Witam.
Jestem totalnie zielony jeśli chodzi o linuxa. Niestety windows w moim netbooku coraz bardziej mnie denerwuje i chcę wypróbować jakiegoś linuxa. Tutaj pytanie dla znawców są jakieś linuxy które są w miare proste i mogę je wrzucić na pendrive i zabootować z niego ?
Z góry bardzo dziękuje za pomoc :-)

__
Play more promode.

Knoppix, Ubuntu

__

Ubuntu, bo uruchamiasz i działa (oczywiście nie wszędzie i nie u każdego, ale to inna bajka)

__
Senior Pablo Escobar

Gratuluję odpowiedniej decyzji. Teraz trochę info i rad. Linux = jest to jadro systemu. Linux (jądro) + oprogramowanie = dystrybucja linuxa. Pytanie powinieneś zadać “Jaka dystrybucja Live CD?". Musisz sprecyzować czego oczekujesz. Jeżeli chcesz mieć LiveCD tylko do przeglądania internetu to LinOS (polska dystrybucja, obsługuje Neostrade itp.). Jeżeli chcesz coś bardziej rozbudowanego to np. Knoppix, a jak chcesz jeszcze więcej softu to Ubuntu lub Mint (lepiej rozbudowane WiFi). Dystrybucji: Mandriva/Linspire/Freespire nie tykaj kijem.

Lista LiveCD - możesz pobrać i testować. Na netbooka imo najlepiej wybrać Xubuntu. Ma lekkie środowisko graficzne XFCE.

__

> Ma lekkie środowisko graficzne XFCE.
to taki zarcik ? xfce juz od paru wersji zbliza sie zasobozernoscia do gnome . Lekkim srodowiskiem GTK mozna by okreslic LXDE. Nie wspominajac juz o normalnych “boxach” (fluxbox, openbox, pekwm).

@zoom: sprawdz livecd fedory, opensuse albo ubuntu. Innych dystrybucji nie polecam dotykac na poczatek bo przez swoja egzotyke maja mniejsze community - a co za tym idzie - trudniej znalezc rozwiazanie problemow na poczatku.

Poza tym nie polecam na sile przesiadac sie na linuxa. Jak nie zacheci cie ten system przez pierwszy miesiac to dalej moze byc gorzej .

__

Netbook to nie jest kalkulator, że potrzebuje LXDE. XFCE jest lekkie. Nie wiem po co podajesz kobyły: Fedora, openSUSE :X

Na siłę ? Są tylko same plusy, ale dostrzec je można szybko lub późno. Ja zaczynałem od openSUSE 9 z gazety i sobie darowałem bo instalacja S@gem Fast 800 to była pomyłka. Następnie Ubuntu 6 i ok, ale zawsze czegoś mi brakowało lub było za dużo softu. I przyszedł czas na Xubuntu - ok, ale jak zainstalowałem Debian 5.0 Lenny NETINSTALL to było to

__

ale, co, gdzie jakie kobyly. Ubuntu ma dokladnie te same paczki co fedora. Z ta roznica ze fedora jest 2 wydania do przodu przez co posiada wiele nowosci na ktore w ubuntu trzeba bedzie jeszcze poczekac a ktore przyspieszaja dzialanie laptopow (KMS chociazby).

Poza tym - XFCE to jest krowa! To srodowisko bylo lekkie w wersjach do 4. Potem zaczeli wprowadzac rozne rozwiazania w stylu gnome (wlasny gconf, mcs-manager itd). LXDE to panel + openbox do rysowania okien = duzo mniej ramu zezartego = wiecej czasu na baterii - a to sie w laptopach ceni

__

No i jak eksperymenty ?

__
Ta strona umarła...