Znany węgierski gracz Valentin "Ace" Váczi znowu przenosi się z teamu do teamu. Po zaledwie kilku miesiącach gry w gigancie niekoreańskiej sceny - Templars of Twilight, Zerg postanowił opuścić swój skład dla dawno już "zmarłej" drużyny DF).
Jest to decyzja o tyle dziwna, że Węgier radził sobie w drużynie ToT znakomicie. Po przejściu z F2F do teamu Mondragona miał swą drugą młodość - 6 zwycięstw i 5 porażek w ligach klanowych napewno przyczyniły się do powrotu Templarów na szczyt. A w swej najwyższej formie Ace potrafił pokonać takie postacie jak Dimaga, IefNaij czy Ret.
Niewątpliwie jest to strata dla ToT, lecz napewno nie ogromna, bo nie dość, że niedawno szeregi Templarów zasilili Shad i Naugrim, to dodatkowo nadal ParanOid, Haypro i Squall bywają w panteonie największych gwiazd SCeny.
Istnieją plotki jakoby Ace opuścił ToT ze względu na pieniądze. Podobno DF) oferowało utalentowanemu Węgrowi od 200 do 300 dolarów, czyli o wiele więcej niż poprzednia drużyna Zerga. Ile jest w tym prawdy, trudno ocenić. Napewno trzeba życzyć Ace powodzenia w nowym teamie. Być może Węgier wspomoże upadające DF) i pozwoli im z powrotem wrócić do czołówki.
Źródło: tot
#1 | PixA
2008-12-16 10:56:42
#2 | bolksTV
2008-12-16 11:08:59
wielkiego halo tez z tego nie robimy - ale mowimy o transferze do mistrza wgtcl, wiec to dosc wazne :)
mnie bardziej zastanawia, dlaczego oni opieraja caly swoj sklad na zergach