witam, zakupiłem sobie router wi-fi dsl tp linka TL-WR542G - polaczylem sie - na pierwszy rzut oka wszystko dziala : strony sie otwieraja, grac mozna (nie ma packet lossow czy jakiegos drastycznego skoku pingu ogolnie mjut, na quake live tez mnie loguje i moge grac - czemu o tym wspominam? ;D o tym za chwile ) natmomiast zorientowalem sie, ze gdy wchodze na jakis filmik na youtube to otwiera sie czarne okienko, jest ten znaczek ladowania.... i nic - nie moge zaladowac niczego, poza tym zauwazylem z problemem ładowania stron gotfrag.com i wow-europe.com , matka natomiast obuzyla sie, ze strony na allegro sie nei laduja.. okazalo sie ze sie laduja ale jedna strona po jakichs 5 minutach... gdy pinguje te strony to nei ma problemu - pingi sa takie same jakbym laczyl sie z internetem bezposrednio "z kabla" ;S
firewall mam poki co na roucie wylaczony, wlaczylem dmz dla adresu ip mojej karty sieciowej, zupdatowalem frimware do najnowszego, ludzie w mojej sieci nie maja problemow z routerami, zreszta prez sufit podlaczylem sie z linksysem sasiada z gory i podane strony chodzily lepiej niz z mojego routa ;C
naprawde nei wiem co to moze byc, moj admin rozklada rece ze zdziwienia... ktos ma moze pomysl? (probowalem tez innej przegladarki internetowej, tak btw)

__