norma ;p

__

harry potter

__
dupa

nie mam zamiaru porownywac go do nicholsona, bo to oczywiste, ze mu do piet nie dorasta, ale ztym pittem to grubo przegiales. ja tam lubie Cage'a, chociaz ostatnio te filmy z nim rzeczywiscie nie powalaja.

__

to ze kogos nie widac w ambitnych produkcjach nie znaczy, ze jest gownianym aktorem - ambitnych produkcji powstaje niewiele i jak ktos dostanie w takim role to moze sie uwazac za szczesliwca bo bankowo dostanie oskara (a przynajmniej nominacje)...cage kiedys mial pare takich rol - ostatnio niestety rzeczywiscie gra w samych g-nych szmirach popkornowych (ja go za to nie winie - skoro mu daja za to kasiore to nie ma sie nad czym zastanawiac, bo historia zna niejednego ambitnego aktora ktory umarl jako bezdomny żul), w dodatku patrzec na niego nie moge, bo ta jego odmladzajaca o 30 lat charakteryzacja razi moje oczy...ale to akurat tyczy sie tez innych podstarzalych kozakow, ktorzy od 50 lat sa piekni, mlodzi i ratuja swiat ;f

__

moglbys podac z jakiego zrodla zaczerpnales te 'delta force' w tytule?
PS o ile pamietam to jest wlasnie film o kilku elo kolesiach ktorzy nieszcza 100 razy liczniejszego przeciwnika - no moze nie w kilka sekund, ale w... kilka minut

__

Dostaniesz ode mnie plusa za "Zycie jest pieknie".

A co do tematu, dziwi mnie, ze jeszcze nikt nie wspomnial o serialu opowiadajacym o przygodach polskiego asa wywiadu J-23, Hansa Klossa. Serial moze z prawdą historyczna ma niewiele wspolnego ale rozrywka znakomita.

Poza tym kolejny polski serial "[url=http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/126815]Kolumbowie[/url]" oraz Kanał A. Wajdy

__
Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl

Jesli podobalo Ci sie "Zycie jest piekne", to "Pociag zycia" i "Wyspe na ulicy Ptasiej" tez warto zobaczyc Ogolnie to ogladalem obydwa filmy jakies 5 lat temu, wiec duzo nie pamietam, ale i tak moge z czystym sumieniem polecic.

"Pociag" byl czesto porownywany do filmu Begnigniego i wiele osob uwazalo go wrecz za lepszy (mimo iz nie jest ani troche znany)

Z kolei "Wyspa" ma jakies tam podobienstwa do "Pianisty" i kilku osobom, z ktorymi ogladalem, bardziej podobala sie "Wyspa" (choc mi niekoniecznie); kilkuletni chlopak ukrywa sie podczas likwidacji getta i zostaje sam, oczekujac na powrot ojca.

__

kwestia gustu, ty wolisz cage'a ja pitta i ch*j

__

jest sporo takich filmow, ale niestety sa to w wiekszosci produkcje niskobudzetowe, dlatego wiekszosc aktorow sie tego nie chyta, bo z czegos trzeba utrzymac te 10 willi i 50 samochodow :f

__

FAIL -.-

__

ch*j ja tego nie wymyślałem.. podałem polski i już :A

__

zgadza się ;]

__

no to opowiedz nam jakie to ambitne, niskobudzetowe produkcje ostatnio widziales?

__

ostatnio? chociazby juno

__

Jeżeli chodzi o kino wojenne to świetne fimy tworzył Sam Peckinpah.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=r3vC1EITfZ8]Klyknij[/url]

__

juno to ambitne kino? film bardzo dobry, wrecz swietny, a o ellen page nawet nie bede wspominal (uwielbiam ja od piewrszego obejzenia w hard candy), ale jak dla mnie to jest łatwa, lekka i przyjemna (nieco ironiczna, nieco dramatyczna) komedyjka obyczajowa - moze nie ma tu walczacych robotow, ale z daleka czuc nutke komercji...to juz bardziej ambitnie wyglada tu chcociazby the weather man nikolasa kejdża (z 2005, wiec nie az taki stary)

__

Donnie Darko > all

__

uhhh widze ze sie tutaj nieco roznimy w ocenie (i z toba i z anni) co jest ambitne a co nie, moze powinienem usunac slowo 'niskobudzetowe' z mojego komentarza, bo jak na moj gust film nie jest ambitny tylko dlatego ze nie ma w nim masy efektow specjalnych za 100 mln zielonego - ja ambitne kino zawsze rozpoznaje po tym, ze w trakcie seansu zaczynam z coraz wieksza czestotliwoscia spogladac na zegarek i ziewac DD np ambitne kino to dla mnie wspomniany przez kogos łowca jeleni - uhhh to jest szczyt ambitnosci, na sama mysl oczy mi sie zamykaja, po prostu nie przypominam sobie nudniejszego filmu mowiac krotko zero komercji - i dlatego podziwiam aktorow, ktorzy graja w takich filmach, ale omijam je szerokim łukiem, bo zycie wydaje mi sie zbyt krotkie zeby je tracic na ogladanie czegos takiego co wywoluje atak nudnosci

__

Pociąg życia to według mnie najlepsza komedia II wojenna polecam również

__

jak juz cofamy sie kilka lat wstecz to niech bedzie mechanik, trzynaste pietro, marzyciel, malowany welon, memento, miedzy pieklem a niebem, oldboy, piekny umysl, przez ciemne zwierciadlo, slaby punkt, wiezien nienawisci, zabic wspomnienia, zakochany bez pamieci, vanilla sky.. z tych ambitnych tylko prosze cie, nie kejdz

__

Jesli chodzi o "Fabryke oficerow", to zdecydowanie polecam ksiazke! Samego filmu nie widzialem.

__

aha - po tym co wymieniles mniej wiecej wiem o co ci chodzi, wiec tym bardziej nie rozumiem czemu nie lubisz cage'a, bo w swojej filmografii poza totalnym badziewiem typu ghost rider tez ma produkcje z wyzszej polki

__

nie mowie, ze nie gral w fajnych filmach, bo np. twierdza bardzo mi sie podobala, con air i lord of war tez niczego sobie, ale to sa raczej glupkowate filmy akcji, ktore sie oglada z popcornem i pepsi, ja wole raczej ambitniejsze kino,ale to kwestia gustu a, ze o gustach sie nie dyskutuje..

__

lol? piszesz ze lubisz ambitne kino, a z obejzanych filmow wymieniasz same glupkowate kino akcji (o 'kulcie' nawet nie wspomne, bo film mial tak marne recenzje ze nie wiem komu by sie chcialo to cos ogladac) - a gdzie birdy, wild at heart, adaptation czy leaving las vegas...juz nawet nie wspomne ze za ten ostatni dostal oskara...w wiekszosci jego filmy to typowe hollywoodzkie produkcje, ale napewno nie mozna powiedziec ze to slaby aktor - jesli film w ktorym gral byl kiepski to zwykle wina wyjetego z d. scenariusza - w kazdym razie nigdy nie slyszalem zeby ktos powiedzial, ze film jest do bani bo cage zle zagral

__

no boze, ale czasem trzeba sie odstresowac po prostu, jak mam ochote to ogladam glupi film akcji, innym razem ogladam film ambitny

co do cage'a - powiem tak - kiedys gral lepiej, teraz w kazdym filmie gra jakiegos ku*wa twardziela z ciezka morda, nie podoba mi sie to i tyle.

__

Już pięć osób dzisiaj mi powiedziało, że Cage to gómno nie aktor... Po za tym zawdzięcza kariera rodzinie F.F Coppola

__

nie neguje ani nie potwierdzam umiejetnosci aktorskich Cage'a, ale czy nie zmienil on czasem nazwiska, zeby nie kojarzylo sie z jego znanym tatusiem ?

__

F.F to nie był jego ojciec... zmienił, bo chciał udowodnić, że to talent, a nie mecenat nazwiska ;]

__

no racje, cos mi sie porypalo, to byl bratanek a nie syn, moj blad.

__

ha! czyli jak sam widzisz podobaja ci sie jakies tam filmy cage'a, wiec nie pisz ze to zly aktor - pisz ze film byl do bani

__

ok film byl do bani

__

Z klimatów wojennych (nie koniecznie bezpośrednio o wojnie), to zawsze lubiłem Ucieczkę do zwycięstwa.
Sportowo-wojenny , doborowa obsada, tak piłkarska, jak aktorska. Aż sobie go poszukam zaraz.

http://www.filmweb.pl/f11453/Ucieczka+do+zwyci%C4%99stwa,(1981)
Link uparcie nie dawał się wkleić.

__

W wymienionych filmach nie znalazłem Beast (u nas "Bestia wojny&quot z 1988. Pierwszqa wojna w Awganistanie całkiem ciekawy film.

__

Wojenny lekko z tego co pamiętam, ale b. dobry ;-] Spy Game

__

Nikt też chyba nie wspomniał o Demonach Wojny wg Goi, już dawno to widziałem, ale budzi we mnie dość pozytywne odczucia.

__