Humor - Best Dowcip Ever :D cd...

Dostosuj

Autor Wiadomość
VIP
bizzare

2004-05-08 12:26:26

rotfl... zenek, tetris, winnetou ROX !!! :DDD

__

Użytkownik
ziel1na

2004-05-08 12:41:06

dobre!! :D

__

VIP
scR

2004-05-08 13:07:35

Jak odróznic gatunki niedzwiedzia? (metoda praktyczna):
Najpierw trzeba znalezc niedzwiedzia, podejsc do niego po cichutku i kopnac
go w jaja, oczywiscie z calej sily.
Nastepnie spi........amy.
I teraz:
- jesli s........amy a niedzwiedz nie goni nas, to jest to mis pluszowy
- jesli s.........amy na drzewo a niedzwiedz wchodzi za nami, to jest to
niedzwiedz brunatny.
- jesli s........amy na drzewo a niedzwiedz zaczyna nim trzasc tak, ze
spadamy w jego lapska, to jest to niedzwiedz Grizzly
- jesli s........amy na drzewo a niedzwiedz wspina sie za nami i wpieprza
liscie, to jest to mis koala
- jesli s.........amy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedzwiedz polarny...


Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
- Hrabio, moze podam obiad ?
- Bez sensu...
- To moze hrabio pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to moze opowiem zagadke ?
- Dobra, niech bedzie...
- Hrabio, co to jest: "owlosione i wchodzi do dziury ?"
- Ch.uj
- A nie, bo mysz !
- Mysz ? W ci.pie ? Bez sensu ...

Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Bezsprzecznie.
- Innowacyjny.
- Przygotowawczy.
- Proletariacki.
Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedzący.
- Rozszczepienie jaźni.
- Szczęśliwe zrządzenie losu.

Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Dziękuję, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie.
- Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a)


Ulubiony film Millera?
- Helikopter w ogniu.

Jak w najgrzeczniejszy sposób dac do zrozumienia pracownikowi, że własnie zostal wylany?
- Panie Kowalski, naprawde nie wiemy, jak poradzilibysmy sobie bez pana, ale od przyszlego poniedzialku bedziemy próbowac...

Wraca mąż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. Mąż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie.
- Co pan tu robi?
- Mole odganiam.
- Na golasa?
- Patrz pan, ciuchy mi zżarły



Stoi na rogu ulicy dwóch polcjantów z psem (owczarek),
podchodzi do nich mały chłopczyk i zaczyna oglądać
psa (owczarka) z jednej strony ,z drugiej ...
Zaciekawieni policjanci pytają chłopczyka dlaczego
tak dokładnie ogląda psa (owczarka)
a chłopczyk na to
bo pani w warzywniaku powiedziała że na rogu stoi pies z dwoma chu****

Policjant przyszedł do księgarni, gapi sie na książki debilnym wzrokiem, gapi sie i gapi ....
Podchodzi sprzedawczyni:
-"Może wczymś pomóc?"
-"eeee, bo ja to bym chciał książkę, ale nie wiem jaką"
-"Polecam taką o logicznym myśleniu"
-"a co to?)
Sprzedawczyni zamyśliła się na chwilę i mówi:
-"dam panu przykład. Ma pan akwarium?)
-mam
-Z tego wnioskuje, logicznie myśląc, że lubi pan przyrodę. Lubi pan zwierzęta. Lubi pan czasem pojechać do lasu, na łono natury. Prawdopodobnie lubi pan tam pojechać z dziewczyną, czy żona. Z tego wnioskuję, logicznie myśląc, że lubi pan pobaraszkować z kobitką na łonie natury. Myśląc logicznie dochodzę do wniosku, że nie jest pan gejem.
-Super, biorem!
Wcvhodzi policjant do radiowozu, a drugi się śmieje:
-eee gupi, kupiłeś książkę?
Na to nasz policjant:
-eeee, to nie byle jaka książka. Ta jest o logicznym myśleniu. Dam ci przykład: Masz w domu akwarium?
-nie.
-To pedał jestes.

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na
temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję
brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma.........

"Pewngo dnia flota amerykanska postanowila zredukowac pewna ilosc zbednych oficerów. Zeby zrobic to z tzw. twarza, kazdemu oficerowi, który dobrowolnie odejdzie ze sluzby obiecano wyplacenie odprawy emerytalnej w takiej wysokosci jak odleglosc w cm zmierzona pomiedzy dwoma dowolnie wybranymi przez niego punktami jego ciala pomnozona przez 1000. Jako pierwszy postanowil odejsc kapitan Smith, który poprosil o zmierzenie go od czubka glowy az do piet. Odszedl z armii wraz ze 180 tys. dolarów. Kolejny oficer major Johnson okazal sie bardziej przebiegly od poprzednika i kazal zmierzyc sie od czubka palców wysoko uniesionych rak, az do palców wyciagnietych maksymalnie stóp. Emeryture umilila mu okragla sumka 280 tys. dolców. Jako trzeci zglosil sie na komisje porucznik Woods. Jego propozycja pomiarów wywolala konsternacje albowiem kazal zmierzyc sie od czubka penisa az do samych jajek. Na nic zdaly sie tlumaczenia, ze taki sposób nie jest korzytny dla porucznika, ze poprzedni oficerowie zgrneli male fortuny. Porucznik upieral sie przy swoim. Lekarz wojskowy przystapil wiec do pomiarów. Jakiez bylo jego (lekarza)zdziwienie gdy po dokladnym badaniu na jego krótkie pytanie: "gdzie twoje jaja synu" uslyszal odpowiedz: "w Wietnamie".

ogloszenia drobne (prawdziwe)


1. Zaginął mały pudelek. Nagroda. Wysterylizowany. Jak członek rodziny.
2. Wykwintna i nie droga restauracja. Dobre jedzenie fachowo podane przez kelnerki w apetycznych formach.
3. Specjalność dnia: Indyk $2.35; Wołowina $2.25; Dzieci $2.00.
4. Teraz masz szansę przekłuć sobie uszy i zabrać dodatkową parę do
domu!
5. Mam kilka pięknych sukienek od babci w dobrym stanie.
6. My nie drzemy Twoich ubrań w pralce. My robimy to ręcznie! 7.
7. Na sprzedaż: pies, je wszystko, lubi dzieci.
8. Cmentarz. Szczyci się takimi osobami jak Moliere, Jean de la Fontain i Szopen.
9. Do sprzedania: antyczne biurko dla kobiety z grubymi nogami i dużymi szufladami.
10. Hotel posiada kręgielnię, kort tenisowy, wygodne lóżka i inne fizyczne rozrywki.
11.Pończochy Sheer. Zaprojektowane do pięknych sukienek, ale tak doskonale, że większość kobiet nie nosi nic innego.
12.Dzięki nam będziesz mieć ciało, które starczy Ci do śmierci, a nawet dłużej.
13.Mężczyzna, uczciwy. Weźmie wszystko.
14.Używane samochody: po co masz jechać gdzieś indziej i dać się oszukać?
Przyjedź do nas!
15.Zatrudnię: mężczyznę do byka, który nie pali i nie pije.
16.Nasze doświadczone matki zajmą się Twoim dzieckiem. Także z klapsami.
17.Serwis samochodowy. Za darmo przyholujemy Twoje auto. Przyjdź do nas, a nigdzie indziej już nie pojedziesz.
18.Jesteś analfabetą? Napisz do nas już dziś!
19.Zatrudnię: Wdowa z dziećmi w wieku szkolnym zatrudni kogoś do pomocy domowych. Musi być zdolny pomóc w rozwijaniu się rodziny.
20.Miseczka do mieszania tak zaprojektowana, aby zadowolić każdego kucharza. Okrągły spód dla lepszego ubijania.
21.Co półroczna wyprzedaż Bożonarodzeniowa.
22.Zatrudnię mężczyznę do pracy w fabryce dynamitu. Musi lubić podróże.

[url=http://www.sfd.pl/1/images2004/20040414123410.jpg]Unia?[/url]

__

VIP
acci

2004-05-08 13:42:00

niezle :)

__

VIP
acci

2004-05-08 13:43:53

bleh, mega ohydne :p

__

VIP
acci

2004-05-08 13:47:13

z ta laska przejebany :DD

__

VIP
acci

2004-05-08 13:58:07

Zajaczek i misiu robili sobie libacje, po ktorych zajaczek mega swirowal. Tak wiec misiu musial mu wpierdolic aby sie uspokoil. Tak dzialo sie przez 3 noce z rzedu. Czwartej nocy przed piciem zajaczek mowi: sluchaj misiu dzisiaj juz nie bede swirowal wiec mnie nie bij ok? Misiu postanowil sie powstyrzymywac. Nad ranem zajac wstaje, patrzy w lustro - znowu caly poobijany, pyta misia dlaczego gp zbil? Misiu na to: obrazales moja matke - znioslem to, plules na mnie - znioslem to, osikales mnie - znioslem to, ale jak nasrales do lozka, powbijales zapalki i powiedziales ze jezyk spi znami to tego juz nie znioslem.

__

VIP
wilgotna pela

2004-05-11 17:26:48

2-gi zajebisty :DD

__

Użytkownik
pr0

2004-05-12 14:42:37

Wiecie jaka teściowa jest najlepsza? - teściowa na 102:
100 metrów od domu i 2 pod ziemią ;D

__

VIP
wilgotna pela

2004-05-12 15:35:11

kierowca tirolotu wraca z dlugiej trasy do domu. wchodzi na chate i rozkladajac sie wygodnie w fotelu mowi do zony:
- kochanie nie bylo mnie tyle czasu, steskinlem sie za toba, smigaj laseczke.
zona pach na kolana i zaczyna pracowac. poleruje mu gale dlugo i namietnie na wszystkie mozliwe sposoby. gosciu z krzykiem brandzluje wszytko naokolo, w koncu wyciaga sie wygodnie w fotelu i mowi:
- wszedzie doprz ale w domu najlepiej.

__

Użytkownik
orlikoVsky

2004-05-12 16:50:10

Tematy maturalne z języka polskiego ;)

1) Motyw murzyna w literaturze staropolskiej.
2) Analiza i interpretacja tekstu jednego z wybranych utworów zespołu muzycznego Metallica.
3) Twoje refleksje nad fenomenem telefonii komórkowej w literaturze starożytnej i średniowiecza.
4) Osama Bin Laden - romantyk czy pozytywista?
5) Analiza i interpretacja tekstu jednego z wybranych utworów zespołu muzycznego "Ich troje".
6) Andrzej Lepper - romantyk czy pozytywista? Uzasadnij swój wybór z wykorzystaniem "Chłopów" Reymonta.
7) "Wszystkie dzieci nasze są" - Majka Jezowska. Twój pogląd na sprawy antykoncepcji i demograficznego boom´u.
8) "Mydło lubi zabawę..." Twoje przemyślenia na temat homoseksualizmu w literaturze polskiej i światowej.
9) Zinterpretuj wiersz Jerzego Ushatego - "Kwiaty kurna dla ciebie mom".
10) "Jestem za a nawet przeciw" - zinterpretuj słowa znanego Polaka Lecha Wałęsy w odniesieniu do znanych Ci utworów literackich.
11) Pudzianowski- Herkules naszych czasów. Odnieś jego osiągniecia (dźwiganie ciężarówki na barana, podnoszenie walizek wypełnionych bardzo ciężką kupą, rzut fortepianem na odległość) do osiagniec mitycznego Herkulesa.
12) "A ona najebana tańczyła na stole a my napierdoleni o żesz qrwa ja pierdole" - wykorzystując ten znany cytat opisz bogactwo języka polskiego w całej swojej okazałości. Przedstaw także inne znane cytaty popierające tezę : " [...] iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"


Czym się różni brzydka dziewczyna od motorynki?
- Właściwie niczym. Na jednym i drugim jeżdzi się zupełnie dobrze, dopóki kumple nie zobaczą...

__

Użytkownik
freak

2004-05-14 13:44:44

Ahahaha ;DDD

Najlepszy kawał tego topicu... boki zrywać !!! :)))))))))))))))

__

Użytkownik
freak

2004-05-14 13:47:25

2 o dragach ;)

1.

Koleś kupił se trochę "mąki ziemniaczenej" i próbuje pierwszy raz, młody był więc aby ukryć się przed starymi zamknął się w klopie. Wysypał połowe zawartości woreczka, podzielił na dwie kreski. Wciąga. Przed oczami zrobiło mu się ciemno, głucho... nic. Myśli sobie "nie działa". Wciągnął kreskę w drugą mańkę (dziurke od nochala). Znowu. Przed oczami zrobiło mu się ciemno, głucho... nic. Myśli co jest, gówniany towar ect. A może trzeba wciągnąć resztę ? Wysypał reszte magicznego proszku z woreczka. Wciągnął, zrobiło mu sie tak ciemno przed oczami jak tylko to możliwe. Po chwili otwiera oczy, patrzy, nic... Klnie w niebogłosy, że kupił gówno itd. Nagle pukanie do klopa i pytanie

- Co ty tam Juziu robisz !?
- Nic, nic... Yyy myje ząbki !
- Trzy dni !?!?

2.

Koleś także experymentuje pierwszy raz. Siedział sobie akurat w saunie, nagle wpadł jakiś hipis i zaczął wciskać mu coś przypominającego papierosa i zachwalał "będziesz miał full odlot" itd. Koleś dał mu 20 zł. Zaciągnął się, drugi raz, trzeci, czwarty, no i koniec "papieroska". Koleś wrukwiony że nic się nie dzieje wybiega z sauny, patrzy jest hipis, kontakt wzrokowy, hipis daje dyla a nasz bochater za nim. hipis wskoczył do swojego samochodu. Koleś do swojego i się tak gonią po mieście z prędkością 200km/h przez 2h. W końcu miasto się kończy i jadą przez las, hipisowi widocznie skończyła się benzyna więc wybiega do tego lasu. Goni go, zmeczył się, przykucnął aby odsapnąć. Poczuł nagłą potrzebe wypróżnienia się. Ściągnął gacie robi swoje. Nagle jakiś koleś puka go w ramie z pytaniem

- Co robisz ?
- Nie widzisz pan ? SRAM!!!
- W saunie !?!?

__

VIP
3Months?ping500

2004-05-14 13:52:43

stare ;- D byly juz

__

VIP
OnliNE

2004-05-14 14:04:52

Koleś także experymentuje pierwszy raz. Siedział sobie akurat w saunie, nagle wpadł jakiś hipis i zaczął wciskać mu coś przypominającego papierosa i zachwalał "będziesz miał full odlot" itd. Koleś dał mu 20 zł. Zaciągnął się, drugi raz, trzeci, czwarty, no i koniec "papieroska". Koleś wrukwiony że nic się nie dzieje wybiega z sauny, patrzy jest hipis, kontakt wzrokowy, hipis daje dyla a nasz bo[color=red]ch[/color]ater za nim. hipis wskoczył do swojego samochodu. Koleś do swojego i się tak gonią po mieście z prędkością 200km/h przez 2h. W końcu miasto się kończy i jadą przez las, hipisowi widocznie skończyła się benzyna więc wybiega do tego lasu. Goni go, zmeczył się, przykucnął aby odsapnąć. Poczuł nagłą potrzebe wypróżnienia się. Ściągnął gacie robi swoje. Nagle jakiś koleś puka go w ramie z pytaniem

- Co robisz ?
- Nie widzisz pan ? SRAM!!!
- W saunie !?!?


btw.. masz plusa za ten pierwszy bo jeszcze go nie widziałem ;]

__

Użytkownik
ziel1na

2004-05-14 14:47:55

przeciez oba byly w poprzedniej czesci topica :D

__

VIP
OnliNE

2004-05-14 14:56:06

no tak ale jak zaczełem tak naprawde czytać all co sie dzieje na esp.pl to juz tam było "duzo" postów i nie czytałem wszystkich ;]

__

Użytkownik
freak

2004-05-17 09:45:56

Małe kopiuj/wklej ale copyrightsy są moje :D

__

Użytkownik
orlikoVsky

2004-05-17 15:45:13

Student medycyny wybrał się po zajęciach do prosektorium poćwiczyć przed zbliżającym się egzaminem. Podszedł do stołu, na którym twarzą do dołu leżało ciało. Student podniósł prześcieradło i zaskoczony zobaczył korek wystający z odbytnicy. Zaintrygowany pociągnął za koreczek, który wyskoczył z charakterystycznym puknięciem, a wtedy w sali rozległ się śpiew: "Keine Grenzen...". Zaskoczony student wcisnął korek na swoje miejsce i śpiew ucichł... Nie dowierzając własnym uszom, wyciągnął zatyczkę jeszcze raz - pUk!.. i... "Keine Grenzen...". Kompletnie nic już nie rozumiejąc, chłopak poleciał po asystenta i ciągnie go za rękaw do zwłok.
- Niech pan popatrzy i posłucha! Przecież to niemożliwe!
...pUk!... "Keine Grenzen..."
- Hej, no i co z tego? - spytał asystent spokojnie.
- No jak to?! Przecież to najdziwniejsza rzecz jaką w życiu widziałem!
- Eeee tam, byle dupa potrafi śpiewać po niemiecku.

__

Użytkownik
freak

2004-05-18 10:17:50

Żona do męża:
- Kochanie, powiedz mi cos słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno slówko...
- "Miód" do kurwy nedzy i odpierdol się!

Niewidomy leży na plaży. Wyciąga gumową lalkę i zaczyna ją nadmuchiwać. Ludzie się gapią, jakaś pani odważyła się, podeszła i nieśmiało zwraca mu uwagę:
- Wie Pan, tu się dzieci bawią, a Pan lalkę z sex-shopu dmucha...
- O KURWA! To ja całą zimę posuwałem ponton!

Młoda kobieta w wąskiej mini spódniczce chce wsiąść do autobusu. Nie może podnieść nogi, aby postawić ją na stopniu, więc sięga ręką do tyłu, aby rozpiąć guziczek z tyłu spódniczki. Jeden, drugi, trzeci... Zrobiła się za nią kolejka. W końcu stojący za nią mążczyzna chwycił ją za pupę i podsadził na stopień.
- Świnia! - krzyczy kobieta.
- Ja świnia?! A kto przed chwilą rozpiął mi wszystkie guziki w rozporku?

Żona do męża:
- Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę. Powiedziałbyś chociaż ze 2 słówka...
- Wyżej dupę!

__

VIP
OnliNE

2004-05-19 00:40:59

Poznali się na przyjęciu i pokochali od pierwszego wejrzenia. On zaproponowal malzenstwo, ona obawiala sie, ze zbyt malo wiedza o sobie.
- Poznamy sie, kiedy dluzej pobedziemy razem - przekonywal ja.
Po hucznym weselu przyszedl miesiac miodowy. Nowozency wypoczywaja nad brzegiem hotelowego basenu. W pewnym momencie maz wstaje, wychodzi
na wieze i skacze - wykonuje trzy salta, raz obraca sie wokol wlasnej osi i
wchodzi w wode niczym pocisk, w ogole jej nie rozpryskujac.
- Wspaniale! - krzyczy zachwycona zona. - Gdzie sie tego nauczyles?
- Bylem mistrzem olimpijskim w skokach do wody. Mowilem ci, ze z czasem poznamy sie lepiej - odpowiedzial malzonek.
Po kilkunastu minutach zona wstala z lezaka, wskoczyla do wody i w rekordowym tempie przeplynela 12 dlugosci basenu.
- Cudownie! - zachwycil sie maz. - Bylas mistrzynia olimpijska w plywaniu?
- Nie. Bylam dziwka w Wenecji i pracowalam po obu stronach kanalu.

__

Użytkownik
8uLr3d

2004-05-19 11:34:48

Nie lubiany szef zostawia kartkę na biurku:
- Jestem na cmentarzu.
Po powrocie zastaje dopisek:
- Niech ci ziemia lekką będzie.
-------------------------------------
Do pewnej elektrowni przyjechała wycieczka młodych nauczycielek. Gdy przechodziły obok transformatora, jedna z nich pyta:
- Dlaczego ten transformator tak buczy?
- Gdyby pani miała 50 okresów na sekundę też by pani tak buczała!
-------------------------------------
Spotykają się dwaj kumple:
- Cześć, co słychać?
- A no wiesz różnie bywa.
- Słyszałem że się ożeniłeś?
- Zgadza się...
- Ładna ta twoja żona?
- Wszyscy mówią że jest podobna do Matki Boskiej.
- Pokaż zdjęcie.
- O Matko Boska!
--------------------------------------
Po starcie samolotu, piloci rozmawiają:
- No! teraz napijemy się kawy a potem "wypróbujemy" tę nową stewardessę.
Nie zauważyli jednak że mikrofon jest włączony i rozmowa jest słyszana w całym samolocie, także przez pasażerów.
Stewardessa, która była na sali, biegnie do nich, aby powiedzieć im o tej gafie. Nagle jeden z pasażerów podkłada jej nogę, ona wywraca się jak długa a gościu mówi:
- Gdzie lecisz dziwko ! Nie słyszałaś ? Panowie piloci najpierw będą pili kawę.
---------------------------------------
Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi i mówi:
"Proszę księdza, ukradłem trochę drewna."
"Ile?"
"No, zbudowałem budę dla psa."
"No to nie jest źle..."
"Ale proszę księdza, mnie trochę tego drewna zostało."
"Ile?"
"Zbudowałem sobie garaż."
"No, to już gorzej, za pokutę..."
"Ale proszę księdza, mnie jeszcze tego drewna zostało"
"Ile?"
"Zbudowałem sobie dom."
"Synu, ciężko zgrzeszyłeś, wiesz co to jest nowenna?"
"Proszę księdza, ja zbuduję tę nowennę, mnie tego drewna starczy, mnie jeszcze trochę zostało."


jesli ktorys sie powtorzyl to sorx. nie czytalem wszystkiego ;]

__

Użytkownik
freak

2004-05-19 13:28:00

Polityczne:

Na sejmowym parkingu zatrzymuje się samochód. Wysiada facet. Podchodzi do niego ochroniarz:
- Tu nie wolno parkować!
- Dlaczego?!
- Tu jest Sejm ; sami ministrowie, politycy, posłowie.
- Nie szkodzi, włączyłem alarm.

Do przedszkola dla dzieci upośledzonych z gospodarczą wizytą wpada Leszek Miller. Pani przedszkolanka pyta się dzieci:
- Kim jest ten miły pan który nas odwiedził?
Nikt się nie odzywa. W końcu jedno z dzieci nieśmiało podnosi rączkę. Pani gorąco go zachęca do odpowiedzi:
- No śmiało, Jasiu!
- Nowy ?

__

VIP
3Months?ping500

2004-05-22 10:45:17

W państwowym zakładzie na Ukrainie nastał nowy dyrektor.
Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne bo to weekend. W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy. w środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W piątek przygotowujemy się do weekendu. Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zap**rdalać?

__

Użytkownik
kobe

2004-05-23 23:02:10

[url=http://xa.pl/SpazmyMadCata.mp3]reakcja kota zamknietego w szafie[/url] :D
---
wlasna produkcja :)
---
kot ma chyba problemy ze zlapaniem oddechu :)

__

Użytkownik
freak

2004-05-28 13:16:27

Niejaki msk napisał to na forum.quake.com.pl
Naprawdę zabójczy kawał ! :D

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają...
Pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli, ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną - tak powiedzieli rodzice
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze, Mareczku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale, czyli prymas Jasio (pani łyka valium):
- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cicho ciemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20. metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaj! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80. ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi Niemrów jak Boryna zboże. Na 30. klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium, w spazmach, pyta się:
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem, a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka, jak se popije"

__

Użytkownik
akillez

2004-05-28 13:46:34

stare w uj, ale i tak wypaśne :>

__

Użytkownik
qq

2004-05-28 15:51:12

Dwa downy kupiły sobie koty. Zabawa z kotkami była błoga, aż do memntu gdy powastał problem jak odróżnić koty. Nagle jeden z downów wpadł na pomysł, że swojemu kotu urwie ogonek. No ale drugiemu downowi taki kotek bez ogonka sie spodobal wiec swojemu tez urwal. Problem zrodzil sie na nowo. Wiec pierwszy z downow postanowil urwac swoejmu kotu tylnie lapki. Nie bylo problemow z rozroznieniem ktow az do momento, w ktorym drugiemu downowi spodobal sie kotek bez tylnich lapek. No i problem powstal na nowo. Pierwszy z downow (chyba mondrzejszy byl tak btw ;]) wpadl na olejny pomysl, postanowil urwac swojemu kotu przednie lapki. Drugiemu downowi oczywiscie spodobal sie taki kotek, i postawnoil to samo uczynic ze swoim. Downy teraz stanely przed powaznym problemem, jak rozroznic te koty-kadlubki. Nagle pierwszy down doznal olsnienia : Wiesz co Korki ? To ja wezme tego bialego, a ty tego czarnego.

Przychodzi Jasiu do domu.
- Mamo mamo dostalem piatke !!
- Nie ciesz sie i tak masz raka

__

Użytkownik
Elmer

2004-05-28 16:02:29

ostry i glupi ;p:

Jasiu posuwa swoją babcie. Nagle wchodzi ojciec jasia i krzyczy:
- Jasiu! Co ty ku**a robisz?
- No.... to co widać.
- Ale to jest moja matka!
- No co... Ty pi****sz moją, ja pi****ę Twoją.

;)

__

Użytkownik
t2

2004-05-30 16:17:19

Udzielilem tesciowej pierwszej pomocy - leciala jej krew z nosa, to zrobilem zacisk na szyji.

__

Użytkownik
Kabu

2004-05-30 19:46:59

hehehe masakra:D:D

__

Użytkownik
Bs0d

2004-06-01 19:56:37

Dobra trzeba cos napisac bo temat zniknie z widoku :) Taki fajny kawal ostatnio na esreality zobaczylem:

Jaka jest roznica miedzy reklamowka a Michaelem Jacksonem?

Jedno jest biale, zrobione z plastiku i niebezpieczne dla dzieci a drugie sluzy do noszenia zakupow :DDD


I jeszcze jeden z piwami calkiem dobry :)

Szefowie najwiekszych browarow spotkali sie by porozmawiac o interesach. Szef Heinekena zamowil Heinekena. Szef Carlsberga zamowil Carlsberga. Szef Zywca zamowil Cole. Tamci nieco zdziwieni, pytaja sie:
- Dlaczego zamowiles Cole??
- Skoro wy nie zamowiliscie piwa, to i ja nie bede...

:DDD

__

Użytkownik
ziel1na

2004-06-01 21:00:49

ten o piwach dobry :D

__

Użytkownik
orlikoVsky

2004-06-03 16:09:19

Na kolejne igrzyska w starożytnym Rzymie, postanowiono przygotować jakiś nowy, zajebisty numer. Najlepsza wśród propozycji okazała się walka murzyna z lwem, przy założeniu, ze lew, po krótkiej walce, rozszarpuje murzyna ku uciesze zgromadzonej publiczności.... Wybrano więc odpowiedniego lwa i odpowiedniego murzyna, ale tuz przed walka organizatorzy zaczęli zastanawiać się, patrząc na murzyna, czy aby taki wielki umięśniony murzyn, nie da rady lwu.... Po krótkiej naradzie postanowiono zakopać go do pasa w ziemi, w celu obniżenia szans na wygrana. Lecz kiedy popatrzono, na do polowy wkopanego w ziemie murzyna, wydał im się jeszcze większy, wiec wkopano go w ziemie po szyje..... I tak rozpoczęła się walka. Tłum szalał z radości. Z klatki wypuszczono wielkiego wygłodzonego lwa, który kiedy tylko zobaczył głowę murzyna ruszył do ataku. Przerażony murzyn w ostatniej chwili przechylił głowę, lew potknął się, walnął łbem o bandę areny i legł nieprzytomny. A wtedy rozwścieczony lud zaczął krzyczeć: WALCZ UCZCIWIE CZARNUCHU!!!!!!

__

Użytkownik
Razi3l

2004-06-03 21:31:53

dobra , teraz sluchajcie :)

Mis dostal w prezencie nowy sklep. Zaskoczony zajac natychmiast przybiega do misia i probuje go namowic zeby oddal mu ten sklep. Po chwili namyslu mis mowi zajacowi , ze go odda ale pod jednym warunkiem. Mianowicie jak przyjdzie 3 razy do sklepu to krolik musi miec to co chce. Pierwszego dnia przychodzi i prosi o kilo miodu. Zajac bez namyslu daje misiowi kilo miodu. Drugiego dnia mis prosi o kilo miesa z podpizdzia ( mieso z pod pizdy ) . Zajac po 30 minutach przynosi mieso z podpizdzia. 3 dnia mis prosi zajaca o kilo ni chuja. Zajac poczatkowo nie wie czy ma cos takiego w magazynie , ale mowi do misia zeby szedl za nim. Schodza razem do barzo ciemnej piwnicy , w ktorej nic nie widac. W pewnej chwili zajac pyata sie misa czy cos widzi . Mis odpowiada "ni chuja" zajac na to "bierz kilo i spierdalaj" stare ale jare :D

__

Użytkownik
akillez

2004-06-03 21:52:04

stare w ch** :>

__

VIP
3Months?ping500

2004-06-03 21:57:23

ludzie to nie muzeum!

__

Użytkownik
Kabu

2004-06-03 22:09:53

Wyluzuj ja np tego nie slyszalem:D

__

Użytkownik
orlikoVsky

2004-06-03 23:21:49

nie ma starych kawałów, są tylko śmieszne bądź nie :) 1/5 tu zamieszczonych dawno już słyszałem i nie podnosze głosu bo to sensu nie ma, pozdro

żeby nie było off-topic to jakiś stary kawał :>

Przychodzi kolo do fryzjera żeby sie ogolić. Ten go ładnie opierniczył, ale pozostały chłopu kępki na policzkach, więc fryzjer daje kolesiowi drewnianą piłeczkę i mówi mu, zeby sobie wsadził w usta to wypukli policzki. Jak fryzjer kazał tak koleś zrobił co pomogło chłopka ładnie wygolić. Kiedy klient już wychodził zaciekawiło go cos i pyta:
- co by było jakbym połknął tą kulke?
na to fryzjer:
-wysrałby pan ją i przyniósł tak jak inni :))

__

Użytkownik
8uLr3d

2004-06-03 23:41:17

3majcie. mam nadzieje ze te dowcipy wydadza sie wam choc troche smieszne ^^



- Co się pan tak pchasz na chama!!
- A bo to człowiek wie na kogo się pcha...
----------------------------------------------
Autokarem jedzie wycieczka z turystami. Wszyscy słuchają radia. W pewnym momencie nadają komunikat specjalny:
- Uwaga, uwaga. Na ziemię przylecialo UFO. Cechami charakterystycznymi są: mały rozmiar, zielony kolor. W razie kontaktu proszę poruszać się powoli, i okazywać oznaki przyjaźni.
Po jakimś czasie autokar zatrzymuje się na parkingu. Jeden z turystów oddalił się na stosowną odległość, i zaczął lać. W pewnym momencie zauważa coś małego i zielonego. Powolutku skończył co robił, i powolutku mówi:
- Jj..ee..ss..tt..ee..mmmmmm. ttturyyysta, iii sssssikaaaaammmm....
A to zielone:
- A ja jestem gajowy i sram !
-----------------------------------------------
Siedzi 2 facetów na rybach, nic nie bierze od dawna. Jeden, znudzony, idzie przygadać drugiemu, myśli sobie:
" Zapytam: biorą? Jak mi odpowie biorą, to mu powiem że buc ma szczęście, a jak mi powie nie biorą to mu powiem że byle bucowi nie weźmie"
Podchodzi i pyta:
- Biorą?
A koleś:
- Zjeżdżaj bucu!
-----------------------------------------------
Poszła fama, że w pewnym miasteczku jest cudowne źródełko, które leczy ułomności. I tak zebrali się przy nim ślepy, garbaty i sparaliżowany na wózku. Ślepy przemył oczy i krzyknął:
- O rany, ludzie, ja widzę!
Garbaty wykąpał się w źródełku i krzyknął:
- O rany, ludzie, nie mam garba!
Na to sparaliżowany wjechał z wózkiem do wody i krzyknął:
- O rany, ludzie, mam nowe opony!
------------------------------------------------
Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak:
Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... i tak siedem razy.
------------------------------------------------
edit: jeszcze kilka :D

Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:
- Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan, nie widzisz, że nie mam nóg?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz jeden proponuje mi trampki drugi każe kopać go w dupę... jak tu nie być smutnym?
- Nie martw się stary i strzel sobie kielonka... to cię postawi na nogi...
-------------------------------------------------------------
Siedzą dwaj wędkarze i łowią ryby. Tak niefortunnie zarzucili wędki, że zaczepili o hol narciarza wodnego i tamten poszedł pod wodę. Rzucili się na ratunek. Wyciągnęli go, robią sztuczne oddychanie. W pewnej chwili jeden z nich mówi:
- Ty, to chyba nie ten.
- Czemu tak sądzisz?
- Bo tamten miał narty, a ten ma łyżwy...
--------------------------------------------------------------
Dwóch facetów siedzi w knajpie a koło nich siedzi dwóch Niemców. Jeden Polak mówi do kumpla:
- Zobaczysz będą chcieli pocałować nas w tylek.
- Dobra próbuj - odpowiedział drugi.
Polak podchodzi do Niemców i mówi:
- Hej szkopy! Możecie pocałować nas w tyłek!!!
Na to Niemcy:
- Was? Was?
Polak:
- Tak! Jego i mnie.
----------------------------------------------------------------
W związku szachistów powstały wątpliwości czy zwrot "szachuje" jest poprawny. Tak więc szachiści postanowili napisać do doktora Miodka. Doktor Miodek odpisał, że owszem tak, ale lepiej używać zwrotu "ciszej panowie".
----------------------------------------------------------------
Łowi rybak ryby, ale cholery nie biorą. Siedzi tak mocząc sobie kija przez pięć godzin głodny, niewyspany i mokry, bo tu jeszcze deszcz zaczął padać i w końcu powiada:
- K..wa!!! Jakbym nie wiedział, że to uspokaja nerwy, to bym to wszystko rzucił w cholerę.

__

Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

913 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie