tegoroczne targi Tokyo Game Show Valve ujawniło datę premiery wersji demonstracyjnej - 27 października.
Źródło: Team Dignitas.
#1 | TdK
2009-09-24 08:51:34
#2 | Soofka
2009-09-24 11:46:42
#3 | boogie
2009-09-26 06:46:23