Oto kilka ciekawych przykładów bezdennej ludzkiej głupoty.

Samobójca:
Francuz, Jacques LeFevier postanowił popełnić samobójstwo. Aby mieć pewność, że próba samobójcza się powiedzie stanął na urwisku i przywiązał kamień do szyi. Następnie wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Próbował nawet zastrzelić się podczas skoku, ale kula chybiła przecinając linę z kamieniem. Woda morska, do której wpadł niedoszły samobójca, ugasiła ogień, a zalewając usta, spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żołądka. Jacques został wyciągnięty z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu wychłodzenia organizmu.

Skoczek:
Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, ze zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12 metrów, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy. Kawałka nogi nie odnaleziono.

Konsekwencja:
Pewien Brytyjczyk z Norwich uznał, że musi skoczyć ze wszystkich mostów w mieście. Kilkakrotnie powstrzymywany przez policję, konsekwentnie realizował swój plan. Ostatni skok oddal z wysokości około 20m do wody na metr głębokiej.

Co ma wisieć...
M. A .Goldwin spędził kilka lat oczekując na wykonanie wyroku śmierci na krześle elektrycznym za morderstwo, kiedy jego wyrok został zredukowany do dożywocia. Kiedy siedząc na metalowej toalecie w swojej celi, próbował naprawić mały telewizor, przegryzł drut i pokopało go prądem na śmierć.

Terrorysta?
Wyróżniony został również Filipinczyk o imieniu Augusto, który, grożąc granatem ręcznym, uprowadził samolot lecący z Davao do Manili. Zrabował współpasażerom równowartość 25 tys. dolarów, odbezpieczył granat, wrzucił zawleczkę do kabiny i wyskoczył na spadochronie domowej roboty. Spadochron nie zdołał zahamować lotu ku ziemi, zresztą Augusto wciąż ściskał odbezpieczony granat. Policja znalazła później na ziemi dwie dłonie. Tyle tylko pozostało z niefortunnego porywacza.

Wygrał bo przegrał:
Sylvester Briddell Jr., lat 26, zginał w lutym 1997 w Selbywille, gdy wygrał zakład z przyjaciółmi, którzy twierdzili, że nie jest w stanie włożyć lufy rewolweru z 4 kulami do ust, zakręcić magazynkiem i pociągnąć za spust.

Bombowy facet:
Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleił wystarczającej ilości znaczków na liście - bombie i powróciła ona do niego oznaczona "zwrócić nadawcy". Otworzył list i wyleciał w powietrze. Podobna historia przydarzyła się kolumbijskiemu terroryście - Fernando Varro, który wysłał paczkę z bomba do ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta zwróciła ja nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

__

jeden lepszy od drugiego IMHO

__

bylo to juz chyba

__

Rysio mam do ciebie pytanie, czemu robisz zakupy w Biedronce?

__

staaaare :u to sa smierci z pierwszej czesci ksiazki nagrody darwina a teraz 3 wyszla :o

__

z brodą -_-

__

Eee to są prawdziwe sytuacje opisane?

__

jak kolega pisal
STARE!!!!!!!!!!!!!

__

bo maciusiowi sie tam podoba, pozatym obsluga jest mila i biedronka jest zawsze tuz obok mnie

__

stare + było

__

tak ;-)

__

a moge ja też tam robić zakupy czy to jest sklep invite only?

__

ciekawe ktory terrorysta na paczce pisze adres zwrotny ...

__

zapewne dla wiekszej autentycznosci mogl to zrobic

__

trzeba miec karte VIPowska

__

ja sie do arta odwoluje, czemu bezdennej ? oni robia wybitne rzeczy a my mamy sie przynajmniej z czego posmiac przed kompem
takim ludziom powinno sie dziekowac ;P

__

"Dziękuje Ci, że w wyniku wypadku zostałeś strasznie okaleczony, bądź zginołeś. Dzięki temu mam frajde" .. hmm funny ?

__

wypadku ? "Pewien Brytyjczyk z Norwich uznał, że musi skoczyć ze wszystkich mostów w mieście."

__

nagrody darwina to nie kronika tragicznych wypadkow, tylko raczej groteskowe przypadki ludzkiej glupoty kto przy zdrowych zmyslach robi sobie lewatywe betonem??

zreszta, nie wszyscy nagrodzeni gina - czesc z nich dostaje tylko bolesna nauczke i "honorowa", specjalna nagrode darwina... :e

__

Lewatywa betonem ?
Musze kiedyś spróbować :F

__

twoje jelita to pokochaja

__

Moje jelita już nie jedno przeszły [ albo nie jedno przez nie przeszło ? ] Więc z tym nie powinno być problemu =F

__

http://www.lo3.wroc.pl/~asas/page/humor/darwin.html
tu znajduje sie wiecej takich pro smierci :]

__

http://www.lo3.wroc.pl/~asas/page/humor/darwin.html
tu znajduje sie wiecej takich pro smierci xD

__

o ile mnie pamiec nie myli honorowe dostaja tylko Ci ktorzy nie mogą już przekazywać swoich genów potomkom

__

zgadza się, jeśli przeżyjesz masz szanse jedynie na wyrożnienie ;P

__

hehe i tak nie było mojej ulubionej xDxD co za gość szczerze mówiąc ostatnio pompowałem koła w rowerze kompresorem... moje wyobrażenie tej sytuacji jest teraz jeszcze zabawniejsze xDxDxD

[hide=klik! ;-)]
HEDONISTYCZNI MIŁOŚNICY POMPOWANIA

16 kwietnia 1997

„Rząd musi skończyć z tą obrzydliwą zarazą pompowania
- powiedział rzecznik prasowy szpitala Nakhon Ratchasima
zgromadzonym dziennikarzom. - Jeśli nie wykorzenimy tej
perwersji, zniszczy ona śmietankę męskiej populacji Taj-
landii". Ratchasima wystąpił na konferencji prasowej
zwołanej po przywiezieniu do szpitala resztek ciała trzynastoletniego Charnchaia Puanmuangpaka.

,,Większość «pompiarzy» używa zwykłych pompek rowerowych - wyjaśnił. - Wsadzają wężyk w odbyt i pompują powietrze, osiągając chwilową satysfakcję seksualną. Jest to grzech przeciw nakazom boskim. Charnchai posunął się jeszcze dalej. Najpierw użył dwucylindrowej pompki nożnej, ale nawet to nie było dla niego dostatecznie podniecające. Chełpił się znajomym, że wypróbuje kompresor na najbliższej stacji benzynowej.

Znajomi rzucili mu wyzwanie, by rzeczywiście to zrobił,
zatem Charnchai pod osłoną ciemności wkradł się na stację, wsadził sobie rurę głęboko w odbyt i wrzucił monetę do maszyny. Zginął właściwie na miejscu. Przechodnie są wciąż w szoku. Jakaś kobieta sądziła, że to fajerwerki, i zaczęła klaskać".

„Jeszcze nie znaleźliśmy wszystkich części ciała - powie-
dział rzecznik policji. - Gdy doszło do reakcji znacznej ilości powietrza z gazami trawiennymi, nastąpił wybuch.
Zupełnie jakby w środku wybuchła bomba".

,,Pompowanie to diabelska rozrywka. Musimy przeciw-
stawić się szatanowi - dodał Ratchasima. - Oczywiście
pompujcie opony, ale potem chowajcie pompki, by was nie
kusiły".
[/hide]

:asdfasdfasdfasdfasdf

__

Rysiu a załatwisz mi karte?

__