Już jutro w polskich sklepach pojawi się długo oczekiwana gra wyścigowa Need for Speed: Shift. Amerykańska premiera gry miała miejsce dwa dni temu, gracze z Europy, a więc i z naszego kraju, muszą na nią zaczekać trzy dodatkowe dni. Polskie wydanie gry, dystrybuowane nakładem Electronic Arts Polska ma na początek kosztować 139zł na pecety i 229zł na konsole.

- Need for Speed SHIFT jest grą wyścigową, która wyznacza nowy kierunek rozwoju gatunku, dostarczając emocji, jakich wcześniej w serii Need for Speed nie było. Skupiając się na autentycznych doznaniach kierowcy udało nam się uchwycić niezwykłą intensywność i emocje towarzyszące wyścigom - chwali grę Patrick Soderlund, wiceprezes europejskiego oddziału EA Games.

Temat poświęcony grze pojawił się już na naszym forum i trwa w nim zażarta dyskusja, jak zwykle bowiem wrażenia graczy są bardzo różne, od gra tragiczna, nic mi się nie podoba, gram czasami, z nudów, aż do moim skromnym zdaniem po zagraniu w wersję beta, ta gra zje GRID-a.

Za dwa tygodnie w sieci powinno pojawić się demo gry, w którym do swojej dyspozycji otrzymamy dwie trasy (London River i Francorchamps) oraz cztery samochody (Viper, Lotus, BMW M3 oraz Nissan R35) z możliwością odblokowania piątego (Pagani Zonda). Wersja demonstracyjna Need for Speed: Shift ma ukazać się na przełomie września i października.