Hmm, nigdy nie interesowalem sie zbytnio oscarowym wyscigiem (moze poza nielicznymi wyjatkami, gdzie nominowane byly moje ulubione filmy). Mam tylko ciekawe spostrzezenie. Hurt Locker mial premiere poltora roku temu i ogladalem go juz dawno temu, nie bedac swiadomym, ze ma byc to jakas warta wiekszej uwagi produkcja - po prostu lubie kino wojenne (i ogladalem mnostwo filmow z tego gatunku). Kiedy zobaczylem, ze film jest nominowany do Oscara, to troche sie zdiwilem, bo ja owczesnie ocenialem go na 5-6/10

__

@tybek a ktore inne panstwo wydaje tyle kase na filmy wychwalajace wlasnych zolnierzy ?

Ogladalem hurt lockera i na pewno na oskara zasluguje

__

Za najbardziej oryginalny scenariusz też ? Czy czasem Tarantino nie powinien go dostać ? OMG jak może być coś bardziej oryginalnego niż ZMIENIANIE historii !

__
Ta strona umarła...

oglądałem całą galę i pękałem ze śmiechu za każdym razem gdy Hurt Locker dostawał kolejnego oskara.. Kolejny raz okazuje się że nie warto kierować się tym co wybiera akademia.

__

Nie wiem co Wy macie do tego filmu, Mi się on bardzo spodobał, widziałem go jakiś tydzień temu na canal+. Chociaż na oscara za scenariusz oryginalny to nie zasługiwał ; )

__

Hurt Locker mial premiera jeszcze w 2008 roku, dziwie sie, ze go puscili do nominacji za rok 2009...

Natomiast sam film byl w miare niezly, nie ma tam nic o wychwalaniu armii USA czy cos w ten desen.

__

Ci co tak narzekaja na hurt lockera: jaki film Waszym zdaniem powinien dostac najwiecej statuetek?
Rok ogolnie slaby byl jesli chodzi o dobre filmy. Jeszcze jeden, ktory mi zapadl w pamieci to Gran Torino, ktory nie wiadomo czemu nie zostal nawet nominowany w zadnej z kategorii (gala 2009).

A bastardy byly poprostu slabe, dalbym temu filmowi jakies max 6/10. Nie odpowiada mi taki humor/parodia.

EDIT. do pana z dolu: rzeczywiscie dzieki =] ... To tylko potwierdza, ze film nie przykul zbytnio mej uwagi

__

@bdn
w tej piwnicy to nie był Waltz

__

Heh z takimi nagrodami nigdy nie powinno się kierować pod względem co komu się podoba, tylko co na co zasługuje. Troche śmieszne są opinie w stylu, film xxx był dla mnie kiepski więc nie powinien dostać oskara.

Oceniajmy to za co film jest nominowany, pod jakim względem ta część jest dobra i ile pracy kosztowało zrobienie tego czegoś przez twórcę.
Prawda jest taka że scenariusz tarantino pod wszystkimi względami przewyższa Hurt locker. Oryginalnością, dialogami, budową akcji itd. Pod żadnym względem ten film w tej kategorii na to nie zasługiwał.

Kolejna sprawa i szok w moich oczach Avatar. Ok film może się podobać lub nie, dlatego nie ma co dyskutować przy wynikach za najlepszy film (choć jeśli taki film wygrywa to tylko oznaka jak nisko kino upadło). Ale reżyseria ?!?!? Prosze Was, zrobienie tak ogromnej produkcji to znacznie większe wyzwanie niż nakręcenie kolejnego filmu o żołnierzach. I nie, nie chodzi o żadne efekty. Avatar jest zrobiony pod każdym możliwym względem lepiej niżeli HL. Cytując Baya, który i fakt nie jest najwybitniejszym reżyserem ale te słowa idealnie pasuję: To żaden problem zrobić tzw. film o facecie w łódce. I taka jest prawda, że oskar za reżyserie należał się znacznie bardziej za dokonania przy Avatarze, niżeli za średni film o wojnie.
Z tych samych powodów i Peter Jackson dostał oskara.

Prawdą jest że oskarami od dawna rządzi polityka, więc nie ma się co dziwić dziwnymi wyborami, niemniej jednak z Hurt locker polecieli ostro. Zresztą to się często zdarza że akademia chce jak najwięcej oskarów wpakować w jedno dzieło. Jeśli już dają za najlepszy film to prawie napewno i dadzą temu samemu za reżyserie i scenariusz.

No i mieszane uczucia w stosunku do Bullock, bo niczym mi się ta kreacja nie wyróżniała, ale w tym przypadku fakt że pozostałych nominowanych z tej kategorii nie widziałem, więc może ogólnie tak niski poziom

__

@billyboy
“Ale reżyseria ?!?!? Prosze Was, zrobienie tak ogromnej produkcji to znacznie większe wyzwanie niż nakręcenie kolejnego filmu o żołnierzach."

Nie liczy się ilość włożonej pracy w produkcje, lecz efekt tej pracy. Kogo to obchodzi, ze np. budowałeś przez 2 lata dom i włożyłeś w to dużo pracy, zaś efekt jest ledwie zadowalający, bo twój sąsiad zbudował dom w ciągu roku, ale jego efekt jest o wiele lepszy.

Nie sztuka jest zrobić film za 300 milionów, sztuka jest zrobienie równie dobrego filmu o 7 razy tańszego.

Z resztą sam Cameron wypowiadał się z jakimś wywiadzie, że na oskara bardziej zasługuje jego była żona - Kathryn Bigelow(reżyserka The Hurt Locker).

__

czyli chcesz powiedzieć że efekt pracy nad avatarem jest mniejszy niż nad HL ? OK!
przypomnij sobie swoje słowa za kilka kilkanaście lat i o którym filmie będzie pamiętano, a o którym nie.

akurat rzuciłeś argument który właśnie jest największym plusem na korzyść avatara, albowiem efekt pracy reżysera to pierwsze co widać w tym filmie

__

Pierwsze i jedyne co widać w avatarze to efekt pracy grafików komputerowych. Natomiast pracy reżysera nie wiele tam widać. Owszem, masz rację, o avatarze będziemy pamiętać jeszcze długo, ale nie że było to film wybitny z genialną fabułą, do tego ciekawie poprowadzoną. Był po prostu 1 w którym technologia 3D była użyta na taką skalę. Nic więcej.

THL też nie jest filmem wybitnym. Jak dla mnie, to Bękarty Wojny były filmem roku, ale raczej marne są szanse, żeby Tarrantino dostał Oscara za najlepszy film.

__

Eeeee? Pierwszy raz efekty 3d na taką skalę? A Beowulf to co, zapadł się pod ziemię? Jak widać, marketing robi swoje...

Avatara nikt pamiętać nie będzie, tak samo jak większości tegorocznych zwycięzców Oscarowych.

__

Wlasnie zobaczylem hurt lockera i film fajny. Podtrzymuje swoje zdanie co do tego filmu. Ale fajny : ) Jednak kal dla mnie lepszy był The Blind Side. Mozecie mnie ciota nazwać ale pare razy się wzruszyłem.

__
http://thebiggestsecretpict.online.fr/nwo/nato_swastika.gif