przeczytalem ten topic =/

__

no podziel sie z nami swoim doswiadczeniem ;- D

__

i kolejny raz mnie zadziwiasz ;-) widze u kolegi dokladnie taki sam typ myslenia jak u mnie ;-) ...bo to akcje na spontanie moj kompanie ;D wielkiiiiiiiiii [+]

__

doswiadczeniem ? ja jestem niedoswiadczony w piciu dlatego bardzo czesto zle sie koncza moje kontakty z wodka

__

jakis chory jestes ? ostatnie 8 komentarzy ponizej 1500 znakow :>

__

"Współczuję tym, którzy nie piją. Wstają rano i wiedzą, że cały dzień będą się czuć tak samo." F. Sinatra

przynajmniej będe miał co wspominać na starość, a było tego troche i 90% na dzień dzisiejszy wywołuje uśmiech na twarzy i pozytywe wspomnienia. niemówie tu o jakimś piwkowaniu ze znajomymi tylko o konkretnych konklave i innych przeżyciach przy których alkohol odgrywał znaczącą role

__

no ja wychodzilem z 5 pietra na balkon(przez okno) aby sie wysikac :] i jakos ze bylem po kilku* ( 2l vodki na 5 + ja z qmplem winko) i tak wyszlo ze sie wyjebalem (padal deszcz i bylo mokro :] ) ze az sobie czolo cale rozjebalem i nastepnego dnia poszedlem do szpitala aby to zszyc :] (podobno udezyelm lbem w barierke ochonną i jak wchodzielm do pokoiku to mowie do qmli "qfa chyba sobie leb rozwalilem a oni )
a jaki z tego moral atuz taki aby niewychodzic po pijaku przez okno na balkon :]

__

mutant i nie dosc ze sam najwiecej pije to i innym nie da :]
[+] jak nic

__

widać Łony nie słuchasz

byś przesłuchał kawałek "Rozmowy z cutem" to usyłaszał byś przesłanie:
"...pewien głębszy sens ma cała ta opowieść!
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie!"

__

hehehe za co dostalem niuka wtf

__

W Wakacje z kumplami odpoczywaliśmy sobie w ich domku nad jeziorem. Tak się składało, że akurat szła pielgrzymka do Częstochowy, a my byliśmy w trakcie trfającej już trzi dni libacji. Ostro zachlani od rana, krzątaliśmy się po domu bez celu, gdy nagle dosięgneły nas dzwięki chóralnych spiewów pielgrzymów. Wyskoczyliśmy na środkek piaszczystej drogi i położyliśmy się przed nimi krzyżem, nakłaniając do wypicia symbolicznej "setki". Jak przechodzący ksiądz zobaczył, że pije przy tym ruskie tanie wino to przestał grać na gitarze i się przeżegnał. To był dzień

__

w'sup? ; DDDD

__

parenascie? ;o when?

__

pomidorki? :]]]]

__

Ojoj ale bulwersator xD

Brechty byly i tyle ;]

__

Co najglupszego zrobilem po pijaku? Obudzilem sie w szpitalu ... : >

__

oj tak ten kawalek roxxx D:

__

:-DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
w imieniu parafi sw. ryszarda oglaszam cie zwyciezca

__

właściwie to sie stało na sylwku, ale do dziś się ze mnie śmieją ;d
rzecz się działa u kumpla w domu. wolna chata, godzina ok. 4 nad ranem, pornosy w telewizji, kupa pustych butelek na podłodze i jeden pełna setka na stoliku ;d a tu nagle, niespodziewanie, wchodzi mama kumpla do domu ;d wszyscy panika, a ja, już troszkę podchmielony, biorę tą setkę i zamiast ją gdzieś schowac, wypijam jednym chaustem ;d o lol, podobno potem udawałem, że jestem Leonem Niemczykiem ;d

__

Haha, przypomniales mi jedna sytuacje ktora mi sie przydarzyla

Kiedys, w klasie maturalnej, znalazlem sie z paroma kumplami w Poznaniu, bo uczestniczylismy w kursie przygotowawczym na politechnike. Ogolnie codziennie pare godzin nauki w specjalnym osrodku (i to jeszcze dwa przedmioty obczajalismy wszyscy - matme i fize), potem kupa pracy domowej i tak dzien w dzien. No ale nie przeszkadzalo nam to w byciu non stop narąbanym (przynajmniej popoludniu).

Tak sie skladalo, ze akurat bylo swieto Wniebowstapienia Jezusa Chrystusa, czy cos takiego, no i z tej okazji po Poznaniu szla pielgrzymka. Wynajmowalismy mieszkanie w takiej totalnie bocznej uliczce (choc co prawda w centrum) na piatym pietrze bodajze. No i w pewnym momencie slyszymy ta pielgrzymke pod oknem :o - co najmniej kilkaset osob. Malo tego - wygladamy, a oni zrobili sobie prawie ze dokladnie pod nami przystanek i zaczeli odprawiac msze swieta spiewajac jakies farmezony na caly regulator glosem kilkuset (lub paru tysiecy) babć, wiec ostro to dawalo po uszach, szczegolnie jesli ktos byl na permamentnym kacu

Kumpel niewiele myslac wzial moje radio - a to nie bylo jakies mini radyjko, tylko COBRA - wystawil na parapet w kuchni, otworzyl okno, podglosnil na caly regulator i na ulicy slychac juz bylo tylko niezbyt high-endowy ))), ale jakze mroczny zespol The Users i glos ich ochryplego wokalisty, spiewajacy:

NIE IDZ DO PRACY...
NIE IDZ DO PRACY...
TO SZATAN PUSZCZA IMEJLE...
TO SZATAN PUSZCZA IMEJLE...
TO SZATAN... DAJE... DYPLOMY...
W DYPLOMACH JEST NIC...

DDD

__

Ja raczej nic nie zrobiłem, ale kumpel na wycieczce dał ostrą zmianę. ;d Rozmawiał z jedną z opiekunek (no tak, hmm dosyć intymnie rozmawiał ;d on 15 ona około 30) gdy do pokoju wpadł nasz nauczyciel od WFu, także opiekun i kazał mu iść spać (bo była jakaś afera, że wszyscy się ponapijali ;D), a kolega, po chwili zastanowienia, popatrzył na niego i mówi tak:
- ZAMKNIJ PAN MORDE
Po wypowiedzeniu tych słów dostał takie karczycho (czyt. uderzenie z otwartej ręki w kark), że upadł na ziemie i od razu zaczął pompki robić ;DDD

__

intymna rozmowa, on 15, ona 30... pewnie miała wilgotno ; DDDDD

__

Zaloze sie, ze ten kumpel byl tak HOT, ze nawet my bysmy mieli mokro jakbysmy z nim rozmawiali ;-DDDDD

__

haha ;DD

__

prawidłowo :}

__
^_*

przeczytałem all xF

ja różne rzeczy robiłem, ale to nie na dzisiaj

__

[url=http://batman.i.superman.patrz.pl]Batman i Superman[/url]
ahaha sorry za oftop ale nie moglem sie powstrzymac ;D

__

lol, niezłe : D

__
ema

hihi ja wpadlem pogadac z panami polismanami na 48h

__

pare dni temu impreza polowinkowa na studiach...
kumpel mial daleko do domu i zadzwonil po taxi... po paru minutach cos zatrzymuje sie na przystanku i kumpel wsiada i takimi slowami do goscia:
- Na bielany prosze
Typ z srodku odpowiada:
- yyy... to nie jest taxowka...

otoz jak sie okazalo byl to policyjny radiowoz...

__

o kurw*,jak pech to pech

__

Ogólnie dużo było akcji. Wiem jedno na pewno nie zrobie nigdy domówki to jest, aż nadto niebezpieczne nawet jak dla mnie :->.

__

śmieszne az tak bardzo to nie jest, ale wczoraj mi sie to prztrafilo...

Zalozylismy sie w 5 ze ogolimy sie pod pachami, a ze bylismy najebani to kazdy byl zgodny i sie z tego śmialiśmy, dzisiaj jak musiałem ogolić pachy to zaluje ze sie zalozylem bo teraz mnie swędzi strasznie . Dzisiaj mi nie jest do śmiechu, no co tu zrobic, jak zaklad to zaklad ;-(.

__

dobrze ze sobie czego innego nie ogoliles :p

to by dopiero swedzialo

__

wiesz, na początku chcieli ogolić dup.sko i ja.ca, ale sie nie zgodziłem .

__

wiesz co dlamnie taki zaklad byl by wygrany z gory bo dlamnie golenie sie pod pachami to normalna sprawa szczegolnie w lato przeciesz te wlasy sa max ochydne:/ ogolnie wlasy powinly byc tylko na glowie

__

LOOOL mam nadzieje koles ze se jaja robisz

__

no co ty powaznie gadam to jest bardzo dobra sprawa znam wiele osob ktore tak robia sprobuj i zobaczysz jak w lato jest fajniemoze za pierwszym razem jest kapa ale pozniej juz luzz

__

naprawde jest to dla ciebie az taka abstrakcja? (nie, zebym sam systematycznie praktykowal, ALE... D)

__

bosh... wciul luda goli sie pod pachami jak cie swedzi, to po goleniu uzyj antyperspirantu (w sztyfcie najlepiej) ui bedzie git ;-D ja juz praktykuje od jakeigos czasu i dobrze sie z tym czuje

__