Wczorajszego pieknego dnia pozbylem sie brata z kompa i odlaczylem jego dysk. W swej radosci robilem rozne rzeczy, m.in. sciagnalem filmiki w wysokiej rozdzielczosci (1280x720), a ze moj komp do cudow nie nalezy (p4 2.4ghz), rzeczony obraz przycinal sobie calkiem sowicie. Zmienilem w task managerze priorytet wmplayera na 'high', a potem popelnilem glupote i wylaczylem program nie zmieniajac powtornie priorytetu. I tu zaczela sie kaszana : komp zaczal strasznie wolno chodzic, reset nic nie dal. Klikniecie prawym przyciskiem sprawia ze musze czekac z 3 sekundy zanim wlaczy sie menu, fps w q3 i cs wynosi stale 15 (chociaz co dziwne, czasem przez 10-20 sekund jest normalne 125/100 fps), i ogolnie uzytkowanie komputera to katorga. Da sie jakos odwrocic to wszystko? Mam zamiar i tak niedlugo zrobic niski format ale najpierw potrzebuje drugiego dysku na najpotrzebniejsze rzeczy, a zanim to nastanie pragnalbym uzytkowac komputer w miare normalnie. Hilfe !

__

Juz nieaktualne, poradzilem sobie

__