Dosyć ciekawe zmiany nastąpiły na liście uczestników polskich finałów Pan-European Tournament, które odbędą się za niecałe dwa tygodnie w Łodzi, podczas trwania tegorocznej Ligi Cybersport. Z rozgrywek wypadły aż trzy europejskie drużyny. Dwie z nich nie potwierdziły swojego udziału w rozgrywkach, z kolei szwedzkie unFinished nie będzie w stanie dotrzeć do Polski. Miejsce nieobecnych dziewczęcych formacji zastąpią dwa kolejne składy z naszego kraju.

Kilkanaście dni temu informowaliśmy Was o pełnej i rezerwowej liście uczestników pierwszej edycji Pan-European Tournament, które odbędą się na początku października. Okazuje się, że do Łodzi, gdzie będą trwały tegoroczne finały Ligi Cybersport, przyjedzie tylko osiem żeńskich ekip z Europy. Do grona finalistów zakwalifikowały się dwie polskie drużyny – UniversalSoldiers oraz Benq DELTAeSPORTS.COM (wcześniej Orange). Teraz na listę uczestników zostały dodane kolejne dwie formacje z naszego kraju.

Dziewczyny z tempus moriendi virgins oraz łosie superktosie, otrzymały wielką szansę od organizatorów turnieju, dzięki której będą miały szansę powalczyć o 6 000 dolarów. Taka decyzja spowodowana była wycofaniem się aż trzech europejskich drużyn z rozgrywek Pan-European Tournament. Na początku szwedzkie unFinished ogłosiło, że nie będzie w stanie dotrzeć do Łodzi na początku października.

Na miejsce unFinished została powołana formacja n3xt Ladies, która nie uzupełniła swojego składu na czas, co oznaczało automatycznym wypisaniem z turnieju. Podobnie zachowały się zawodniczki hiszpańskiego Ledpc, które nie potwierdziły swojej obecności w Polsce. Warto również dodać, że w całym zamieszaniu, do listy uczestników z listy rezerwowej wskoczyły Szwedki z Pink Zinic.

Lista uczestników PT:

a-Losers female

Aurora-Gaming

Comma Gaming Female

forZe

MASCARA

Team ALTERNATE Female

Team SPEEDLINK.female

Pink Zinic

Benq DELTAeSPORTS.COM

Universal Soldiers

tempus moriendi virgins

łosie superktosie

Zapowiada się ciekawe widowisko w Łodzi. Warto dodać, że rzadko możemy w Europie oglądać jakieś turnieje LAN-owe z udziałem najlepszych żeńskich drużyn na świecie. Ostatni raz kilka z tych zespołów rywalizowało w finałach ESL Major Series IV, odbywających się w Kolonii. Czy i tym razem szwedzkie Pink Zinic okaże się bezkonkurencyjne? Przekonamy się już za niecałe dwa tygodnie.