no a teoretycznie nie powinien dostac zaufanego za sama kolumne ale to przeciez nie wojsko i jakby ladnie naskrobal to moze dostalby szanse

__

Moj Starszy calkiem mnie dobrze zrozumial, kiedys przysiadl i popatrzyl co robie.. wkoncu doszlo do tego ze sam zaczol mnie wypytywac na ktorym miejscu jestesmy w CB czy tam nie gramy w jakims tam turnieju. Gorzej byla z mamuska ... (w sumie jak to z Mamuskami bywa) ... ona twierdzi ze to marnowanie czasu i lepiej zebym zrobil cos porzadnego np. Pouczyl sie :F, albo wyszedl z psem ! ... A dziewczyna mowi na to "Bajki na ekranie" i nie rozumie dokladnie co to e-Sport. Ale kto by wytrzymal z dziewczyna ktora Ciagle by gadala o e-sporcie ? ...

__

U mnie otoczenie w szkole wie, bo raz w roku mam 45 minut na moja batalie o esport w umyslach mlodych ludzi... Wyniki marne, bo nadal nie wiedza o czym mowie - moze kilku chlopakow cos rozumie z moich "wykladow"...

eSport w Ostródzie jest jako tako znany wsrod mlodziezy - wynika to z sukcesow m.in. Avka i duzej ilosci graczy na km kwadratowy rofl xP

...

Co do moich rodziców, to nie wiedzą co to eSport i nie chcą wiedzieć... zwykle słyszę tylko "Ty ciągle siedzisz przed tym komputerem zamaist sie uczyć" - ale takie życie...

Najlepiej jak im powiedziałem, że chcę jechać na PGA...

- Mamo bede mogl jechac do Poznania ??
- Po co ??
- Na turniej gier elektronicznych
- Upadles na glowe ??

...

__

Ostatnio zaineresowałem kumplów e-sportem. Opowiadałem im przez godzine o różnych turniejach i nagrodach. Nawet dziewczyny zaczęły troche słuchac. Kolega po moim opowiadaniu zainstalował nawet na swoim kompie CS'a i zaczął w niego grać. A tak to większość osób (głównie dziewczyny) jak zaczynam gadać z kimś o grach to patry na mnie jak na dziwoląga.

__

ja :> "kotku jak wygrasz mecz ze mną to jesteś na górze"

__

Jakis czas temu z angielskiego nauczycielka zadala prace w stylu referat/prezentacja na dowolny temat. Wybralem e-Sport chcialem opowiedziec im o czyms o czym nie maja zielonego pojecia ;D No i udalo mi sie nawet zainteresowac ta nauczycielke (koledzy byli zajeci rozmowa na temat muzyki i pytan nie mieli ;P). Zadala mi pare pytan np: "Naprawde za glupie klikanie na klawiaturze mozna zarobic paredziesiat tysiecy dollarow?" i pare innych juz troche powazniejszych ;D

__

ja osobisice w klasie mam tylko jedna osobe grajaca w warcrafta , a tak to wtajemniczam jednego kolege opowiadajac mu o wynikach czy jakich innych nowinkach nie tylko z jk3 [ bo w gre gram] , a co do rodzicow to rodzicie nie rozumieja ale widza ze narazie moim ogolnym obiektem zianteresowan jest komputer wiec jesli mowie im ze mam mecz[klanowke] to wiedza ze nie mozna mi w tym czasie przeszkadzac : )

__

na pewno nie ci co studiuja prawo on uj omfg ;[[[

__

Mógłbym wiedzieć czemu? Bo ja zamierzam iść na prawo :p

__

hm, a mojej to wisi, jak napisze arta, to przeczyta, czasmi poprawi stylistyke powie ze jest ze mnie dumna i tak dalej ... ogolnie nie fascynuje sie Ona esportem, ale zawsze wyslucha gdy jej o tytm mowie

Mowie Ci,.. takiej ze swieca szukac

__

moja chyba nie ma wyboru :> jak jej coś mówię to musi słuchać choć... wolałbym żeby chociaż coś wiedziała... czuję się głupio gadając o czymś o czym mam dużą wiedzę, a osoba słuchająca tylko przytakuje...

__

katogra

__

esport.pl codzienna dawka wiadomosci :] zyc bez tego sie nie da
ja gram w morpg'i i cs'a a moja panna smiga w nfs :]

__
drugs.. rock'n'roll.. bad-ass vegas whores.. late-night booty calls.. shiny disco balls..

ja studiuje na 2 roku i nie narzekam trzeba tylko dobrze kombinowac

__

Nie gram za długo jednak juz troszke czasu mineło od moich poczatków w q3 i do tej pory słysze od starych tylko to ze nie robie nic innego jak tylko gram nie wynosze smieci nie odkurzam nie sprzatam itd itp gram juz jakies osiem miecha i jeszcze nie spotkałem w moim towazystwie pfffu to jest miescie kogos kto by jeszcze grał:( niby ten e-sport sie rozwija jednak jest to troche mało widoczne na razie jak dla mnie przynajmniej pozdro dla wszystkich graczy i pamietajcie nie konczcie z tym co naprawde lubicie i co wam naprawde dobze idzie tylko dlatego ze ktos o tym zle muwi moze przesadzam ale jak napisał blacktyger predzej dostrzga kogos takiego kto sie dobrze uczy czy gra w miejscowym klubie pilki noznej niz kogos kto po 12 godzin dziennie stuka w klawiature POZDRO DLA WSZYSTKICH GRACZY I DO ZOBACZENIA ON-LINE ) ELO

__

strasznie dlugie zdanie napisales, umialbys je przeczytac na wdechu?

__

Jak by czytal, przynajmniej byloby bez bledow :=)

__

sprytna... zamiast poskakac po Tobie to woli po prostu lezec i jeczec. ; )
ja bym raczej poszedl na odwrotny uklad i jej powiedzial, ze jak skoczymy w CB to i ona bedzie musiala sie nabic na pal ; )

__

W moim otoczeniu niestety nikt nie gra w zadna gre po sieci. A przynajmniej nie najblizszym otoczeniu. Oczywiście mam jakiś znajomych z mojego miasta, którzy także grwyają w cs'a. I to praktycznie z nimi mogę o tym pogadać. O tym czyli o eSporcie, który tak szybko się rozwija. Niestety najbliżsi znajomi nie umieją, a raczej nie chcą mnie zrozumieć. Gdy mówie o eSporcie, szybko cichną i słuchają, niby z zapartym tchem, jednak w jednym momencie wszystko to przeradza się w jeden wielki żart.

Idealnym przykładem, tego jak reaguje moje otoczenie na moją pasję, jest komentarz mojego kolegi do ESWC, kiedy powiedziałem mu o rekordowej sumie pieniędzy, którą można było zgarnąć za wygranie owego eventu. Brzmiał on tak: "po co wydają taką kasę dla głupków, którzy siedzą przed komputerem i tylko skurują klawiaturę i myszkę, lepiej jakby je wydali na pomoc głodującym ludziom w Afryce" ... gdy powiedziałem, że przecież to sponsorzy wykładają i tak naprawdę dużo z tego mają, wyśmiał mnie i powiedział, że to bez sensu, że co oni z tego mogą mieć. Odpowiedziałem "reklame i więcej sprzedanych produktów". Więcej argumentów nie usłyszałem. Słychać bylo tylko "bez sensu, lepiej dac kase na głodujące dzieci w krajach trzeciego świata". No cóż normalnie wykłucić używając argumentów, to najzwyczajniej w świecie powiedział "bez sensu". Ehh to jest właśnie brak zrozumienia.

Przy dziewczynach raczej nie mówie o eSporcie, bo raczej tez nie ma jak do tego nawiązać. A tak szczerze to jedna dziewczyna mnie rozumie, wspiera i w pewnym stopiu podziwia, za to że interesuje się i całkowicie oddaje eSportowi (pozdro Monika :* ;F).

I powiem wprost, jestem dumny, że jestem (jak powiedział już ktoś wyżej) pionierem eSportu. To, że jestem graczem i to że piszę newsy na tp.pl jest dla mnie bardzo ważne i naprawdę jestem DUMNY i nie wstydzę się przyznać, że spędzam mnóstwo czasu grając w cs'a, tudzież czytając strony typu eSports.pl, tp.pl czy cs.pl. Nie wstydze się, ponieważ równie wiele czasu spędzam ze znajomymi, przyjaciółmi, na dworze. I zawsze będzie tak, że
granie w kosza, piłkę nożną, spotkanie ze znajomymi, lub też jakiekolwiek inne zajęcie poza domem jest dużo ważniejsze niż komputer! Jednak nie zawsze jest co robić poza domem, wtedy warto posiedzieć przed komputerem i starać się wpływać na rozwój eSportu w Polsce.

Pozdro : )

__

Mój brat ostatnio zaczął wchodzić na esports.pl :-) Pokazywałem mu zawsze jakies śmieszne rzeczy które były tutaj i ostatnio jak siedział na kompie z kolega i nie mieli co robić to weszli tutaj żeby poszukać czegoś ciekawego. Musze go terasz namówić żeby zaczął grać w coś.

__

Mowia tak, bo sami nie graja hehe Owszem - uczy sie, pracuje, imprezuje, robi rozne rzeczy (tak jak teraz np. jakies narty itp), ale tez dla czesci eSport jest nieodlaczny... Musze przyznac, ze jak bede mial chyba ze 30 lat to dalej bede wchodzil na pewne strony, jak i w cos pogrywal (wlasnie przez siec), chyba, ze rzeczywiscie nie bede mial totalnie na to czasu i sil.

__

W moim otoczeniu panuje raj jeśli chodzi o gry przez sieć. Sporo kumpli, z którymi zawsze mogę popykać np. ET(narazie jestem od tego uzależniony). Wracam ze szkoły, mała partyjka w CS'a, odwiedzić parę forów jeszcze parę pierdół i czasem do lekcji.

__

ja teraz w nic nie gram, ale nadal wchodze na esp.pl , a czasem nawet cos napisze staram sie poprawiac newsy, pomagac w prowadzeniu serwisu i ogolnie interesuje sie szeroko pojetym gamingiem ;] i wiem, ze nie przestane ;P

__

Mieszkam w małym miasteczku. Max. 20 tys. ludzi. Tutaj jest raczej tak, ze jeśli ktoś nawet jest e-sportowcem, to o tym nie wie. A raczej grają tylko od czasu do czasu w jakiegoś pirata gdzieś tam załatwionego od kogoś.
Jeśli jest już jakiś LAN w mieście(a sporo dość kafejek mamy) to raz na 1-2 lata. Ostatnio był w CS'a ...kiedy to było? 3 lata temu jakoś będzie - może więcej.
W każdym razie całe moje otoczenie jest nieuświadomione co to jest e-sport. Na czym polega, czemu my wszyscy gramy w te głupie gry tak zacięcie...!!??

Jest chyba jedna osoba, która się conieco orientuje ocb z moich rówieśników. Faktycznie, jedyna osoba, której moge się pochwalić jakimiś osiągnięciami....
Tak więc raczej nie gadam z nikim o tym temacie. Niestety ale moi koledzy, tudzież koleżanki zatrzymały się na poziomie photoblogów i 'giegie' oraz jeb***** łańcuszków.

To, co ja przerabiałem pare lat temu dopadło teraz całe internetowe społeczeństwo tutaj. Mam ogromną nadzieję, że za pare lat, ktoś z ówczesnych równieśniów wspomni coś o e-sporcie.

Czy jestem dumny z tego, że jestem e-sportowcem?
Raczej nie. Powód do dumy jest wtedy, gdy jestem w czymś naprawdę dobry, jedyny, najlepszy. Chodzi mi tutaj o jakieś ważne wygrane, lany czy turnieje. Dumny mogę być właśnie z osiągnięć, nie z samego faktu, iż tłuke pare godzin dziennie w jakąś 'strzelanke'....

__

Coś nie tak blacktyger ?? Spieszyłem sie jak to pisałem :->

__

Tak czytam i czytam i ciekawe co się zmieniło przez te ponad 2 lata. Gry wkraczają do mediów, dostarczają już potężnych pieniędzy - a czy w Waszym najbliższym otoczeniu coś się zmieniło ; - DDD?

__

hmm u mnie wiekszosc osob z bliskiego otoczenia co i jak ale i tak zadko juz gram ;d

__

zaczalem grac w sieci na X360. to wszystko, co sie u mnie zmienilo ;d

__

tyle, że esport mnie prawie już nie interesuje :( oczywiście czytam relacje z turniejów i czytam wciąż o sukcesach polskich drużyn bo chyba mam to już we krwi. Ale nie tak jak kiedyś, że chciało mi się oglądać mecze .

__

Jesli ktos sie wstydzi swojej pasji to troche szkoda mi takiego czlowieka :/

Jak ktos mi mowi, ze jego 'hobby' to 'filmy, muzyka, taniec, fotografia' albo cos takiego, to moim kolejnym pytaniem jest 'A co takiego w tym kierunku robisz?'. W 90% przypadkow odpowiedza jest 'Ogladam / slucham / imprezuje'... No to sorry, ale takie hobby to ma 99% spoleczenstwa i nie jest to zadne hobby tylko sposob spedzania wolnego czasu

Ja tam jestem na swoj sposob 'dumny' z tego, ze mam taka, a nie inna pasje. Pasje, dzieki ktorej poznalem mnostwo swietnych ludzi z calego swiata, z ktorymi codziennie mam kontakt; pasje, ktorej zawdzieczam wyjazdy po Europie (a i niedlugo po swiecie); pasje, ktorej zawdzieczam caly ogrom emocji, mnostwo wspanialych i smiesznych historii; pasje, dzieki ktorej bylem w TV i wreszcie pasje, dzieki ktorej mam idealna dla mnie prace

Takze nie wiem, ale jakos w moim mniemaniu 'ogladanie filmow' nie umywa sie do tego co opisalem wyzej. (Oczywiscie, nie mowie tutaj o porzadnym zainteresowaniem filmami, muzyka, itd. - bardziej aktywnym niz pasywnym).

A jesli kogos to jeszcze nie przekonuje to pokazuje im po prostu ten filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=PeOGVRVo6qI

Tym bardziej sa zainteresowani, ze widza tam polska flage pare razy. Jak mowie, ze Polacy sa mistrzami swiata i jeszcze dodaje, ze moge sobie z tymi mistrzami swiata isc na piwo to sa calkowicie pod wrazeniem.

Wszyscy moi bliscy znajomi wiedza czym sie interesuje. I wszyscy to akceptuja i podziwiaja i sa nawet zainteresowani od czasu do czasu pytajac co i jak. I tak, sa wsrod nich 'laski'.

A, i jesli ktos chce zaimponowac 'laskom' tym, ze gra w noge/kosza czy cos takiego, to sorry.. ale ja tam lubuje sie w troche wyzszym poziomie dziewczyn.

__

tym ze napisales cos ciekawego i chcesz sie podzielic ze swiatem - dobry felieton/kolumne na ciekawy temat zawsze sie fajnie czyta

__

dziwna masz klase

__

archeolog :XD

__

to pozniej podaj jakie miales pytania, moze te co ja dostane daleko odbiegac nie beda

__

ciul dup. ten topik pojawil sie u mnie w niedawno komentowanych, wiec myslalem ze to swiezy temat. pardą

__

emo

__
.

emo

__

stara prowokacja a wy tu z nowymi jazzy literkami wyskakujecie ;]

__

emo

__
Pozdrawiam!

We wakacje mialem fajna przygode.

Cieplo, wieczor... srodek wakacji. Szykuje sie wypad za miasto na grilla. Bez wiekszego zastanowienia wybieramy z kumplem ta opcje.

Godzinna 22:30 spotykamy sie w umowionym miejscu i kierujemy sie w strone monopola. Po udanych zakupach zaprawiamy sie oczekujac na szoffera.

... Czekajac, wracamy do "witacha" po kolejne browarki.

Po kwadransie, wszystko gra i buczy fura jest i jedziemy na impreze :]

Na miejscu okazuje sie ze jest dobrze Istne lachonarium ))

Grill, grillem. Piwko i wodeczka leje sie strumieniami. Nagle przychodzi jakis dzieciak i kumpela mowi cos w stylu"Moj kuzyn gra w coda(2) i chce zebys pokazal jemu jakies trick. Ty podobno dobry jestes DDD".

Oczywisice dzieciakowi napisalem podst. komendy, ktore pamietalem. Ustawilem gierke i pokazalem jak sie gra. Moj reflex pozostawial wiele do zyczenia..

Po jakims czasie slysze przez okno "Jak nie pijesz! to mi nalej...!!!" (polew) i wracam na grillaa : )


---------------------------------------------------------------------------------------------

Z nikim nie rozmawiam o esporcie, bo nikogo to nie interesuje. Czasami z kumplami zwolujemu pospolite ruszenie i gramy w q3(5-6os), ale to zadkosc.
Lubie pograc, ale gaming nie jest zadnym powodem do dumy.

__
Pamietasz? jak swoją blizną chwaliłes sie dziewczynie wrogom na głowach rozbijałes butelki ludzie z osiedla cię szanowali dla swoich kumpli byłes wielk...i!!!