- Atmosfera na turnieju, a zwłaszcza PO turnieju, podczas wieczorków integracyjnych z męską częścią drużyny też jest bezcenna. Problem polega na tym, że dziewczęta nie oferują nic w zamian. Poza tym, że są dziewczynami, i ten drobny szczegół da się ładnie sfotografować i sprzedać. Bo, drogie panny – przykro mi to mówić, ale jako „graczki” potraficie bardzo niewiele - zaczyna Łukasz „lecho” Leśniewski swoją rozprawę z grającymi dziewczynami. Na łamach serwisu D-Link PGS opublikował on swój, jakże inny od typowego, pogląd na zjawisko graczek w esporcie.
- Na jakiekolwiek międzynarodowe turnieje nasze dziewczyńskie składy jeżdżą po pamiątki i paryską opaleniznę. I przeszły już nad tym do porządku dziennego. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że naszym grającym dziewczynom po prostu brakuje ambicji. No bo i po co miałyby ją mieć? Wywalczenie miejsca na podium na krajowym turnieju to żaden problem i bach – jest pucharek dla drużyny, sponsor będzie zadowolony. I przyśle następną darmową klawiaturę i myszkę. A jak będziecie grzeczne, to zabierze Was do lochów i zorganizuje sesję zdjęciową. - pisze lecho.
- Jest kilku aktywistów gotowych wciąż i wciąż organizować ligi tylko i wyłącznie dla dziewczyn, więc szafa gra. Grającymi pannami wszyscy interesują się z powodów natury biologicznej, każda progamerka wie zatem, że przed turniejem albo wyjściem na imprezę gamingową zabiegi upiększające są znacznie ważniejsze, niż solidny trening - dodaje. Link do tekstu poniżej, warto przeczytać.
Kici kici, kotku - O dziewczyńskim gamingu słów kilka.
Źródło: D-Link PGS.
#1 | cOw.
2009-09-29 16:22:50
#2 | n3x
2009-09-29 16:26:28
#3 | Armpower
2009-09-29 17:15:15
#4 | Sławek
2009-09-29 18:28:31
#7 | diGi
2009-09-29 20:35:18
#11 | Kub4r
2009-09-30 13:22:03
szacun : D
#5 | Tim
2009-09-29 19:19:27
#6 | satan
2009-09-29 20:31:58
#8 | wii
2009-09-30 08:13:21
#9 | kuba
2009-09-30 10:05:52
:xD
#10 | raul
2009-09-30 12:29:09
#12 | Santi
2009-10-02 15:07:59
Drugą sprawą jest, że kobiety nie czują raczej takiej ostrej rywalizacji w sportach czy e-sporcie o ile w jakiejś siatkówce gdzie kasa jest zależna od wyników etc potrafią się zmotywować i coś pograć to w takim e-sporcie one to traktują na zasadzie pogram sobie w gre jak mi się nudzi i taka jest przykra prawda ...
#13 | clk
2009-10-05 16:03:31