Rosyjska formacja Islanders oskarża jednego z zawodników Virtus.Pro o oszukiwanie podczas półfinałowego spotkania w ramach krajowych eliminacji do DTS-CUP 2009. Stawką był wyjazd do Dniepropietrowska, który zagwarantowany był dla wygranych dwóch meczy półfinałowych. Lepsi okazali się zawodnicy Virtus.Pro, którzy pokonali swoich rywali wynikiem 2:1 w mapach.

Niestety zawodnicy rosyjskiego Islanders nie mogą pogodzić się z minimalną przegraną. Niewiele brakowało, aby to właśnie oni dostali się do rozgrywek DTS-CUP 2009, które odbędą się w Dniepropietrowsku na Ukrainie. Spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane do samego końca. W pierwszej połowie trzeciej mapy lepiej zapowiadali się gracze Islanders, którzy objęli prowadzenie. Ich zdaniem po pierwszej połowie jeden z zawodników Virtus.Pro przelogował się na inne konto Steam.

W drugiej części meczu Virtus.Pro zaczęło szybko odrabiać straty, a Ivan "Xenitron" Totskiy (oskarżony o oszustwo) grał o niebo lepiej. Tak przedstawiają całe zajście zawodnicy Islanders, którzy są przekonani, że reprezentant rosyjskiej formacji używał niedozwolonych programów. Niestety spotkanie nie było kontrolowane przez żadne programy antycheat-owe, dlatego łatwiej było wykręcić jakiś numer.

  Film z akcjami Xenitrona z meczu przeciwko Islanders

Zdaniem Maxima "XPEHa" Diakonuka – szefa DTS Gaming, na powtórkach dostarczonych przez zawodników Islanders oraz Virtus.Pro, nie zauważył żadnych nieprawidłowości oraz prób oszukiwania. Winny twierdzi, że oskarżenia przeciwnej drużyny są bezpodstawne. Sam niema czego ukrywać, gdyż powtórki są dostępne dla wszystkich poprzez Internet. Jako że władze turnieju DTS-CUP 2009 nie zbadali jeszcze sprawy do końca, nie pojawiło się żadne oświadczenie z ich strony. Tym samym nadal do Dniepropietrowska pojadą gracze Virtus.Pro.

Komentuj! Każdy komentarz to szansa na wygranie serwera na miesiąc!

Nie masz konta, zarejestruj się! Serwer sponsoruje Shooters.pl