Już jutro startują finały IEM Global Challenge w Chengdu, a dziś poznaliśmy grupy, w jakich ułożeni zostali uczestnicy. Dwunastu z nich podzielono na cztery zestawienia, po trzech w każdym. Ciężko mówić o grupie śmierci, bo praktycznie każdą z nich można tak określić. Wśród azjatyckich gwiazd, honor Europy bronić będą Grubby oraz Demuslim. Tutaj wszyscy mogą wygrać.
Pierwszego dnia października, a więc jutro ruszają rozgrywki. Ośmiu zawodników dostało zaproszenie do udziału w zawodach, a czterech z nich musiało przechodzić męczące i trudne kwalifikacje. Miejsce wywalczyli sobie Demusilm , ReMinD, Check oraz FoCuS. Po eliminacjach była już dziesiątka nazwisk na liście. Ostatecznie stawkę dopełnili TH000 oraz Fly100%. Walka toczyć będzie się o niemałe pieniądze, bo w grę wchodzi tutaj łączna pula dziesięciu tysięcy dolarów. Połowa trafi do zwycięzcy, srebrny medalista weźmie ćwierć, a brąz półtora tysiąca. „Kafla” zgarnie także pierwszy poza podium.
Rozlosowane grupy dadzą nam na pewno niemało emocji. W pierwszej stawce niesamowity Lyn zagra z dwoma aktualnie chyba najlepszymi humanami na świecie – Sky’em i TH000. Zestawienie B to uczta dla „elf killera”, a więc Fly’a, bo jego przeciwnikami okazali się Moon i Check. W trzeciej grupie obejrzymy więcej różnorodności, bo każdy gracz prezentuje inną rasę. Aktorami będą Demuslim, FoCuS oraz TeD. Ostatnia trójka to stały w formie Grubby, świetnie grający ostatnio ReMinD oraz Infi z dość niewiadomą formą. Jak będzie dowiemy się jutro, jednak już teraz świetne gry i emocje mamy gwarantowane.
Źródło: ESL.