3 mecze do końca hisorycznego MSL

MyClub MSL postawiło na głowie wszystko to, do czego fani koreańskiego progamingu zostali na przestrzeni ostatnich lat przyzwyczajeni. W jednej z dwóch najważniejszych indywidualnych lig, top4 należy wyłącznie do Protossów. Sytuacja taka nie zdarzyła się jeszcze nigdy w historii! A sprawcami całego zamieszania są: Kal, który zmierzy się z JangBim w czwartek, oraz Bisu, którego sobotnim rywalem będzie Free.

Pomijając nawet sam fakt, że w półfinałach widzimy czterech przedstawicieli tej rasy, imponująco wyglądał także sam styl, w jakim gracze ci uzyskali awans. JangBi ograł 3:0 Yellow[ArnC]. Bisu nie dał szans firebathero i także wygrał 3:0. Free natomiast nie chciał być gorszy i NaDę ograł również 3:0. Kal jako jedyny nie wygrał do zera, ale tylko dlatego, że grał z innym Protossem, Storkiem. Trudno jednoznacznie określić, co było powodem tak nagłego wybuchu formy i skuteczności tej rasy w kluczowych momentach ligi. Widać jednak gołym okiem, że nie może tu być mowy o przypadku. Szczególnie, jeśli wspomnimy, że jeszcze niecałe dwa miesiące temu, MSL mogło stać się historyczne, ze względu na liczbę Terranów (17 Terranów na 32 graczy). Nie minęło nawet osiem tygodni, a Terrani zniknęli pozostawiając wolną drogę Protossom właśnie.

Drabinka MyClub MSL

Patrząc na czołową czwórkę ciężko oprzeć się wrażeniu, że dolna część drabinki jest o wiele trudniejsza, niż ta górna. Bisu i Free bez wątpienia są zawodnikami o wiele bardziej popularnymi dziś niż Kal i JangBi. Bisu, po blisko rocznym spadku formy wrócił do gry z ogromnym uderzeniem. Aktualnie Protoss z SKT może pochwalić się jedenastoma kolejnymi zwycięstwami. Free nie wypada wcale gorzej - gdyby nie porażka z JeaDongiem miałby dziś na koncie czternaście kolejnych zwycięstw. Obaj dysponują także wyśmienitym PvP, chociaż w ostatnim miesiącu Free doznał kilku bolesnych porażek w tym match-upie. Obaj także w aktualnym sezonie ProLigi stanowią o sile swojego zespołu a w przypadku Free możemy nawet użyć stwierdzenia, że wygrywa on dla WoongJin Stars całe spotkania. Dodajmy do tego fakt, że mecz odbywa się systemem bo5 i otrzymamy niemożliwy do przewidzenia wynik. Choć bez wątpienia wiek i doświadczenie przemawiają za Bisu i to jego większość z Was uważać będzie za faworyta.

Mecz JangBiego z Kalem jest natomiast ciekawy także z innego względu. Jest to bowiem powtórka sprzed pół roku, kiedy to w GOMTV MSL obaj spotkali się na tym samym etapie. Wtedy PvP Kala wyglądało beznadziejnie, a jednak to właśnie on awansował do finału, gdzie przegrał z JeaDongiem. Dziś jednak PvP JangBiego rozwinęło się bardzo mocno - głównie za sprawą ciężkich treningów z kolegą z KHAN - podczas gdy PvP Kala poprawiło się tylko trochę. To "trochę" wystarczyło jednak, aby pokonać w ćwierćfinale Storka, więc może też starczyć do pokonania za trzy dni jego ucznia. Protoss vs. Protoss, jak każdy mirror match-up, jest nieobliczalny i sami zawodnicy mogą jedynie strzelać i przypuszczać, który z nich znajdzie się w finale. Jeśli Wy także macie swoje przypuszczenia i strzały, zachęcam do udziału w naszej ankiecie.

teamliquid