Z dnia na dzień pojawiają się kolejne dowody, że America’s Army zaczęło się bardzo prężnie rozwijać również poza Polską. Administratorzy ESL Beneluks właśnie ogłosili, że po trzech jednodniowych turniejach startują z własną ligą. W ten sposób powstaje trzecia, po nas i Niemczech, krajowa społeczność AA w tej lidze.

Trzy turnieje, które były raczej testem aktywności sceny, wypadły całkiem dobrze. W każdym z nich drużyny z Holandii i Belgii zajęły wszystkie dostępne miejsca. O organizację ligi zapytaliśmy administratora ESL, Limited.E –wczoraj ogłosiliśmy pierwszy sezon naszej ligi. Staramy się rozreklamować ją wśród nowych drużyn. Chcemy też ruszyć z ladderem, ale najpierw musimy uzbierać wystarczającą liczbę klanów.-

Oprócz startu mało prestiżowych rozgrywek, jakimi jest ladder, administratorzy mają też bardziej dalekosiężne plany. –Naszym głównym celem jest zdobycie EAS, a później EPS. Oczywiście wiemy, że nie osiągniemy tego szybko. Przede wszystkim trzeba będzie powiększyć scenę Beneluksu- rozsądnie mówi Limited.E –jak wiadomo, nie mamy jeszcze bardzo wielu turniejowych drużyn w naszym regionie.- Życzymy im powodzenia w rozwijaniu lokalnej sceny, co w przypadku AA wciąż nie jest bardzo popularne.