eSport - powód do dumy?

Dostosuj

Autor Wiadomość
VIP
blacktyger

2005-11-17 21:58:28

Zastanawiam się, czy tylko ja nie mam co robić i myślę o takich bzdurach, czy może ktoś z Was również kiedyś o tym kontemplował. Tytuł mało oddaje to co chcę powiedzieć, ale nie potrafiłem wpaść na nic lepszego.

Ostatnio jadąc w autobusie rozmyślałem nad tym, na co tak prawdę mówiąc od 3 lat marnuje dziennie średnio 3h. Przeglądam jakieś strony typu eSp, oglądam profile użytkowników, wchodzę na ClanBase, aby dowiedzieć się jakie flagi z jakimi literkami przy nich (czyt. klany) dziś są lepsze od innych ... . Następnie odpalam irc'a, którego zawsze zapominam, lub chcę zapomnieć dać do autostartu i czytam co mówią na kanałach pokroju #wolfpl. Później odpalam The All seeing Eye, by zobaczyć kto aktualnie kisi na ffa, czy rozpoznam nowe fejki moich kumpli i ewentualnie wejdę na spekta pogadać. Po wymianie paru zdań wychodzę, następnie znów odpalam www pokroju et.pl i czytam kto szuka klanu, jaki klan szuka kogo etc. Wszystko to można by wytłumaczyć znudzeniem, ale jeśli przy tym wszystkim wcale się nie nudzę?

Ludzie grają w piłkę, kosza, lub uprawiają inne sporty, którymi mogą się na placu / w szkole pochwalić przed kolegami / koleżankami. Inni zaś dobrze się uczą, przez co więcej czasu poświęcają na dokształcanie się w domu. A ja? Nie mówię, że nie robię tego wszystkiego co oni, ale tak naprawdę coś całkowicie innego absorbuje większość mojej uwagi i czymś zupełnie innym mógłbym się pochwalić. Ale właśnie, czy jest czym? Niezbyt dumnie brzmi 'Gram na komputerze'. Odpowiedzą Ci, że oni tez w Simsy i NFS2 ... . I tu jest sedno sprawy które chcę poruszyć. Czy tłumaczycie / macie zamiar swojemu środowisku / bliskim / rodzinie czym tak naprawdę się interesujecie? Czym jest eSport, który za parę lat będzie w dużej ilości cywilizowanych krajów uznawany za oficjalny sport? Czym różni się to, od bezmyślnego bicia w klawiaturę (często niczym ;p), i dlaczego pochłonęło to Was? Kiedyś czytałem wypowiedź jednego z reprezentantów polski w ET, który zapytany co na to rodzina i bliscy odpowiedział, że 'oni i tak nie wiedza co to jest'. Czy naprawdę jesteśmy tak niedoceniani przez innych w tym co robimy? Może przesadzam ... .

__

Użytkownik
kris90

2005-11-17 22:07:15

Moich rodziców nie interesuje co robie na kompie tylko czasem mama krzyknie ,,Skończ już wreszcie grać w te głupie gry i weż sie do nauki". Mój tata niekiedy gra więcej ode mnie np. w CS'a. A większość moich kumpli ledwo umie obsłużyć gadu-gadu. W mojej klasie to tylko ja gram przez neta w gry.

__

VIP
forest

2005-11-17 22:33:32

hehe, przypomnialo mi sie jak na wakacje poznalem taka klientke, nawet calkiem fajna, gadamy sobie, pyta sie co robie w wolnym czasie i od razu dodala "tylko nie mow ze grasz w jakies gry na kompie caly czas, to takie dziecinne" :D i chyba tak wlasnie mysli wiekszosc ludzi ;)

__

VIP
bizzare

2005-11-17 22:37:19

zepsuty wzrok, krzywy kręgosłup... ale mam sprawne ręce i gdybym był chirurgiem to miałbym z nich pożytek... TAK - JESTEM DUMNY :ASD

a tak na serio to nie widzę żadnych powodów do dumy i mam nadzieję, że nie zobacze gier video na sportowych olimpiadach w przyszłości - moje zdanie.

__

Użytkownik
nox.

2005-11-17 22:41:01

Ja wole zapychac na rowerku i tylko czasem pykne w ET (kiedys wiecej). Mam tez paru kumpli udzielajacych sie w grach multi wiec jest z kim pogadac.

__

Użytkownik
g3su

2005-11-17 22:47:27

u mnie w rodzinie wszyscy wiedza, ze interesuje sie eSportem; znajomi i kumple tez; zreszta czesto opowiadam innym o organizowanych turniejach w Polsce i za granica, o ligach: CB i ESL, roznych cupach czy jakichkolwiek innych wydarzeniach zwiazanych z eSportem; nawet osoby, ktore sie tym nie interesuja sluchaja z ciekawoscia, kiedy mowie o polskich klanach i ich sukcesach lub porazkach; najwiecej mecze brata - on sam nie czyta eSports.pl, ale i tak wszystko wie, bo jemu mowie o wszystkim czy chce, czy nie :DD

__
luuuzzzz bluuuzzz

PRO
sxl

2005-11-17 22:57:09

nie mów mi o ASD :S
asd - algorytmy i struktury danych, kolokwium za 16h 33min od teraz :9

__

VIP
cwir3k`

2005-11-17 22:59:33

ja cos tam wspomnialem znajomym i rodzinie... ale niie byli zbytnio poruszeni :D za to z bylym szefem fajnie mi sie o eSporcie rozmawialo :P patrzyl na mnie w takim skupieniu, z takim zainteresowaniem i przejeciem - widac zszokowalo go info ze mozna zarabiac kupe kasy grajac w gry komp. a do tego zwiedzic pol swiata, stac sie bozyszczem nastolatek i poznac wielu znajomych :]

ogolnie to jestem dumny z tego ze wnosze jakis wklad w rozwoj e-sportu :P kiedys to bedzie cos wiecej :D ale podobnie jak bizz - nie wyobrazam sobie ogladac jak 2 gosci pyka w gry na stadionie ... moge ogladac ich pova w domu :]

__

VIP
cwir3k`

2005-11-17 23:02:12

a ja mam z wagi hydrostatycznej :( kto tu mowil ze studia to pasmo orgii i imprez? :)

__

VIP
bizzare

2005-11-17 23:06:39

piece of cake :D

gud lak ;D

__

Użytkownik
g3su

2005-11-17 23:07:23

to nie jest taki straszny przedmiot :D chociaz, z drugiej strony, to zalezy od wykladowcy :P

__
luuuzzzz bluuuzzz

Użytkownik
e2

2005-11-17 23:16:06

moja obecna dziewczyna raczej nie chce o tym słyszeć... poprzednia chyba to znosiła ;D ale ogólnie... chyba wolalłbym cofnąć czas i uniknąć fascynacji esportem ;p

__

Moderator
mefikh

2005-11-17 23:51:14

[+] Za ladne rozmyslania, sam chcialem takie cos napisac, ale raczej w formie artykulu.

Moglbym sie tu rozpisac, ale szczerze mowiac nie chce mi sie. Ja tez sie jaram esportem, tez dziennie robie te wszystkie monotonne rzeczy; typu; patrze na strony zwiazane z gammingiem, na paru forach sie wypowiadam, gram w jakies FPP po necie i tak dalej i naprawde sporo czasu spedzam przy kompie, bo tak naprawde czlowiekowi (mi) nie chce sie zbyt wielu ambitnych rzeczy robic po siedzeniu na uczelni pol dnia, a drugim pol dnia siedzeniu w autobusie :]

Z niektorymi kumplami pogadam o turniejach, o tym jak toxic zloil coollera na ostatnim ESWC, ogolnie o sprawach zwiazanych z wirtualnym swiatem. Niektorzy zas sie nabijaja z tego i traktuja to wszystko jak glupote. Przy laskach jeszcze nigdy nie gadalem o esporcie, a w ich jezyku: ze sie interesuje grami. Po prostu moge sie zalozyc, ze by pomyslaly "ale komputerowiec, frajer" :]
A jak ktos mi w towarzystwie laski (dziewczyny, badz kolezanki) zaczyna gadac np "w co to grasz ostatnio" albo "jak tam przeszedles juz spliter cella ?:D" to jakos czuje siare :). Sam sie tym interesuje, ale sie tego wstydze, bo po prostu wiem, ze to bedzie nie zrozumiale, wiec nawet nie warto sie klocic czy przekonywac kogos do czegos, co z gory uwazaja za glupie, lamusiarskie, komputerowe maniactwo itd itp. Takie bledne kolo sie wytwarza, a ja po prostu naprawde lubie czytac pare rzeczy i wiedziec co sie dzieje w esporcie.

I pewnie zaraz wyskocza ludzie sie ponabijac, ze mam samych kumpli z ktorymi tylko o kompach gadam :DD.. po prostu dobry temat do rozmowy.

Tez sie czasem zastanawiam czy nie rzucic tego w pizdu i porobic cos konstruktywnego, jak to moja mama mi dziennie mowi "zycie tracisz przed komputerem", cos w tym jest, ale jak to chyba naprawde lubie.. i to jest glupie, proboje sie odpedzic od czegos, czym sie naprawde interesuje, ale co jest przez spoleczenstwo gorzej traktowane niz np ktos kto bierze ostre dragi (bo takiego to nawet niektore laski podziwiaja:D).. sam nie wiem, momentami zaluje ze tyle siedze, a momentami mam z tego naprawde kupe frajdy.

__

Moderator
mefikh

2005-11-17 23:52:38

hehe widze w ogole male zainteresowanie, bo nikt nie chce sie do tego przyznac, nawet wsrod chlopakow i znikomych kobiet, o tym, ze dupi duzo w kompa :)

niektorzy pewnie wyskocza, ze imprezzzzzyyyyyyy dragiii i tak dalej a przy tym beda sami siebie oklamywac :]

__

Użytkownik
Bh3liom

2005-11-17 23:54:09

Hm u mnie to wyglada tak... ze vdr'a mam w klasie :* i to jest jedyna osoba osoba w moim otoczeniu ktora wie ocb nawet bardziej niz ja :P rodziny reakcja zawsze ta sama 'wez sie za nauke !' ... otoczenie.. huh niektorzy sie smieja inni nawet o tym nie wiedza.. jakos specjalnie sie tym nie chwale a tak poza tym to ciesze sie ze robie to co lubie bo lubie siedziec przed kompem i czytac esp.pl i karac w q3 czy cus... ale potrafie to pogodzic ze wszystkim takze nie siedze przed kompem 24/7 tylko jak mi sie podoba i w zaleznosci czy mam co robic poza kompem :)

__

VIP
vader

2005-11-17 23:57:06

:-**

__

Moderator
mefikh

2005-11-17 23:58:10

Problem w tym, ze ja mam zawsze co robic na kompie :D I przez to ciezko mi sie oderwac, by porobic cos konstruktywnego :)

__

Użytkownik
Bh3liom

2005-11-18 00:00:57

tak ale mi chodzilo o to czy mam co robic poza kompem :P na kompie zawsze mam co robic :) ale jak np kumple chca isc na hale pograc w kosza, albo jest jakas impreza to nie pwoiem 'no sorry ale..hm.. newsa na esp.pl musze napisac ' :P w momentach gdy nie mam co robic wole sie doksztalcac chociazby w esporcie niz lezec i sie patrzec w sufit :P

__

Moderator
mefikh

2005-11-18 00:03:59

No tak :D W takim wypadku to masz pelna racje :)

To chyba jest oczywiste, ze

Kumple/Laska > Komp

Chyba, ze CZM gra z Coollerem w finale ESWC2k5 :]]]

__

PRO
sxl

2005-11-18 00:27:14

Ja mam w szkole pełno takich osób (informatyka : D) więc nie mam problemów, jak się dobrze wymiata w kueja to ludzie się nie śmieją, tylko podziwiają że chciało się tyle czasu spędzić nad grą by być w nią tak dobrym :)

A w rodzinie wszyscy wiedzą co robiłem i robię, więc do grania wszyscy przyzwyczajeni i zaznajomieni z istnieniem pro-gaming światka

__

VIP
blacktyger

2005-11-18 07:20:39

W moim przypadku, tylko rodzina wie polowicznie czym sie interesuje. Mama dumnie nazywa to sekta :) Jest to joke, poniewaz aktualnie pisze prace licencjacka na temat sekt ^^. Czasami jka mi sie nudzi, to opowiadam, co i jak. Na pewno nie jest w stanie tego zrozumiec, aczkolwiek chociaz stara sie pokazac, ze ja to interesuje. Ostatatnio nawet Fragmovie jej poscilem :). Zreszta dobrymi fm wszystkich mecze ^^. Co do dalszych znajomych to tylko z tymi, ktorzy albo interesuja sie komputerami, albo sami w tym uczestnicza. Nie ma ich zbyt wiele, a tak naprawde co to jest esport nie wie chyba nikt.

Co do uzaleznienia komputerowego - nazwijmy to po imieniu - zauwazylem, ze nie jest juz tak silne, jak np rok temu. Oczywiscie, zawsze jest co robic przy kompie, ale kiedys nie potrafilem od niego odejsc sam. Teraz nie mam z tym zadnego problemu, poprostu go wylaczam / gasze monitor i juz.

Ale w tym temacie chodzi mi tez o cos glebszego. Czy nie czujecie, ze tworzymy, ze jestesmy pionierami czegos co za pare / parenascie lat moze byc bardzo popularne? Jak patrzycie na ludzi, ktorzy grali w Wasze gry jak nie mieliscie jeszcze komputera? A teraz pomyslcie, ze inni tak o Was mysla ... . To tak, jak zawsze bywało, najpierw sie z nas smieja, nawet sie do tego nie przyznajemy, a w przyszlosci?

__

Użytkownik
buka8

2005-11-18 16:59:30

hehehe algorytmy

__

Użytkownik
Kaleem?

2005-11-18 18:22:11

Ja mam troche kumpli ktorzy graja po sieci w rozne gry. zreszta dwoch moich dobrych kumpli z jednego osiedla gra ze mna w TC w jednym klanie. Nawet z pozostalymi dwoma czlonkami klanu potrafilismy sie zebrac i spotkac na żywca, chociaz dzieli nas ponad 300km. Mieszkam sam wiec rodzina nie ma nic do tego. Moja dziewczyna kuma o co chodzi, wiec nie jest źle. a z konwencjonalnych sportow? gram w pool'a :P

__

Użytkownik
yareq

2005-11-18 18:27:56

Indeed.

EDIT:

Jak tak pomyslec to w sumie naprawde smutna sprawa ten esport.

Btw. ten topik raczej by sie nadawal do kategorii gaming a nie esp.pl no ale..

__

Użytkownik
MasterGrucha

2005-11-18 22:01:51

esport powodem do dumy? powiedz to mojej mamie, tylko przygotuj jakiś obezwładniacz bo sie biedulce coś stanie ze śmiechu :]

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-18 22:26:52

'Moglbym sie tu rozpisac' :DDD no wcale się nie rozpisałeś wyszło tyle co na drugie takiego arta :D

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-18 22:29:39

A ja bym sobie chciał tak za pare lat włączyć tvp1 a tam transmisja z finałów WCG i komentuje Szpakowski :DDD

__

VIP
bizzare

2005-11-18 23:34:42

ta Gmoch jeszcze... :p

__

Użytkownik
reurion

2005-11-19 11:01:56

mi wszyscy muwią ze jestem uzależnioiny od kompa wiencej ich nie interesuje ci robie mam paru kumpli co wiedza ocb i tyle:)

__

Użytkownik
freak

2005-11-19 11:09:18

Podjełeś dość ciekawy temat. Mogłeś go trochę rozwinąć i byłby to niezły materiał na kolumnę.

Zależy od kumpli, znajomych. Jeśli sami grają to wiedzą z czym to się je, a jeżeli tylko patrzą przez pryzmat moich pleców to się dziwią, żeby nie powiedzieć wytykają palcami. Zależy głównie od podejścia do sedna sprawy.

__

VIP
blacktyger

2005-11-19 11:37:39

Ale z tego co mi wiadomo zwykly uzytkownik nie moze pisac ani akrtykulow, ani kolumn :(

__

Użytkownik
kris90

2005-11-19 11:45:22

W mojej szkole nie ma nikogo kto by grał przez internet w jakąkolwiek grę. Tylko jeden chłopak gra jeszcze ale w warcaby na kurniku:-) Jeden założył sie ze mna że mnie rozniesie w COD więc zagraliśmy 30 rund i 30 wygralem.

__

Użytkownik
Tymek

2005-11-19 11:51:13

sprytnie xDDD

__

Użytkownik
freak

2005-11-19 11:51:22

Możesz dostać status zaufanego użytkownika, wystarczy że zgłosisz taką prośbę do któregokolwiek z adminów strony. Jeśli wystarczająco dobrze rozwiniesz swoje przemyślenia, a jestem pewien, że jeśli się do tego przyłożysz to zdołasz wyskrobać porządny felieton na ten temat.

__

Użytkownik
Tymek

2005-11-19 11:53:45

moi wszyscy najlepsi koledzy wiedzą ocb, bo jak mówią "tymek zawsze dużo pieprzy o tych grach" :D udało mi się ich jedynie wciągnąć w ffa enemy territory, ale może to i dobrze, bo czy to w fife, czy w ET, lub cokolwiek wszyscy, których znam dostają baty hrhrhrhr xDDD

co do czasu spędzanego przed kompem, siedzę przy nim popołudniami w weekendy i wieczorami w tygodniu, więc w ciągu dnia mogę gdzieś wyjść (w weekend wicorem :D), a i na nauke mi czasu nigdy nie brakuje. aby grać i być dobrym nie muszę z niczego rezygnować, bo np. w koszykówke teeeż wszystkich leje równo :D:D:D.

__

Użytkownik
Tymek

2005-11-19 11:58:44

heh, ja się czuje el0 młodzieżowy pionier, serio, bo większość których znam nie ma o tym pojęcia hyhyhy :D

pół irionia, pół serio ;-)

__

VIP
Malwa

2005-11-19 12:02:45

zaufany może pisac tylko newsy, dopiero red moze napisac kolumne.

__

VIP
blacktyger

2005-11-19 12:23:17

Niestety ale kompletnie nie mam pojecia czym moglbym umotywowac taka prosbe :).

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-19 14:24:15

'I Fatal1ty znowu nie trafił z raila! He he he' :D

__

VIP
forest

2005-11-19 15:18:14

tak z analiza akcji przez Tomaszewskiego, ktory mazaczkiem bedzie pokazywal przemieszczanie sie graczy z lotu ptaka :ASD never !

__

Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

7701 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie