Porozmawiajmy o... piractwie :)

Dostosuj

Autor Wiadomość
Użytkownik
esportfun

2008-07-12 23:17:40

Mam takie pytanie.. Który pirat potrafi szczerze przyznac ze jest zlodziejem? Myslę, że zaden dlatego postanowilem troche poszperac w google i znalazlem pewien artykuł, ktory mam nadzieje uswiadomi tym ludziom czym tak naprawde jest piractwo.

http://www.pingwinarium.pl/prawo/felietony/piractwo_komputerowe_jest_kradzieza

Ja osobiście się pod tym podpisuję i zapraszam do dyskusji (szczegolnie pana Szwarcu :D ).

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-12 23:18:04

No to jedziem :D

__

VIP
samolot

2008-07-12 23:25:01

a dla mnie to, że ludzie normalnie pracujący nie mogą sobie pozwolić na zakup płyt/filmów, bo są drogie nie współmiernie do zarobków, to kradzież.

__

Użytkownik
niceaalbosmierc

2008-07-12 23:45:13

Gdyby rapidshare wspolpracowalo jakos z policja, piractwo spadloby diametralnie :)

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-12 23:45:34

:>

__

Zaufany użytkownik
unFake

2008-07-12 23:45:51

hmmm... piractwo komputerowe jest bardzo dziwnym zjawiskiem. Jeśli miałbym grać idealistę, to powiedziałbym, że takie działanie to oczywiście przestępstwo. Można faktycznie stwierdzić, że gry są drogie (przynajmniej te popularniejsze tytuły). Ale czy to nas usprawiedliwia? Jeśli głodny człowiek ukradnie ze sklepu chleb, to z prawnego punktu widzenia jest przestępcą (chociaż i tak państwo wykiwało takiego człowieka, skoro nie potrafi mu zapewnić warunków do życia, to po co w ogóle istnieje? BTW, nie jestem anarchistą :D). Moim zdaniem taki człowiek jest chociaż z moralnie usprawiedliwiony. Ale gry komputerowe (czy inny software) nie są potrzebne nam do życia - przynajmniej niektórym z nas :D Czyli na przyjemność powinniśmy zapracować i zapłacić. Basta. A teraz troszkę realizmu. Wszystkiemu winni producenci gier, wredna komercja. Można jeszcze wierzyć w siłę ruchu linuxowego i open source, ale czy to ma sens ???

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 00:00:40

Dokladnie.. Tylko ludzie zaraz beda sie tlumaczyc ze oni z tego zadnej korzysci majątkowej nie maja jak to jest napisane w kodeksie karnym bo przeciez co z tego ze sciagna gre? ... a jednak bo powiedzmy te 99zł zatrzymują w kieszeni a nie wydaja na legalne oprogramowanie.

__

Użytkownik
kristof

2008-07-13 00:07:54

mój kolega mi mówił że dostaje kieszonkowe od panistwa (mieszka oczywiście w cywilizowanym kraju czyli szwecja anie polska) i se kupuje gry na xbox ja z bardzo miłą chęcią bym poszedł do empiku kupić ale jak by były za normalną ceną ....

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 00:09:35

Nawet jakby gra kosztowala 9.999.999$ to upowaznia Cie to do kradziezy? :)

__

Użytkownik
kristof

2008-07-13 00:14:27

nie, ale paradoks polega na tym że wiem(y) że to jest kradzież a to robimy ty chyba też ?:)

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 00:15:15

Ja kupuje orginalki... A jak nie mam pieniedzy to nie kupuje i tyle :)

__

Użytkownik
niceaalbosmierc

2008-07-13 00:20:49

ja troche jestem zly na przemysl gier komputerowych. Muzyczny jak muzyczny, uwazam ze jezeli ktos sciaga muzyke to lamie prawo. Ale obecnie gry sa tak beznadziejnie robione, ze zal patrzec. W zeszlym roku kupilem call of cthulu: dark corners of earth. Grafika na stronie z gry rewelka, recenzje 8/10, ponoc super wypas. Wydalem 59zl na oryginal bo sa pewne gry, ktore mozna kupic dla samego pomyslu ze ktos je stworzyl... i co? Jedno wielkie nieporozumienie. Zeby bylo ciekawiej, zly na siebie, postanowilem kupic sobie druga gre Stubb the Zombie - pudelko ladne, screeny ladne - gre odpalilem, przeszedlem w trzy godziny i tyle. Nie ma MP, nie ma dodatkowych map... grafika na silniku HALO, ktory jest przestazaly do szpiku kosci. To tylko przyklady. Od dawna nie widzialem gry za ktora zaplacilem i mialem z niej jakas przyjemnosc.

Ktos moze powiedziec zebym sciagnal sobie demo - demo demem, ale sciagnalem ETQW, kupilem oryginal, sciagnalem riddika, kupilem oryginal, wiele gier najpierw sciagalem po to aby na nastepny dzien skoczyc do empika i kupic pudelka.

Gry skazane na sukces? SC2? D3? - na takie gry moge czekac. Moge je nawet kupic bez zastanowienia, bo wiem ze jako fan serii bede zadowolony.

__

VIP
j3sh

2008-07-13 00:21:59

Kto ma kupić to i tak kupi, tak samo jest z filmami. Ci ludzie, którzy je ściągają to i tak nie pójdą do kina lub przejdą się raz na jakiś czas. Po trzecie, z neta ściągam tylko piosenki (zdarzyło mi się ściągnąć kilka gier czy programów) wyłącznie z tego powodu, że większość piosenek jakich słucham nie ukazują się na cd. Kupując płytę skąd mam wiedzieć jakie są na nie piosenki ? Wiem, że np. w empiku można sobie je przesłuchać, ale mieszkam w mniejszej miejscowości i nie mam takiej możliwości :/ Jedyne gry jakie kupiłem oryginalne to CS 1.6, CS:S i WC3 bo w nie tylko gram, z czego w ostatnią raz na jakiś czas.

__

VIP
V!ct!M

2008-07-13 00:25:13

ta zawsze wieksza frajda :)

__

VIP
Shiro_4

2008-07-13 00:34:05

Ja mam w sumie dosyc duzo oryginalow (z ponad 20), jednak jakby sie glebiej zastanowic to wszystkie to takie w ktore sie nie da grac po necie bez keya :P (z pewnymi wyjatkami).

__

Użytkownik
dezCartezz

2008-07-13 00:44:06

nie wiem jaki jest sens takiej dyskusji, kto piracil gry bedzie to dalej robil i zaden felieton czy dyskusja go nie przekona, do tego, zeby kupowal oryginaly.. zreszta nawet panstwo nas okrada, dlaczego ja mam nie okradac producentow gier? taki jest swiat a jego sie zmienic nie da, kazdy kradnie i tyle.

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 00:44:48

i ten zapach kredowego papieru :P

__

Użytkownik
garo

2008-07-13 00:54:09

Z Policja współpracuje mininova.org i przynosi to ponoć spore efekty ^^

__

Użytkownik
garo

2008-07-13 00:59:10

Powiedziałbym coś, ale może i na forum eSp konfidenci i donosiciele siedzą...

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 01:17:00

powiedz :))

__

Użytkownik
bts[b]

2008-07-13 01:27:21

Mów ;]

Btw. To co pisałes z mininova to prawda? Bo na jakiej zasadnie to działa? Przeciez pobierajac sam torent nie popełniasz przestepstwa, chyba że to tyczy się upl. Powiem tak sciąganie nie jest nie legalne a rozposzech... Jak bym mial kupic wszystkie plyty co mam orginalne około 300 i miałbym kase to bym kupił... Jednak większość płyt niestety już nie ma :< Prawdopodbonie wszystko bym dostał jakbym pojechał do stanów zabrał methodmena to może bym all kupił. Policzmy ile kasy musiałbym na to wydać, przyjmijmy że jedna płyta to około 30 zł więc 30x300=9k To ja już podziękuje :] Chociaż to z 2 strony 1 miesiąc pracy jak ratownik w angli a warto w sumie być mieć taką cała rap historie ;].

__

VIP
V!ct!M

2008-07-13 01:31:30

mam gdzies zdjecia swojej kolekcji :D tylko ze czesc juz sprzedalem :p

__

VIP
Eragorn

2008-07-13 01:42:00

No to ja powiem za Benhauera ja kupuje tylko gry online orginalny single niestety tego nie robię bo nie mam na to pieniędzy.

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 01:44:43

no ja mam jakies 50 org gier :P poki co tylko office'a mi sie udalo sprzedac :D

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 01:49:50

a widzisz... niektorzy ograniczaja sie tylko do orginalek ale online...

__

Użytkownik
garo

2008-07-13 01:53:53

Zawsze mogą powiedzieć, że seedowałeś, czyli przyczyniłeś się do przestępstwa itd.

Jakbym miał mieć całe moje zasoby dyskowe i płytowe w oryginałach, to bym chyba musiał milionerem być :D

Jestem ciekaw, ilu z wypowiadających się, śmiga na oryginalnym systemie :D

Masz tu na myśli ratownika wodnego? W Grecji nad morzem wyciągasz 3,5 kafla euro na miecha, w Hiszpanii trochę mniej, bp "tylko" 3 kafle...

__

VIP
[fhn]AL|EN

2008-07-13 01:55:40

p2m,RS i inne = nie wysyłasz = nie mogą cię oskarżyć za nic :-]

__
Ta strona umarła...

Użytkownik
xar!on

2008-07-13 01:55:47

mowilem mniej esp to skill ci wzrosnie :D

__

Użytkownik
dezCartezz

2008-07-13 02:04:14

nawet na komisariatach maja pirackie windowsy..

__

VIP
Eragorn

2008-07-13 02:05:01

Ja mam orginałke ale nie swoją ;) sąsiadki

__

Użytkownik
dezCartezz

2008-07-13 02:05:06

wez :D dostane invite'a do qlive to przestane pisac :D teraz i tak skill nie ma w czym rosnac :D

__

Użytkownik
xar!on

2008-07-13 02:11:59

cipex nie ma ql :D

__

Użytkownik
esportfun

2008-07-13 02:12:25

ja razem z kompem org winde kupilem :)

__

Użytkownik
dezCartezz

2008-07-13 02:22:22

dlatego nie masz :D

__

Użytkownik
bts[b]

2008-07-13 02:39:31

Tak mam na mysli wodnego :] W polsce masz w dobrym hotelu 3.5 k ale to naprawde dobrym. Za to tam gdzie pracy najwiecej i jest najciezsza - nad morzem to bedzie 1500+- zl. Ja podalem kolekcje rapu, tylko ;]

__

Użytkownik
kermitzor

2008-07-13 03:01:44

zapytam prosto z mostu, craven, masz dzianych starych, ktorzy kupuja Ci gry? cz w wieku 15 lat zarabiasz sobie takie sianko zeby kupowac sobie gry(nie wiem jak czesto) za 100zl.

__

Użytkownik
xar!on

2008-07-13 04:07:07

mialem jako jeden z pierwszych w polsce

__

VIP / Fotograf
PawelS

2008-07-13 11:37:08

W tej chwili masz na to tzw. "przyzwolenie społeczne".

__
Senior Pablo Escobar

Użytkownik
Rychoo

2008-07-13 12:10:50

P2M jest legalne!

Pobieranie plików w P2M to nic innego jak odbieranie poczty. Z tego powodu policja nie ma podstaw, aby ścigać osoby pobierające filmy i muzykę za pomocą tej technologii. Aby jednak mieć całkowitą pewność, postanowiliśmy zapytać o to wprost oficera prasowego KGP – Zbigniewa Urbańskiego.

Zbigniew Urbański: Jeżeli mamy w domu pirackie filmy w liczbie, która nie wskazuje na rozpowszechnianie (sprzedaż) takich utworów, to nie można mówić o rozpowszechnianiu. Jednak każda sprawa jest inna i wymaga odrębnej oceny. Bardzo często u osoby, która twierdzi, że ściągała pliki na własny użytek, policjanci znajdują w komputerze folder, który jest udostępniany innym internautom.
CHIP: Ale czy może pan potwierdzić, że obecnie osoby jedynie pobierające najnowsze kinowe hity oraz utwory muzyczne nie robią nic zabronionego i nie będą wobec nich wyciągane żadne konsekwencje?
Zbigniew Urbański: Jeżeli takie osoby ściągają muzykę czy filmy tylko dla siebie, to nie będą w kręgu zainteresowań policji. Należy jednak pamiętać, że właściciel praw do utworu może podjąć kroki prawne na drodze cywilnej przeciwko takim osobom.
Wytwórnie filmowe i płytowe uważają, że te kroki prawne wynikają z tzw. odpowiedzialności deliktowej. Ogólnie rzecz biorąc, chodzi w niej o to, że skoro ktoś obejrzał film czy wysłuchał płyty, za którą nie zapłacił, to jednak powinien to zrobić. Ale jak wytwórnia ma to udowodnić? Jest wątpliwe, aby uzyskała nakaz rewizji, działając z powództwa cywilnego w sprawie dotyczącej kwoty nieprzekraczającej 30 zł, bo tyle kosztuje średnio film lub album.

__

Użytkownik
tobster

2008-07-13 12:26:41

Policja nie ma podstaw BO NIKT NIE ZGŁOSIŁ, ŻE KRADNIESZ czaisz ? P2M uchodzi na sucho bo nikt nie może Ci prześwietlić poczty. Jedyny warunek to np. panowie z Dreamworks idą na policje i mówią "Pan Iksinski przesyla panu Ygrekowemu nasz film" i za chwile masz puk puk do drzwi.

"Należy jednak pamiętać, że właściciel praw do utworu może podjąć kroki prawne na drodze cywilnej przeciwko takim osobom."

Zanim coś napiszesz pomyśl.

__

Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

61 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie