znowu bez przesadu :] jestem po tech i jakos z fizyka ani z matma nie mialem problemow. z fizyki nawet bylme jednym z lepszych

__

Mysle ze Pan spod numeru #37 powiedzial absolutna prawdę:

Ja sam jestem pod MAT-FIZ, ale mi sie odwidzialo w polowie czwartej klasy i zdawalem egzamin na politologie na UJ, gdzie sie dostalem bez specjalnych problemow, a to wtedy byl dosyc oblegany kierunek (egzamin podobny do tego na prawo). Serio - wiele rzeczy Ci sie moze zmienic jeszcze, warto byc przygotowanym na te zmiany

pamietaj ze wszystko w trakcie moze sie zmienic :> ale i tak zanim dokonasz wyboru (jestem za LO) zastanow sie z 2 razy : ) no i jesli juz bys sie zdecydowal na ogolniaka to juz przed rozpoczeciem 1szej klasy decyduj z czego zdajesz mature

__

mysle ze w kzdym wiekszym miescie jest ZSE ja akurat mieszkam w Rzeszowie i tez tam uczeszczam do tej szkoly ; )

__

o, to mój jest ostatni ;-DDDDDD

__

Liceum Profilowane Zawodowka dzisiejszych czasow? Tam sie moze latwiej dostac niz do LO a poza tym niczym sie nie rozni ... ; )

__

ja powiem że LO, bo lepiej Cie do matury przygotuje i będzie Ci latwiej dostać się na studia. Moze ludzie z techników mają nieco lepiej na pierwszym semestrze studiów ale to się dość szybko zaciera :-)

__

ja na 1472 uczniow mialem 21dziewczyn ale i tak powiem ze nei zamienil bym mojej szkoly na nic innego Tech>LO

__

nic dodac nic ujac

__
luuuzzzz bluuuzzz

__
luuuzzzz bluuuzzz

Zobaczysz w tym roku, kiedy technika zaczna pisac nowa mature .

__

Technikum rulez. Plecy w calym miescie. Technik po szkole, zawod, mozliwosc studiow, po praktykach. W technikach polaczonych z LO profilowanymi spotyka sie u mnie bardzo duzo ladnych dziewczyn jezeli Cie to tak inetresuje. Nie bede tu rzucal oszczerstwami ale wg. mnie do LO czesto chodza poprostu zdolne lenie liczace na dluugie utrzymanie rodzicow.

Ja chce sie usamodzielnic, to jest dla mnie tez bardzo wazne. Dlatego technikum a nie smieszne LO po ktorym mam... Nic. Wyksztalcenie ogolne :|
Poziom nauki? Prawda jest taka, ze w dobrym technikum uczysz sie wiecej niz w Liceum. Liceum tez jej wyjsciem dla mamej bojacych sie "grup kibicow", ktore nie gryza a czasami warto je znac, tymbardziej nie wiem co Ci w tym przeszkadza. Chyba ze poprostu lubisz bandy pedalkow walacych fete z dzianymi rodzicami, wtedy idz do najlepszego LO w miescie, zaaklimatyzujesz sie ;c

Na temat LO mam tragiczne zdanie. I prawda jest taka, ze osoby chodzace do LO czesto zaluja, ze nie poszly do Technikum, a zadko kiedy spotyka sie kogokolwiek z technikum, ktory ze swojego wyboru bylby zawiedziony...

__

ja jednak lepiej czulem sie z banda "dzianych dzieciakow" jak to okresliles. teraz Ci ludzie maja dobre prace i wiem, ze zawsze moge liczyc na ich pomoc, podobnie jak oni na moja. uwazam, ze jest to wazniejsze niz "plecy na miescie" ;]

__

Dla Ciebie LO jest pełne 'band pedałków walących fete z dzianymi rodzicami', a dla mnie technikum to skupisko ludzi, którzy idą gdzieś do szkoły bo muszą (U MNIE W MIEŚCIE TAK JEST!),a nie po to żeby się dokształcić i to właśnie w tych szkołach jest najwięcej cwaniaczków, koksiarzy etc.

__

mowisz tak jakby po technikum wychodzily jelopy i nie mogly miec dobrej pracy :/

__

Tak, dobre prace. Gdyby ludzie mieli dobre prace to do LO walono by drzwiami i oknami. Stary, czy Ty myslisz, ze to tak latwo?

I ze co, ze ktos po technikum nie moze sie dorobic? Matko... Moj kuzyn z pomoca ojca otworzyl warsztat samochodowy, nawet nie ma inzyniera, robi zaocznie, skonczyl technikum, elektronike, do tego jest samoukiem, rozkrecil elektromechanike i w wieku 20 lat ma swoj samochod i sie buduje. Twoi koledzy od tego momentu za 5 lat skoncza dopiero edukacje. Szczerze watpie czy wyprzedza elektromechanika zarobkami. Trzeba umiec uderzyc i to nic nie zmienia czy to LO, czy to Technikum.

Wszystko zalezy od miasta jesli chodzi o szkoly. Dlatego tak uporczywie podkreslam "dla mnie". Ale z tym, ze ktos po technikum studiujacy ma mniejsze szanse niz ktos po LO studiujacy, jesli chodzi o pozniejszy zawodow nigdy sie nie zgodze. Ba, nie jeden po technikum bedzie trzepal duzo wieksze pieniadze. Dobra praca to nie tylko lekarz czy adwokat.

Dobry Inzynier, Projekty przestrzeni otwartych itp...

Btw. skoro tak sie wyklucasz, ze bedziesz znal adwokatow i w ogole, gdyby spalili Ci celowo dom, Twoj kolega adwokat Ci nie pomoze. Ba. Nawet nie dojdziecie kto to zrobil. Prawda jest taka, ze lepsze powiazania z ludzmi ma dobrze ulozony mechanik (przyklad mojego ojca), ktory ma kontakty wszedzie, i tam gdzie bieda cisnie i tak gdzie pieniedzy jest pelno. Nie ma problemow z pseudo mafiozami a jak jakis problem to i znajomy prawnik sie znajdzie, tak ze tymbardziej stwierdzenie, ze po LO masz "plecy w wyzszych sferach" jest smieszne. Bo w technikum spotyka sie rowniez wielu ciekawych ludzi, ktorzy sie wybija. To jest temat rzeka, ale nie. Nie karc technikum.

__

nie, ale po technikum wszyscy, nawet jak pojda na studia, maja wyksztalcenie ...techniczne? wiec zroznicowanie jest duzo mniejsze i duzo trudniej o ROZNE zawody u znajomych w przyszlosci

__

Tak, dobre prace. Gdyby ludzie mieli dobre prace to do LO walono by drzwiami i oknami. Stary, czy Ty myslisz, ze to tak latwo?

Zdecydowana wiekszosc mojej klasy z liceum ma bardzo dobra prace w tym momencie. Motorola/Masterfoods/Loreal - przykladowi pracodawcy moich kolegow/kolezanek z liceum. Dobra szkola nie gwarantuje Ci pracy, jest warunkiem koniecznym, ale nie wystarczajacym.

Odnosnie Twojego kolegi mechanika - zgadzam sie, ze trzeba sobie umiec radzic, sam zaczalem pracowac bedac jeszcze w liceum (pisalem), jednak ludzie, ktorzy nie pracowali, wcale gorzej na tym nie powychodzili. Moge to powiedziec z perspektywy czasu, poniewaz mam 25 lat, czyli moj rocznik od roku juz jest po magisterce, a wiekszosc osob zaczyna pracowac po 3 roku studiow.

Jak narazie mamy jedynie dowody (od studentow np. AGH), ze jednak lepiej byc po LO, bo matematyka jest na lepszym poziomie i latwiej sie studiuje. Ja rowniez od moich znajomych po informatyce slyszalem podobna historie, wiec cos w tym musi byc.

Nie wiem dlaczego tak bardzo rozwijasz temat bandytow w swoich wypowiedziach. Ja o nich nawet nie mysle, nie mam po prostu z nimi kontaktu. Zyje w cywilizowanym swiecie, gdzie dobrze znac lekarza, bo jak mi narzeczona sie rozchorowala to duzo latwiej bylo cos zalatwic, dobrze znac prawnika, bo jak ktos probowal zaprzyjaznic sie z moimi prawami autorskimi to uzyskalem odpowiednia porade, tak samo dzieki znajomemu architektowi mam po kosztach urzadzone mieszkanie. To sa wazne rzeczy w zyciu. Bandycka rzeczywistosc zostawilem w szkole podstawowej.

__

trzeba sie uczyc

__

przenies sie do OLS

__

Mysle, ze jestes bardzo inteligentym czlowiekiem. Mysle tez, ze dzieki temu zrozumiesz i wiesz, ze rynek pracy zmienia sie co pare lat.

I mysle, ze zrozumiesz, ze po tym rzucie jaki poszedl teraz do liceow, bedzie potrzeba technikow czy inzynierow. Jestem w wieku kiedy niedawno wybieralem swoja nastepna szkole, pomogl mi przy tym ojciec, smialo moglem isc do liceum i byc tam jednym z lepszych w klasie. A mimo to poszlem do technikum, zeby pod jego skrzydelkami rozkrecic elektromechanike, bo teraz co piaty czlowiek w Polsce to student, i bedzie tak jeszcze przez pare lat.

No i zrozumiesz, ze za 5 lat znowu sytuacja sie zmieni i rynek bedzie potrzebowal ludzi po studiach a nie typowych uslugowcow. Mysle, ze zrozumiesz tez, ze to temat rzeka, nad ktorym nie warto sie spierac czy klocic

__

Tak czy tak uwazam, ze studia daja bardzo duzo i warto je robic. Po studiach (jesli dodatkowo masz jakis program typu ERASMUS) masz po prostu inne spojrzenie na swiat.

Rozumiem Twoja decyzje, nie dziwie sie, ze tak wybrales, ale jak pisalem wyzej - studia to studia, nie wyobrazam sobie bez nich zycia.

A odnosnie wyzu - gdy zdawalem do liceum bylo 10 osob na miejsce, na studia - 17. Wiem cos o wyzach demograficznych ;]

I nie chodzi o klocenie sie. Wiadomo, kazdy ma swoje zdanie, kazdy ma prawo wyrazic opinie ;]

Na koniec zostaje jeszcze jedna wazna rzecz - jesli jestes w czyms dobry i nad tym pracujesz, zawsze znajdziesz prace. Chyba, ze mowimy o strzelaniu przez internet PP

__

Ja lekko zejdę z tematu, w tym roku przeprowadzam się do Gdyni, 1 klase LO o profilu społeczno-prawnym będe miał za sobą, dlatego chciałbym się spytać (ofc jeżeli ktoś jest z trójmiasta i się orientuje) do jakiego LO bym mógł startować ? Głównie interesują mnie ludzie, nauczyciele i atmosfera hiehie, z nauką jest jako tako średnią 3.0 teraz chyba wyciągne Z testów gimnazjalnych miałem 72 pkt (36 pl, 36 mat). Oczywiście Gdyńska "Trójka" odpada Ps. Ogólnie miałem 105 pkt kończąc gimnazjum

__

ja mam 21lat jestem po tech elektronicznym mam firme miszkanie (w bloku ale juz od lipca bede sie budowac) pozadne autko i 0 pomocy od starych dorobilem sie sam zupelnei i zaczylalem juz od 15roku zycia czyli dokladnie wtedy kiedy zaczela sie moja edukacja na "srednim" poziomie a co do kontaktow mialem je juz wczsniej :] wiec chyba na to reguly nie ma nie powiem zebym mial zle i zebym zawdzieczal to technikum ale piekne 5lat tam spedzilem i nie zaluje a wlasnie najwazniejsze w tej pieknej szkole i z posrod tych 21dziewczyn znalazlem obecna moja zone

__

a ja moge robic w oriflame

__

za moich czasow to jakis tam pkt nie bylo ale pamietam jak dzis sciaglem wszystko od najlepszego (jak sie pozniej okazalo) ucznia w szkole i mialem taki sam wynik jak on :> tylko dlatego dostalem sie do elektronika nie ma to jak dobre stare technikum a tak na marginesie jestem elektornikiem a mam zaklad jubilerski sic! i na studia mi sie nie pali

__

No odnosnie technikum mam same zle wyobrazenia co wiaze sie z tym ze w poblizu nie ma zadnego do ktorego chodzili by ludzie na poziomie Poza tym jak nie jestes jakos specjalnie zaradny to nie pomoze Ci to ze po 4 latach bedziesz mial technika bo jak wiadomo ciezko w polsce praca.. idz lepiej do LO na mat-inf.. po tym profilu mozesz isc na kazde studia bo takie klasy najczesciej sa traktowane jako klasy ludzi ktorzy maja cos w glowie( przynajmniej u mnie w szkole tak jest ze klasy humanistyczne czesto traktowane sa jak nie pwoiem kto ) a co za tym idzie rozwijasz sie wszechstronnie.. dzisiaj myslisz o studiach technicznych za 2 lata bedziesz chcial isc na psychologie.. ja jak przyszedlem do lo to chcialem isc na jakies studnia humanistyczne a teraz chce studiowac mechatronike i Bogu dziekuje ze nie przepisalem sie z mat-infu
imo dobre LO> dobre technikum pod kazdym wzgledem.

__

Wiesz moze jak tam z dostaniem sie na ten kierunek jest z nowa matura ? Jakie wyniki trzeba miec mniej wiecej ? Bo chcialem tam isc ale slyszalem ze troche dramat jest z dostaniem sie dlatego chyba zloze na WIMiR na automatyke :>

__

nie kazdy ma tyle szczescia, gratuluje w kazdym razie

__

jak sie mozna tym interesowac? to sie po prostu wybiera bo na uczelniach to wymagaja

__

Tech czy LO. Zalezy to jedynie od tego na jakim poziomie macie Technika w Łodzi W Krośnie jest pożądne Technikum (elektryk), polaczone oczywiscie z LO. W zasadzie jest tak, ze w klasie mat-fiz nauczysz sie wszystkeigo jesli interesujesz sie informatyka, na studiach tylko to nieco dopracujesz.

A po technikum to hmm mozesz isc oczywiscie na studia, miec prace, czasami (chociaz raczej rzadko) nawet bardzo dobra, a z dostaniem sie na studia bedziesz miec ogromne problemy - przed matura portki beda ci sie trzesly jakbys zostal porazony pradem ;-) Wszystko zalezy od danej skzoly, nie mozna powiedziec czy LO jest lepsze czy Technikum. Sam wybralem LO i nie zaluje, ale jakbym wybral technikum i zajal sie tam eketronika or sth to raczej tez bym nie zalowal, chyba ze bym zalowal na studiach ze nie mam chemii. Wszystko zalezy od tego co chcesz robic w przyszlosci, a po gimnazjum malo kto potrafi to powiedziec, chyba ze zajmuje sie juz od jakeigos czasu informatyka i stworzenie skryptow php to dla niego zaden problem ;-) Wtedy tylko i wylacznie na informatyke.

W LO mozesz tryliard razy zmieniac zdanie i do matury i tak sie przygotujesz. Sam chodzilem do mat-geo, nie jestem raczej humanista, ani informatykiem. Poszedlem wiec na AE w Krakowie, jestem na Towaroznawstwie i glownym przedmiotem jest... chemia. W szkole nie mialem z tym nigdy problemow, w zasadzie z niczym nie mialem w szkole problemow ;-) Wszystko zalezy od tego czy bedziesz sie przykladal do nauki czy nie, jak chcesz zlewac nauke to nawet po renomowanym LO mozesz zostac magazynierem.

Powiem tak. Nie wybieraj pomiedzy LO a Technikum, tylko pomiedzy profilem klasy Idz do renomowanego (ale ja np. zaluje ze wybralem najciezsze LO w miescie, ale zawsze wszystko sie odrobi na studiach ;-) LO, bo tam masz pewnosc ze przygotuja cie do matury. Prawda jest taka, ze jesli chcesz na cos zwiazanego z polskim, to tylko prawo albo dziennikarstwo (jako kierunki studiow) dadza ci realna przygotowanie do zawodu; po scislych kierunkach masz wiekszy wybor, od elektronika po stosunki miedzynarodowe czy ekonomie, ktore raczej sa kierunkami stricte humanistycznymi (np. na AE).

Studiuje na AE i nie mam wiekszych problemow, jesli nie mialbym chemii w szkole to bym kwiczal. Wybor masz wiec taki: chcesz studiowac - idz do LO. Chcesz miec prace, szybko sie ustatkowac - B.DOBRE Technikum; prawda jest taka ze pomocnik muraza zarabia tyle co lekarz w szpitalu (bez dyzurow, bez nadgodzin, bez prywatnej praktyki itp.), ale prace ma raczej o niebo ciezsza Wiedzac, ze Twoi rodzice maja sklep ze sprzetem (w zasadzie liczy sie to ze maja po prostu wlasny biznes) to polecam ci LO raczej a pozniej studia, tylko na Boga jakies praktyczne, nie zadne Zarzadzanie i Marketing czy Politologia. Nigdy nie bierz najpopularniejszego kierunku w danym roku (obecnie jest moda na Stosunki Mierzynarodowe) bo co ci z tego, ze kierunek masz ciekawy, skoro z takim samym papierem jest n-ta liczba osob? Na kierunek idz taki, na ktory jest obecnie zapotrzebowanie. Jakbym mial teraz mature to bym sie dwoil i troil i uderzal na rachunkowosc (finanse i bankowosc) bo z Polski sobie robia centra ksiegowe i raczej ten trend sie utrzyma przez dlugi okres jeszcze

__

Jarasu ziomie dokladnie. Sa miejscowosci gdzie otwiera sie specjalnie szkoly, zeby ksztalcic technikow! Na slasku nawet otwiera sie profile gornicze z GWARANTEM PRACY. Technika to bardzo ruchome szkoly, zawsze dopasowuja sie do potrzeb rynky, zmieniaja sie profile etc. Ja poszedlem na informatyka, ale juz w przyszlym roku nie bedzie naboru na ten kierunek, tylko same samochodowe. W Polsce jest za duzo sudentow i nie ma kto robic. Bezrobocie? Tworza je wlasnie Ci, ktorzy 'za dlugo i ciezko sie uczyli, zeby teraz kopac rowy, albo brudzic sie smarem'. Pozdro 1337 2 halo 6 1

__

szczerze Ci powiem że nie wiem jak jest z tą nową maturą, ale znam parę osób z pierwszego roku to się zapytam i dam Ci znać.

__

szczerze Ci powiem że nie wiem jak jest z tą nową maturą, ale znam parę osób z pierwszego roku to się zapytam i dam Ci znać.

__

liceum profilowane = LO ? chyba żartujesz :> , jak chodzi do l. prof. to pochwal sie ile masz matematyk w tygodniu ...

__

no mozna, mozna.. matematyka imho ciekawa jest, tak samo jak i infa ;P

__

taaa.. nie wyobrazam sobie byc w klasie z samymi chłopami.. załamka :S

__

ja ide do Technikum Informatycznego:] rok dłużej, ale lepiej...
Technikum > LO/LP

__

wiedzialem ze ktos bedize piep**yl ze chodze niby do profilowanego ; ) nie trafiles ... chodze do LO ...

__

no to sorry w takim razie

__

lubisz gej party czy co? ; DDD

__