Belgijsko - holenderski Team YoYoTech FiF ogłosił wczoraj swoją częściową migrację na scenę Wolfensteina. Częściową - bo drużyna postanowiła nie porzucać do końca swojej dotychczasowej platformy, Enemy Territory, i w najbliższym czasie zamierza łączyć rywalizację zarówno w jeden, jak i drugi tytuł w tym samym czasie. Ewentualne całkowite przejście nastąpi zapewne, jeśli Wolfenstein odniesie w trybie wieloosobowym większy sukces, niż na razie się na to zapowiada.
- Zamierzamy grać w obie gry ponieważ z jednej strony chcemy czegoś nowego, z drugiej jednak naprawdę lubimy Enemy Territory, a Wolfenstein w swoim obecnym kształcie nie jest jednak aż tak atrakcyjny. - mówi Belg Jere. Jednak ponieważ nie wszystkim członkom drużyny uśmiechała się jednoczesna rywalizacja na dwóch frontach (niektórzy chcieli grać wyłącznie w Enemy Territory, inni tylko w nowego Wolfa), skład został rozszerzony do siedmiu osób (w ET gra się po sześciu, w Wolfensteina po pięciu), a zasilił do Belg dAv1d, jedna z gwiazd europejskiej sceny Enemy Territory.
Wspólny skład zespołu na rozgrywki ET i Wolf:
dAv1d
ins
Jere
Jo0f
siL
vaNqu1sh
Worm
Niedawno skład Wolfenstein do życia powołała znana organizacja Team Dignitas (pisaliśmy o tym w tym miejscu). Wielu graczy uważa jednak, że nowa gra nie przyjmie się na rynku tytułów esportowych, a grający w nią w tej chwili zawodnicy wkrótce wrócą do swoich poprzednich gier.
Źródło: Crossfire.
#1 | novat1c
2009-09-05 19:26:17
#2 | bersvgbd
2009-09-07 07:44:43
#3 | KinGos
2009-10-31 13:08:03