Spytam tak z ciekawości... czy tam gdzie jesteście lub byliście, mieliście jakiś dostęp do internetu?

Teraz tu gdzie jestem, czyli w Jastarni, jest taka mała budka: a=1,6m b=1,6m h=2m, taka w jakiej sprzedają hamburgery itc. Poł godziny kosztuje 3zł. W środku jest małe biurko takie jak pod komputer. Pisze teraz niestety z marnego sprzętu :| tnie się bardzo. W środku jest jakieś 40 stopni, więc ten rzęch pod biurkiem ma jakieś 60. Pozdrawiam z nad słonecznego (czasem za bardzo) Bałtyku.

__

hehehe pozdro

__

hahha Jastarnia dobre miejsce odcięte od netu praktycznie PP W każde wakacje tam jeżdżę

__

Ja też chce tam jechać z kumplami w następnym miesiącu. Ile płacisz za dobe?

__

heh ja tam na wczasy jeździłem zawsze z pracy od mamy. Teraz jadę na jeden dzień tylko - zobaczyć co tam nowego Wiesz: Jastarnia, Jurata, Hel może Kuźnica choć tam nic nie ma

__

Najwiecej kasy i tak na PICIE wydamy... bo ciepło bedzie hehe

__

ja do neta musze isc 3-4km lasem jutro wyjezdzam - ale mam gg w komorce to juz nie bede musial tam chodzic chyba....

__

Ludzie, po to sa wakacje, zeby odpoczac od neta, a nie go rozpaczliwie poszukiwac i pocic sie w jakich budkach z hamburgerami. ;-pppp

__

dokladnie ja jeszcze nigdy na wyjezdzie nie myslalem o komputerze

__