Counter-Strike - 19 czerwiec 1999
Unreal Tournament - 23 listopad 1999
Quake III: Arena - 3 grudzień 1999

Rok 99 był bardzo obfity. Powstały 3 gry i 3 hity. Tylko dlaczego przeżyła jedna gra ? Co sie stalo, ze tak malo ludzi gra w dwie pozycje ?

__

ok

__

Hmm naprawde nie wiem czemu nikt nie gra w CSa i UT...

W sumie nie bede sie nad tym zastanawial - ide grac w q3 ;AS:ASASDASDA:

__

to pytanie zadaje sobie każdy z nas codziennie

__

DDD no to ja tez

__
Cybersport.pl

Rok 99 był bardzo obfity.
Powstały 3 gry i 3 hity.

Tylko dlaczego przeżyła jedna gra ?
Co sie stalo, ze tak malo ludzi gra(...)

Jesteś raperem? :asd

BTW. W 1989 roku wyszedł Robbo na Atari.

__

Hmmm nie wiem jak sie ma UT aczkolwiek scena Q3 3ma sie bardzo dobrze... nie wspominajac o cs'sie.. wiec z tych 3 tytulow mysle ze zaginela.. jedna.. UT.

__

Zacznijmy od tego ze cs to nie hit, tylko kasiorka i lanserka. q3/ut to napewno sa hity, bo przewyzszaja swoich nstepcow poprzednikow w liczbie graczy i pochlebnych opiniach.


NISZCZ KAMPERSTRAJKA! (c)

-----
updated

__
więcej sprzętu niż talentu

Tylko dlaczego przeżyła jedna gra ? Co sie stalo, ze tak malo ludzi gra w dwie pozycje ?
Czyż odpowiedź nie jest banalna ? Zarówno UT jak i Quake mają swoich prawowitych następców (potomków, kontynuacje ...) i naturalny jest odpływ graczy ku nowszemu, zaś czegoś takiego jak CS:2 chyba nie ma ?

__

polemizowalbym :>
IMO wszystkie gierki jakos sie trzymaja.. najwiecej slychac o CS i Q3 ale i UT zyje jeszcze

__

Zacznijmy od tego ze cs to nie hit, tylko kasiorka i lanserka. q3/ut to napewno sa chity, bo przewyzszaja swoich nstepcow poprzednikow w liczbie graczy i pochlebnych opiniach.

; ))

__

Znaczy sie CS i Q3 zginely? Czego to sie czlowiek nie dowie

__

Imo UT do czasu ogloszenia decyzji o powrocie CPLa do vQ3 mialo sie lepiej od tej platformy. Chociaz w sumie jakiegos przeludnienia to i teraz nie widac

__

CS:S

__
.

Quake 3 nie umrze ,zwłaszcza jak q5 powstanie na engenie dooma 3 ;asd

__
.

W Q3/UT jest ciezko zebrac 10 clanow z Europy do jakiegos turnieju wiec jak mozna mowic ze te gry zyja ?

__

CS - CS:CZ - CS:S :O

__

co ty za bzdury gadasz? popatrz na ligi

__
Cybersport.pl

Porównaj z CS'em ? To jak Eifla vs domek jedno rodzinny :]

__

ales pierdolnal DDDDDD. Wezcie go zbanujcie bo to jakis prowokator . Nastepny za przeproszeniem pacan, ktory gowno o czymkolwiek wie, a bedzie pisal, ze cs jest super, bo on w niego gra.

__

Wniosek jest prosty - ci, dla których CS jest za trudny od razu obrzucają go błotem.
Nie gram w Q3 ani ET, ale swego czasu pogrywałem w te gierki i nie mam zamiaru wyśmiewać ludzi, którzy grają w wyżej wymienione "strzelanki".

Ogarnijcie się...

__

Mam od 3 dni laptopa i nie potrafię się jeszcze przyzwyczaić do specyfiki jego klawiatury, co jednak nie powinno być usprawiedliwieniem dla tak rażącego błędu. Dzięki [+]

__
więcej sprzętu niż talentu

Realizm + gra komputerowa = SAM SIE OGARNIJ!!!!!11111eleven

__
więcej sprzętu niż talentu

Mama Cie w domu bije ? W CS'a nie gram od 2lat. Chcialem zaczac grac w Q3/UT, ale te sceny sa tak male i martwe ze glowa mala :[

__

Naprawde doglebnie mnie wzruszyla twoja historia. Wez sie do nauki, a nie o pierdolach piszesz i ludziom glowe zawracasz DDD.

__

Eee? O co Ci chodzi?

__

10 klanow to z samej Polski mozna zobaczyc w rozgrywkach.
Ja mam teraz problem bo praktycznie codziennie gram mecze w europejskim klanie, a tymczasem ludzie co byli ostatnio nieaktywni w moim polskim klanie zaczeli wracac i chca grac tez, beda dylematy jak nowy sezon nadejdzie

__

pewnie nie mogłeś się wbić na astera :

__

* N * U * K * K * E * D *

__

tu raczej chodzi o szybkość i ogólnie gameplay, który niektórym po prostu nie odpowiada. a trudny to to bardziej jest wymieniony Q3 lub nawet ET z klasami

__

naprawde masz jakieś problemy ze sobą czy tylko udajesz? : |

__

Za trudny? Raczej za nudny.

Ludzie podzielili sie raczej na 2 czesci jesli chodzi o fpsy: Ci ktorzy wola przeskakiwac mape jednym skokiem i w tym czasie strzelic 6 hedow (et,q,ut,rtcw czyli najczesciej silnik q3), oraz Ci ktorzy wola stac za skrzynka (csy, cody, aao...).

Jednych te pierwsze bawia, a drugie nudza (np. mnie), inni wola cos realistyczniejszego.

__

no i jeszcze 3. grupa, ktora pogrywa sobie w to i to ;D trafny podzial jak na moje

__

Counter-Strike to gra tak schematyczna i anemiczna, że rzygać się chce ;DDD.

U mnie w szkole sporo osób gra w CSa, ale ja wraz z grupą znajomych męczymy ET (+ od czasu do czasu Q3/UT). Gram w ET około 3 lata, w tym rok szczególnie aktywnie, dwa pozostałe trochę mniej. Dwóch znajomych gra ponad 2 lata w CS. Po miesiącu zacząłem ich ogrywać w tego ich CSa... minęło pół roku, a w ET wygrywam wciąż 3-0 na mapie multi ctf (może ktoś zna, mała mapka,należy wykraść obj przeciwnikowi i zanieść je do swojego spawna), nie wspominając o Q3.

Pierwszy raz w życiu zagrałem w CSa u kolegi na de_dust2, wybrałem broń z małym rozrzutem (w q3/et nie ma recoila, gdyby ktoś nie wiedział...) kucnąłem za skrzynką i zaliczyłem 3 fragi ;D.

Nigdy nie zapomnę co powiedział mój kumpel grając w CS. Czaił się gdzieś pomiędzy skrzynkami i mówię do niego 'nie kamp tak', a on 'jakbym kampił to bym kucnął...' (...)

__

Counter-Strike to gra tak schematyczna i anemiczna, że rzygać się chce ;DDD.

U mnie w szkole sporo osób gra w CSa, ale ja wraz z grupą znajomych męczymy ET (+ od czasu do czasu Q3/UT). Gram w ET około 3 lata, w tym rok szczególnie aktywnie, dwa pozostałe trochę mniej. Dwóch znajomych gra ponad 2 lata w CS. Po miesiącu zacząłem ich ogrywać w tego ich CSa... minęło pół roku, a w ET wygrywam wciąż 3-0 na mapie multi ctf (może ktoś zna, mała mapka,należy wykraść obj przeciwnikowi i zanieść je do swojego spawna), nie wspominając o Q3.

Pierwszy raz w życiu zagrałem w CSa u kolegi na de_dust2, wybrałem broń z małym rozrzutem (w q3/et nie ma recoila, gdyby ktoś nie wiedział...) kucnąłem za skrzynką i zaliczyłem 3 fragi ;D.

Nigdy nie zapomnę co powiedział mój kumpel grając w CS. Czaił się gdzieś pomiędzy skrzynkami i mówię do niego 'nie kamp tak', a on 'jakbym kampił to bym kucnął...' (...)

__

i tak mistrzem sa scrabble.

__

Dokladnie na tej zasadzie to dziala. Nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie, ze w ceesie fart> skill (wiem, ze tak nie jest) DD. W szkole tez all graja w cs, niektorzy dlugo i jakos specjalnie mnie nie bija. Niestety do ET nie chca przywyknac, predzej HL, w ktorym bije ^.^.

__

Piszesz [+], a h*ja dajesz...

__

Jestem przekonany, ze dobrzy gracze, chocby i grali w tego nieszczesnego CSa , zawsze maja wysokie umiejetnosci. W CSie jest po prostu z jakichs powodow bardzo duzo nubow i sredni poziom w ta gre wydaje sie byc znacznie nizszy niz w pozostale z wymienionych. Mysle ze chodzi o to, ze CS ciagle przyciaga wielu nowych graczy. A im wiecej nubow... tym jeszcze wiecej nubow. Scena CS, w przeciwienstwie do sceny q3, czy innych quake'ow (z UT pewnie jest podobnie) NIE ma oznak bycia "stara scena". Na starych scenach nubow jest niewielu, a poziom jest wysoki, bo gracze przez tyle lat stali sie bardzo dobrzy. CSowi wciaz przybywa nubow i przez to ci, ktorzy zaczynaja w niego grac, moga sobie pograc na odpowiednim dla nich poziomie - nietrudno im znalezc stosownych (rownie zielonych) przeciwnikow.

Jednak to troche inna sprawa. To, co robia plebeje (=newbies lub gracze, ktorzy graja duzo, ale nadal sa cholernie slabi; w 95% bezklanowi), czy to w szkolach, czy w kafejkach, czy na necie - to jedna sprawa. A to, co robi np. Pentagram, Neo - czy jak mu tam - i spolka to zupelnie cos innego. Oni musza miec wysokie umiejetnosci i na pewno duzo (specyficznego dla CSa) skilla.

Tylko ze dla mnie, jako dla quakera, ten skill jest w wiekszosci przypadkow smiechu warty. Nie zebym nie czul szacunku do gry najlepszych - nie o to chodzi. Widzialem po prostu kawalki jakiegos frag-movie CSowego, i to fragmovie sygnowanego przez Clanbase/Eurocupa, a wiec nie na niskim poziomie (to bylo juz dosc dawno ). Najlepsza CSowa akcja w calym filmiku bylo to, jak gosciowi wyszlo po kolei (pojedynczo) trzech czy czterech gosci z jakiejs bramy, a on ich wszystkich porozstrzelal, najpierw z karabinka, a potem z pistolecika, stojac ciagle w tym samym miejscu i celujac praktycznie w to samo miejsce. Moze robil jakies uber-turbo korekty zeby skompensowac odrzut od broni, moze wszystkie pociski trafily kazdemu przeciwnikowi dokladnie miedzy oczy... Nie wiem tego. Dla mnie efektowna akcja to rozwalenie czterech przeciwnikow podrzucajac ich w powietrze rakietami, dobijajac railami i wyciagajac 50% chwilowej celnosci z broni wystrzeliwujacej 20 pociskow na sekunde (lightning gun).

Stanie za skrzynka mnie po prostu nie jara. Nie mam totalnego fiola na punkcie hasania po mapie z predkoscia 100km na godzine - nie gram w promode'a . Ale czaic sie i skradac przez caly mecz... To nie dla mnie. Taktyke uwazam za owszem, potrzebna i nawet zwykle jestem oceniany jako gracz lubujacy sie w taktycznych zagrywkach, ale nie uzywam (wraz z moim klanem) perfekcyjnych planow, zsynchronizowanych co do sekundy. Tylko raczej potrafie z chlopakami zaatakowac/obronic wlasciwe miejsce we wlasciwym czasie, atakujac z roznych kierunkow i w calym tym chaosie i latajacych flakach oslaniajac sie nawzajem, namierzajac odpowiednie cele i tak dalej.

Mysle ze CSa jest stosunkowo latwo opanowac. Pewnie, jest skomplikowany - broni i przedmiotow w ogole jest wiecej i wypada je wszystkie dokladnie zna. Ale nie ma w nim movementu (jest on sprawa powiedzmy czwartorzedna), nie trzeba uczyc sie strafe-jumpow, bunny hoppingu i wszystkich tych innych dupereli. Nie wymaga po prostu takiego refleksu i - szczegolnie - takiej koordynacji ruchowej. (Najwidoczniej) znacznie latwiej jest szczelac w siebie w komputerze wg zasad podobnych do zabawy w policjantow i zlodziei i nauczyc sie paru informacji o giwerach i granatach (chyba kazdy chlopak chetnie czyta informacje o rzeczywistych militariach), niz pograc na tyle, by w kompletnie roznej od rzeczywistej fizyce poczuc sie jednoscia z kierowana przez siebie postacia .

__

Rozwiązanie jest proste - niech każdy gra w to co chce

Nie podoba Ci się dana gra? To po prostu w nią nie graj.

__