Kilka godzin temu mogliśmy przeczytać o tym, że pierwszym uzupełnieniem drużyny Grubby'ego jest Dmitry „Happy” Kostin. Ruch ten był bardzo łatwy do przewidzenia. Numerem dwa miał być ktoś z byłego składu Gravitas Gaming. Wielu stawiało na HoTa lub ToDa. Posunięcie MYM-u jest jednak dosyć szokujące. Kolejnym graczem został o wiele mniej popularny Rene „Ciara” Kreg.

Sasuke (druga ksywa, którą często używał, podobnie jak i pseudonimu ElizcaJ) był już raz reprezentantem MeetYourMakers. Kilka lat temu organizacja posiadała dwie dywizje WarCrafta, w tym jedną w pełni skandynawską, którą Rene dowodził. Kiedy multiklan się jej pozbył, Ciara został przeniesiony do pierwszej sekcji, lecz nie pobył tam za długo i dołączył do reszty swoich kolegów, gdzie mógł regularnie grać w pierwszym składzie. W dobie kryzysu Volt Gaming zrezygnowało z usług grona utalentowanych graczy. Pozostali nadal reprezentują formacje The Clanless Vikings, poszukując aktualnie sponsora.

Narodowość to jego spory atut. Każdy zespół chce mieć u siebie rodaków, którzy mogliby reprezentować klan na arenie państwowej. Przed nim rozgrywki EPS Scandinavia Finals, które są dla niego o tyle ważne, że nie zdołał zakwalifikować do NGL ONE. Co prawda nie dostał się do grona 24 najlepszych graczy na świecie, jednak w trzech turach kwalifikacyjnych pozostawił po sobie dobre wrażenie.

Pomimo, że Duńczyk to przyzwoity gracz, to jednak trudno uwierzyć, że jest to koniec wzmocnień sekcji MYM.wc3. Nowy nabytek mocno odstaje od swoich kolegów z klanu, a lata największych sukcesów ma już za sobą. Jak na razie dalsze intencje FrontSpawn na czele z TwaiZZem są nieznane.

MYM.wc3:
 Grubby
  Happy
  Ciara