Mam 18 lat, średnia wieku ludzi tam wchodzących to ~40 - mam czas! =)

Góra będzie tam stała jeszcze długo.

__

a co, jeżeli sobie pójdzie?

__
Miejsce na Twoją reklamę!

Pójdę na Elbrusa.

__

a kiedy everest?

__
Miejsce na Twoją reklamę!

Jak Martyna zasponsoruje. ; ( Chyba, że Ty chętny?

__

No myślałem że Ty sponsorniesz mi :(

__
Miejsce na Twoją reklamę!

Czyli jest 2 chętnych. Znam Wielickiego osobiście, napiszemy do TVN albo od razu Martyny zbierzemy jeszcze kilkanaście osób, eSports za reklamę też da sponsoring i jedziem. Załapiemy się jeszcze na zimowe wejście!

__

Siedzą nad wodą dwaj pijani faceci i nagle jeden mówi do drugiego: Wiesz co ? Ja to podniosę ze 100 kg. Na to drugi mówi ja to ze 200 kg. Po jakiejś chwili przebijania swoich rekordów jeden wpada z mostu do wody i krzyczy: Tonę, a na to drugi: A ja dwie

__

haha

__

jak family guy to tylko to ;p http://pl.youtube.com/watch?v=kX1UMA2YAXI

__

zebys pogral w cs'a na ffa to bys takie cos mial codziennie

__

Dzieci świetnie się bawiły w pewnym pomieszczeniu klockami....
[hide=dopóki...]mama nie przyszła i nie spłukała wody w toalecie[/hide]

Kobiety są jak kurczaki
[hide=Czemu?]Bo najlepsze są udka i piersi[/hide]

__

[hide=twoja stara][/hide]

__

hahah [+]

__

to nowości zapodałeś ... ;-DDd

__

wczoraj to dopiero usłyszałem

__

[hide=Hehehehe][/hide]

__

bash oczekujące

aha, fifa euro 2012 bedzie miala duze wymagania zwiazane z trajektorią lotu krzeseł rzucanych przez polskich kibiców
no racja
a jak włączysz w opcjach noże to ci spadnie do 10 FPS
a pozatym zatnie się po wbiegnięciu kibiców legi na boisko

__

to jest chyba starsze od mojej babki...no nie znam nikogo kto by tego nie znał

__

wchodze w to!

a w zime nie jest aby duzo trudniej?

__

nie urzywa pogrubienia

__

xDDDD

__

to musisz mnie poznac

__

"Porażka jest nawozem sukcesu" - Mam już niezłą kupę gówna

(c) opis na gg handlowca jednego z wiekszych dystrybutorow IT w pl

__

Wiadomosc z ostatniej chwili:
Kibice legii wygrali przetarg na rozbiorke stadionu dziesieciolecia.

__

Do księdza zgłosiła się kobieta, która chciała wyjść za mąż, ale miała już trzech mężów...
- No cóż, proszę pani, w tej sytuacji, w świetle prawa kanonicznego, sama pani rozumie, nie mogę udzielić pani ślubu...
- Ależ, proszę księdza - kobieta na to - mimo to cały czas jestem... hm... niewinna.
- Jak to?
- To długa historia. Opowiem księdzu. Mój pierwszy mąż... No cóż, wyszłam za niego na prośbę mego ojca. Antoni był uroczym człowiekiem, bardzo dobrym i poczciwym. Tylko, cóż, miał już 82 lata, już nie był w stanie uszczęśliwić mnie inaczej jak tylko swą dobrocią. Dałam biedakowi tylko pięć miesięcy szczęścia...
- Hm, tak, rozumiem. Niezbadane są wyroki Boskie...
- Drugi mąż z kolei był młodym, zabójczo przystojnym oficerem policji. Wykształcony, wysportowany, znał języki, świetnie się zapowiadał, awans miał w kieszeni. Ale miał pecha. Jako prezent ślubny dostał od kolegów motor. Chciał się przejechać. Mokre liście na drodze,
drzewo, złamana podstawa czaszki, rozległe obrażenia wewnętrzne. Mój kochany Artur, przynajmniej nie cierpiał.
- Tak, rozumiem. Serdecznie pani współczuję. A trzeci mąż? Jak długo trwało pożycie?
- Och, dziesięć lat.
- Dziesięć lat?! I mówi pani, że przez cały ten czas...?
- Ani razu. Wie ksiądz, on był z PIS. Co wtorek wieczorem przychodził do mego lóżka, siadał na brzegu i przez długie godziny opowiadał, jak będzie fantastycznie, kiedy się weźmie do rzeczy...

__

w dziesiątke

__

No ja tego np nigdy nie slyszalem.

__

dobra 2 wyjątki sie znalazły enjoy i bheliom sry przecież ja was nie znam niah niah eheh

__

"MAM KAWAL O VETTELU !

WJEZDZA SEBASTIAN NA STACJE BIPI I MUWI CHCIALBYM WYMIENIC PUNKTY NA KUBEK ZE ZDJENćIEM I AUTOGRAFEM KUBICY. A EKSPEDIENTKA NA TO NIEMOZLIWE MA PAN TYLKO JEDEN"

@ onet.pl ;- )))

__
ema

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;D

__

Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dzieko szarpie matke za rękaw i mowi
- "Mamo, mamo chce mi się jeść i pić".
Obok stoi facet i mówi- "Niech mu pani kupi arbuza to zje i sie napije". Na co matka:
- "Zwal se pan konia nogami to se pan poruchasz i potańczysz"

__

było juz gdzies tylko nie pamietam gdzie ;-D

__

To bylo na odwrot: najpierw byl taki kawal, a potem wiesniaki bez pomyslow przeniesli to na basha.

__

bardzo możliwe bo denerwujące jest czytanie na bashu jakiś historii, jak sobie na bashu odpowiadają albo są przezabawne a admini to zatwierdzają, a widziałem kilka oczekujących które były świetne a sie nie pojawiły.. kto tam zatwierdza te cytaty?

__
Miejsce na Twoją reklamę!

Spotkało się kilku informatyków i jak to zwykle bywa, rozmowy szybko zeszły na tematy komputerowe. Wreszcie któryś z nich zaproponował:
- Panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym, np. o dupach.
Nastąpiła bardzo długa cisza, a po niej jeszcze więcej krępującego milczenia.
Wreszcie któryś odpowiada:
- Słuchajcie, moja karta graficzna jest do dupy...

---

Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem.
Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!

__
http://www.egu.org.pl || http://www.facebook.com/EastGamesUnited

Dwoch informatyków
-pozycz mi 1000 zł
-a to zaokrąglijmy do 1024...

__

DD

__

[hide=kawau]Nad rzeką, obok farmy siedzi krowa i pali trawkę. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie troszke...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę.
- Podpłyń na drugi brzeg do krowy - ona ci da.
Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, k..wa, WYPUŚĆ POWIETRZE![/hide]

[hide=kawau dwa]
W samolocie stewardessa do Taliba:
- Może drinka?
- Nie, dziękuję, za chwilę będę prowadził.
[/hide]

[hide=kawau czy]
Przychodzi rolnik do lekarza:
- Doktorze, urwał mi się worek...
- Mosznowy?
- Nie mam...[/hide]

__

informatyk amator sądzi, że 1 kB to 1000 B. informatyk pro jest pewien, iż 1 km to 1024 metry.

__