...ktorzy studiują bądź ich znajomi są na:
- Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania (Warszawa)
- Wyższa Szkoła Biznesu (Wrocław/Poznań)
- Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa im. Haliny Chodkowskiej

Pytam, ponieważ wielu moich znajomych idzie na to i próbują mnie nakręcić na którąś z tych uczelni, ale to są wszystko prywatne i semestr wychodzi ponad 2k za same czesne a + mieszkanko, szamka itd...
Mógłby ktoś przybliżyć poziom tych uczelni, jak jest z dostaniem się, egzaminy, itd. Czy po prostu warto inwestować taką kasę w jedną z w/w uczelni..?

__
^_*

jak bedziesz w wawie to daj znac

__

W każdej prywatnej uczelni odczuwalne jest to, że płacisz. Można sobie na więcej pozwolić i poziom również jest niższy.

__

imo, placisz - studiujesz;d ale moze tylko na tych na prawde slabych prywatnych. ja takiej mozliwosci w ogole nie rozpatruje, ale glownie ze wzgledow finansowych, bo niektore prywatne sa dobre.

__
http://www.mylacrosse.cba.pl - come and get me!

sroda/czwartek/piatek bede w strone WATu jechal ;]

__
^_*

wlasnie wlasnie, chcialem sie dowiedziec jak wygladaja w/w uczelnie okiem studenta ;]

__
^_*

Zaczynajac drugi rok na ekonomi (SGGW) wzialem sobie jeszcze zaoczne prawo w prywatnej Wyzszej Szkole Przedsie. i Zarz. w Wawie i musze powiedziec ze niezly jest tam zapierdziel. Idac tam to myslalem ze egzaminy zdawac bede od reki, a sam musialbym pilnowac sie z nauka zeby nie wyjsc na idiote po tych studiach i zostalem milo zaskoczony. Ale opinia o szkolach prywatnych jest jaka jest i w sumie bardzo duzo w tym racji ale sa odstepstwa. Dlatego polecam tobie z prywatnych WSPiZ. Pozdro

__

Ja wiem tylko tyle, ze 2k za semestr w duzym miescie (Poznan, Wawa) to standard. Watpie zeby sie udalo znalezc cos tanszego a jeszcze w miare dobrego. Aha, jesli masz w rodzinie niewielkie roczne dochodyna lebka, to w niektorych prywatnych szkolach mozesz liczyc na bardzo duze stypendia - czasem niemal calkowicie pokrywaja czesne.

__

łerk, łerk, łerk :(

__

rok w plecy masz tak btw FervenT (tylko pytam - bo idzialem ,ze w profilu masz 20 wpisane i mnie to zastanowilo).

__

Dobre, wiesz jak wyglada dziennikarstwo na UW? Wchodzi babka i zaczyna slowami "wyobrazcie sobie, ze jestescie w studiu". W tym momencie wole placic, ale w tym studiu fizycznie byc i miec zajecia

__

moze 4letnie robil

__

ja mam 3 no i? dopiero teraz na studia idę, a mam 22. Do tego czasami trzeba dorosnąć i wiedzieć co chce się robić, a nie na siłę.

__

tez mialem 22 jak szedlem rok temu tylko u mnie to poslizg 2 lata w sredniej - rezygnacja i potem 5-letnie technikum )

__

technikum elektroniczne, spec. systemy komputerowe ;]

__
^_*

Kompleks przeciętnego zjadacza chleba z uniwerku? "[i]Bo głąbom płacom za studia to se zdajom[/i"]. Tak się składa panie mądraliński, że prywatne uczelnie zbierają śmietankę profesorów i doktorów i niejednokrotnie poziomem nauczania przewyższają inne szkoły. A to co z niej wyniesiesz to już leży w twojej gestii. Papier papierkowi zresztą nierówny. I nie, nie dam głowy, że nie istnieją szkoły "lepienia garnków", bo w dzisiejszych czasach, gdy studiuje rekordowa ilość Polaków, to stało się biznesem. Biznes jak biznes, słabi odpadają, no chyba, że zależy im na imprezowania zamiast studiowania, wtedy to ich starzy wybulą te ładne kilka tysięcy złotych, ich strata. Wszystko zależy od tego kto jak się zapatruje na studia i co chce po nich robić.

__

Kompleks przeciętnego zjadacza chleba z uniwerku? "Bo głąbom płacom za studia to se zdajom". Tak się składa panie mądraliński, że prywatne uczelnie zbierają śmietankę profesorów i doktorów i niejednokrotnie poziomem nauczania przewyższają inne szkoły. A to co z niej wyniesiesz to już leży w twojej gestii. Papier papierkowi zresztą nierówny. I nie, nie dam głowy, że nie istnieją szkoły "lepienia garnków", bo w dzisiejszych czasach, gdy studiuje rekordowa ilość Polaków, to stało się biznesem. Biznes jak biznes, słabi odpadają, no chyba, że zależy im na imprezowania zamiast studiowania, wtedy to ich starzy wybulą te ładne kilka tysięcy złotych, ich strata. Wszystko zależy od tego kto jak się zapatruje na studia i co chce po nich robić.

__

i wszystko jasne

__

wiekszosc negatywnych stereotypow nt. prywatnych uczelni jest tworzonych przez studentow panstwowych uczelni, ktorzy staraja sie jakos dowartosciowac :-)

__

Pudło!

Tak się składa panie mądraliński, że nie studiuje na uniwerku tylko właśnie na prywatnej uczelni. Moje wnioski nie są bezpodstawne, pisze to co widzę i słyszę. To, że prywatne uczelnie zatrudniają dobrych wykładowców to fakt (choć dają również szanse młodym niedoświadczonym, którym się nie udało na renomowanej państwowej uczelni). Różnica polega na tym, że na prywatnych uczelniach mają więcej cierpliwości do studenta, można sobie pozwolić na zwlekanie z oddaniem jakiegoś projektu i zrobić to grubo po "ostatecznym" terminie bez żadnych konsekwencji. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku poprawek, płacisz - poprawiasz. Na mojej uczelni za pierwszą poprawkę nie płaci się nic, za drugą 75zł, trzecia kosztuje już 150zł a za czwartą 300zł. Przykładów znajdzie sie jeszcze sporo ale mam nadzieje, że domyślasz się co miałem na myśli pisząc posta #2

__

A no, na pierwszym semestrze PJWSTK nie oddalem na czas projektu zaliczeniowego z programowania w postaci generatora map do pacmana, to prowadzacy z uwagi na dobry wynik kolokwium pozwolil mi oddac projekt pozniej, tyle ze zamiast samego generatora, mialem oddac kompletna dzialajaca gre

__

O kurde, nie wiedzialem ze jestes/byles na pjwstk ;] wybieralem sie ze wzgledu, ze best ziomek sie tam dostal i mialem extra relacje jak tam jest, ale to nie na moja kieszen ;]

__
^_*