Bardzo znana osobistość na obydwóch scenach StarCrafta - Daniel Lee - opuszcza SCForAll. Po kilku miesiącach współpracy z serwisem, były trener profesjonalnego teamu eSTRO, postanowił zrezygnować ze swych usług. Na łamach SCForAll udzielił krótkiego wywiadu, w którym to tłumaczy swą decyzję.

Daniel Lee zaczynał swoją karierę gdy eSport dopiero raczkował. Był trenerem Guillaume "Grrr...." Patry'ego i Bertranda "Elky'ego" Grospiellier. Jak sam powiedział: "Oprócz Draco, Pj i Lx'a, każdy foreigner, który został progamerem, był jakiś czas pod mymi skrzydłami". Oprócz trenowania innych, Daniel Lee zasłynął z świetnych umiejętności menadżerskich. Przez dłuższy okres pracował w profesjonalnym teamie eSTRO.

Potem trafił na SCforall.com wraz z całą gamą pomysłów dla serwisu i społeczności StarCrafta: "Jestem odpowiedzialny za to, by koreańska i niekoreańska scena zbliżyły się do siebie, dlatego też postanowiłem współpracować z SCForAll.com".

Dzięki jego ciężkiej pracy powstał turniej Spirit Tournament, czterech foreignerów mogło wyjechać do Korei, by tam szkolić się na profesjonalnych graczy, ale najważniejsze było to, że był ogromną skarbnicą wiedzy na temat Koreańskiego eSportu i mógł naprawdę wiele opowiedzieć o fenomenie StarCrafta w Azji.

Pytany o swe przyszłe plany odpowiada enigmatycznie, że na pewno będzie to praca związana ściśle z eSportem, w końcu jak sam żartuje: "Złodziej zna się tylko na złodziejskim fachu". 31 grudnia 2008 wygasł kontrakt Daniela Lee z serwisem SCForAll i nie został on przedłużony. Znany trener widziany był ostatnio na GOM TV, gdzie wspierał swym komentarzem Tastelessa.