no i oczywiście jakiś ładnych lakierów bo śmieciazowi nie wypada w adidasach zbierać ;-DDd.

__

"...oszukali nas, banda złodziei, decydentów polskich kur..." ...i za to kocham Polske xD

__

za inteligentow typu Cygan? w sumie mi koles zaimponowal. ale kto by nie powiedzial tego co mysli kilku dzieciakom z kamera

__

a załuż się że większośc by nie powiedziała..., wogóle by sie nie odezwała ! ; )

__
ema

Szacun, że spotkałes polaka co potrafi rozmawiać po angielsku ;p

__
więcej sprzętu niż talentu

Za wielu ich nie ma ale zdarzaja sie wyjatki ;p

__

Co moze byc naszym minusem, a moze plusem, to to, jak malo mamy narodowej dumy i wiary. Czesto bywam na zagranicznych forach i jeszcze sie nie spotkalem z czyms takim jak u nas. Niech tylko ktos tu napisze jakas dziwna/nieprzemyslana opinie, juz o nim mowia (mowiMY!) "no tak, Polska, tu pelno takich debili jak ty, ehh i jak ten kraj sie ma zmienic". Niech pojawi sie news o wybrykach politykow lub jakiejs absurdalnej sytuacji, od razu jest "no tak, Polska, nigdzie indziej cos takiego by sie nie stalo, co za kraj" lub "uciekam stad". Niech policja zaliczy jakas wpadke, od razu miliony komentarzy "j*** mendy", "HWDP" (tak wlasnie pisane), a kazdy jej sukces zostaje i tak umniejszony.

Co to jest, pytam, co to jest?

To, jak nas widza zalezy w duzej czesci od tego, jak sami sie widzimy.

W USA nikt nie wyzwie jakiegos glupka "typowym amerykaninem", bo nikt nie twierdzi, ze zyje w kraju debili - mimo iz poziom nauczania (w szczegolnosci wymagan) jest u nich sporo nizszy niz u nas. Predzej napisza "go away, retard". U nich wiekszosc ludzi korzystajacych z internetu (fora) nienawidzi rzadow Busha i uwaza go za debila, a mimo to pamietaja rowniez swoich dobrych politykow i pisza cos w stylu "only 4 more years, fker, 4 years". Kto z nas tak naprawde pamieta Sikorskiego, Pilsudskiego i to, co zrobili? Kto choc w jakims stopniu docenia ekstremalnie trudna decyzje Jaruzelskiego, ktora byc moze uchronila nas przed ruska pacyfikacja? Kto widzi geniusz Balcerowicza w CALKOWITEJ przebudowie CALEGO rynku w ciagu ledwie paru lat, a moze parunastu miesiecy? Amerykanie sa cholernie dumni ze swojej przeszlosci i podkreslaja ja gdzie sie da, mimo ze ich historia, ich narodowy heroizm sa niczym, niczym w porownaniu do naszych. Tam pelno jest w TV programow o "nieco" patriotycznym zabarwieniu, pokazujacych np. policje w swietle glorii i chwaly - skuteczne poscigi, niebezpieczne akcje itd., zawsze okraszone odpowiednim komentarzem, jak to oni "protect and serve". Pokaz tam faka policjantowi, masz od razu trzy razy palka po (powiedzmy) plecach.

Zaden ze mnie USA-podjaraniec. Nie, daleko od tego. Nie uwazam tego kraju za idealny i watpie zebym zamienil Polske na niego. Ale cos sie od nich mozemy nauczyc - od innych krajow oczywiscie tez, ale w tym momencie chodzi mi o pare konkretnych rzeczy.

O szacunek do samych siebie. Do historii, naszych narodowych cech, wreszcie do naszych sluzb (ktore SA dla nas, uczciwych ludzi) czy nawet sportowcow. Zauwazcie ze tego, co Amerykanom tak bardzo brakuje, my mamy w brod. I co z tym robimy? Nic, zupelnie nic. Od czasu do czasu ktos gdzies o tym wspomni, np. w takich topikach, jak ten. Ktos powie, ze to MY stawialismy hitlerowcom wiekszy opor niz Francja - i to nie majac zadnych szans, w duzej czesci tylko za honor, nie patrzac na to, ze przez to oberwie sie nam jeszcze bardziej (porownac zniszczenia wojenne: Paryz vs Warszawa). Ze to MY przetrwalismy 123 lata wymazania z mapy swiata i oto jestesmy, z pamiecia narodowa siegajaca tysiaca lat. Ze to MY jestesmy bardzo porzadanymi pracownikami na zachodzie (wezmy tak proste i uczciwe prace jak murarz czy ten slynny hydraulik), to MY wygrywamy ogolnoswiatowe informatyczne konkursy nie majac CALTECHu czy MIT. To MY bardzo dawalismy sie we znaki ZSRR i bralismy udzial w jego rozpadzie, to MY wciaz toczylismy wojny, z czego praktycznie wszystkie byly tylko obronne.

Wypadaloby jednak miec w sobie "to cos" na co dzien. Nie mowie, zeby wciaz o tych rzeczach opowiadac. Ale poczytac od czasu do czasu. Chodzic z podniesiona glowa, a nie krecic nia na boki. Wady maskowac tak jak to robia grubasy ;D Amerykanie, a nie wciaz o nich pisac i sie nimi dolowac.

Na poczatku pisalem, ze to wszystko nie musi byc zle - bo moze wlasnie to nas od nich odroznia. Zawsze narzekamy, nie wykorzystujemy szans juz od czasow wygranej pod Grunwaldem, spuszczamy glowe i uznajemy, ze dotykajace nas niesprawiedliwosci sa spowodowane naszymi wlasnymi skazami. Wciaz posylamy zolnierzy do Iraku nie dlatego, ze wierzymy w ta wojne, ale tylko dlatego, ze OBIECALISMY, ze jestesmy sojusznikiem USA (przypomniec sobie IIWS i wczesniejsze obietnice aliantow w stosunku do nas), choc oni najwyrazniej maja nas gdzies. Zamiast glosic na wszystkie strony swoje zalety, kajamy sie nad naszymi wadami.

Ale gdzies w srodku nas, to wciaz gdzies jest. Zyje, spi - czeka na wlasciwy moment, majac nadzieje, ze on nigdy nie nastapi. Lecz gdy on przyjdzie - bedziemy gotowi sie zjednoczyc i krzyknac glosno:


"Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
królewski szczep Piastowy.
Nie damy, by nas gnębił wróg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
bronić będziemy ducha,
aż się rozpadnie w proch i w pył
krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
ni dzieci nam germanił,
orężny stanie hufiec nasz,
duch będzie nam hetmanił.
Pódziem, gdy zabrzmi złoty róg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść.
Nie pójdziem żywo w trumnę.
W Ojczyzny imię i w jej cześć
podnosim czoło dumne.
Odzyska ziemię dziadów wnuk.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg! "

Rota, Marii Konopnickiej (gdyby ktos nie poznal) - jeden z moich ulubionych wierszy. Mocno patriotycznie, ale tego nam wlasnie chyba brakuje - zreszta taki jest ten topik.

__

ten jak coś pi*rdolnie ;d nikt tego nie czyta a wszyscy plusują ;d

__

Jeżeli bierzesz mnie za wszystkich, to wszyscy przeczytali ;-D

__

no sama prawda! kuzynka wyjechała do anglii uczyc sie jezyka i studiowac bo tutaj sie jej nie opłaca! A i tak wole polskich kibiców piłki noznej! chchiałbym zobaczyc starcie polskich i angielskich kibicow! a tak nawiasem ponoc na mundialu w niemczech chca zatrudnic polska polecje do obrony przed polakami! pogrom

__

Nasi przez przypadek zaczna do pilkarzy strzelac :(

__

To jedź na mundial, daleko nie masz

__

To jedź na mundial, daleko nie masz

__

nie ma juz biletow! i nie stac mnie!

__

Omg jak widze tak dlugi koment juz wiem kto go pisal.

__

Brawo Sh1elder masz racje

Jestem dumny z tego że jestem POLAKIEM
ale czasami wstyd mi za to co robią inni polacy

Polacy zawsze mieli potencjał, tylko że ten potencjał nie jest dobrze wykorzystywany.


"Polska jak lawa z zewnątrz twarda sucha i plugawa
lecz wewnętrznego ognia i sto lat nie wyźiębi"

a poza tym polki są najładniejsze na świecie
pozdrawiam tą jedną, szczególną, moją polke

__

zle nas postrzegaja za granica glownie przez takich ludzi jak ci, ktorzy zamordowali belga za odtwarzacz mp3, albo przez klientke ktora w walizce od laptopa chciala przemycic 2 kg kokainy ;-)

btw. jaruzelski bohaterem O_o ?

__

"plwajmy na te lawe
i zstapmy do glebin" - czy jakos tak ;-)

__

Moze trudno o nim mowic jako o kims jednoznacznie robiacym cos dobrego i z cala pewnoscia nie stawiam go na rowni z Pilsudskim czy Sikorskim. Wspomnialem o nim z tego powodu, ze wiele osob szczerze (?) nienawidzi go za jedna rzecz, ktora zrobil (wprowadzenie stanu wojennego), a ktora bardzo trudno nazwac jednoznacznie zla. Choc w pierwszym momencie moze sie taka wydawac, jednakze tak skomplikowane sprawy lubia byc... skomplikowane.

edit: a w ogole to, patrzac na takie kraje jak GB czy USA, nasuwa sie twierdzenie, ze nasz problem to... slaba propaganda. Nawet w glupiej TV to widac - np. wspomniane przeze mnie wczesniej amerykanskie dokumenty o policjantach, czy uwielbienie do wszystkiego co brytyjskie w TopGearze. Podobnie w innych programach i pewnie innych mediach. A u nas? Z zadu sie smieja, z policji tez, wyroby polskie uznaja za nieoryginalne podrobki... ;-D

__

taka jest juz niestety polska mentalnosc... ale to po prostu poklosie czasow PRLu, gdzie ludzie mieli takie, a nie inne podejscie do rzadu i do kraju - po prostu czasy i okolicznosci wymusily na nich taka reakcje. i teraz nie oczekujmy, ze przez te 20-30 lat cos sie zmieni, bo do tak radykalnych zmian w swiadomosci calego spoleczenstwa potrzeba z pewnoscia czasu. jestem optymista i mysle, ze kiedys jednak sie uda i ze do tego czasu jeszcze ktos oprocz wyborcow PiS zostanie w kraju ;-). anglia i usa nie mialy w swojej historii przez ponad 40 lat realnego socjalizmy na codzien, wiec tez nastawienie spoleczenstwa do wladzy, rzadu, a takze do samego kraju czy narodu jest diametralnie inne.

co do jaruzelskiego, to nikt tak naprawde nie zna kulisow wprowadzenia stanu wojennego - i zapewne tak juz pozostanie. moze rzeczywiscie uratowal w ten sposob Polske przed najazdjem armii czerwonej, a moze po prostu powstrzymal na kilka lat solidarnosc i opozycje przed przejeciem wladzy. na pewno pozostanie postacia bardzo kontrowersyjna, ale nie mnie go oceniac ;-).

__